„TO dla LUDZI” w Galerii Art in House. Trwa wystawa kultowego Blubird-a
W mieszczącej się w centrum Warszawy w Alejach Jerozolimskich 107 galerii i domu aukcyjnym Art in House trwa wystawa prac cenionego artysty młodego pokolenia Marcina Gregorczuka. Ten utalentowany i niebywale kreatywny twórca jest samoukiem. Dla sztuki porzucił pracę w korporacji i od kilku lat odnosi sukcesy artystyczne w największych domach aukcyjnych w Polsce. Pseudonim Blubird (w wolnym tłumaczeniu „błękitny ptak”), którym malarz sygnuje swoje obrazy, symbolizuje jego artystyczne credo: „wolność, niezależność i bezkompromisowość w sztuce”.
„Jako samouk, niemal w sensie dosłownym, wszedłem do świata sztuki wprost z ulicy. W gronie dyplomowanych absolwentów Akademii Sztuk Pięknych czułem się jak outsider i ktoś całkowicie obcy. Rezygnując z komercyjnych projektów i pracy etatowej, bez jakiegokolwiek wykształcenia plastycznego, postawiłem wszystko na jedną kartę. Nie powiem, że się nie bałem, ale zaryzykowałem i poddałem moje prace ocenie profesjonalnych krytyków sztuki. Odważyłem się sięgnąć po swoje największe marzenie i wygrałem.” – mówi Gregorczuk.
Obecnie twórczość Marcina Gregorczuka cieszy się ogromną popularnością na licytacjach sztuki. Liczący się kolekcjonerzy chcą mieć jego dzieła w swoich zbiorach, co powoduje, że prace artysty plasują się w czołówce rekordów sprzedaży, osiągając cenę nawet kilkudziesięciu tysięcy złotych za obraz. Trwający wernisaż jest naturalną kontynuacją jego artystycznej historii. Jest to pierwsza indywidualna wystawa, dedykowana wyłącznie twórczości Blubird-a. Co ciekawe, zorganizowana została dokładnie w tym samym miejscu, w którym rozpoczęła się jego artystyczna droga. Tym samym dodaje to wydarzeniu niepowtarzalnej energii i mocy.
Radość, witalność i optymizm, które emanują z wczesnych prac artysty są odbiciem jego pozytywnego nastawienia do świata. Zafascynowany intensywnością barw, bogactwem linii i kształtów stworzył dzieła przypominające swoją dynamiką multimedialne witraże. Wrodzona kreatywność i nieustanna potrzeba tworzenia czegoś nowego powodują, że kreślarz nie poprzestaje na dotychczasowych osiągnięciach. Uparcie eksperymentuje z formą i treścią artystycznej wypowiedzi, poszukując nowych środków wyrazu – koloru, kroju czy kompozycji. Obecna wystawa odzwierciedla efekt tych poszukiwań, nadając jego pracom unikalny, oryginalny styl, kojarzący się nieco w swojej ekspresji z pracami najsłynniejszego hiszpańskiego artysty XX wieku. Zaprezentowane akty i portrety wyrażają zachwyt i fascynację pięknem kobiecego ciała, kontrastując z picassowskim sposobem prowadzenia linii, zawierającym liczne deformacje i uproszczenia. Charakter prezentowanych prac, w porównaniu z wcześniejszymi dokonaniami malarza, wyraźnie wskazuje na rozkwitającą w nim dojrzałość artystyczną, której jesteśmy świadkami jako odbiorcy jego sztuki.
Wystawa potrwa do 6 września, od pn-pt w godzinach 9-18, wstęp bezpłatny.
Występy najzdolniejszych młodych tancerzy na Ochocie. Nie zabraknie mistrzów
Rising Aeon - Emocje w zderzeniu z ludzkim cierpieniem - strach, współczucie...
Wystartowała piąta edycja konkursu "Design by Śliwka Nałęczowska 2024"
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Gwiazdy
Aleksandra Popławska: Zazwyczaj dostaję fajne prezenty. Najbardziej cieszy mnie, jak ktoś mi coś namaluje albo napisze wiersz
Aktorkę można teraz oglądać między innymi w spektaklu „Wyjątkowy prezent” w reżyserii Tomasza Sapryka. Dzięki tej sztuce widzowie mogą się przekonać, że wyszukany, drogi i niezwykle odważny upominek nie tylko może zepsuć urodzinową imprezę, ale także relacje rodzinne i przyjacielskie. Aleksandra Popławska zdaje sobie sprawę z tego, że wiele osób ma nie lada dylemat, co podarować komuś z okazji urodzin czy imienin. Jednocześnie podkreśla, że ona sama nigdy nie dostała nietrafionego prezentu, który szybko wylądował w koszu.
Media
Katarzyna Cichopek i Maciej Kurzajewski: Mamy wieloletnie doświadczenie telewizyjne. To nam pozwoliło zbudować wideopodcast „Serio?” od strony merytorycznej i technicznej
Po zwolnieniu z TVP Katarzyna Cichopek i Maciej Kurzajewski ruszyli na podbój YouTube’a. Do autorskiego wideopodcastu „Serio?” para zamierza zapraszać gości, którzy działają na różnych płaszczyznach, mają nietuzinkowe pasje i swoim postępowaniem dają dobry przykład innym. Prezenterzy wierzą, że ich nowy projekt z odcinka na odcinek będzie się cieszył coraz większą popularnością. Na razie obserwuje ich ok. 5 tys. subskrybentów. Obydwoje zapewniają, że nie boją się nowych wyzwań zawodowych, a satysfakcję sprawia im to, że przy realizacji nagrań mogą w pełni wykorzystać swoje doświadczenie telewizyjne.
Edukacja
Co piąte polskie dziecko padło ofiarą cyberprzemocy. Brakuje narzędzi, które pomogłyby z tym zjawiskiem walczyć
Według badań HBSC co szósty nastolatek na świecie padł ofiarą cyberprzemocy – informuje Europejskie Biuro Regionalne Światowej Organizacji Zdrowia (WHO). W Polsce jest pod tym względem dużo gorzej. Nawet jedno na pięcioro dzieci mogło doświadczyć przemocy w sieci – alarmują naukowcy. Grupą najbardziej narażoną na cyberprzemoc są 13-latki. Porównanie danych z obecnej i poprzedniej edycji badania wskazuje, że dotychczasowe programy przeciwdziałania przemocy, i to nie tylko w obszarze cyber, nie są skuteczne. Eksperci podkreślają, że trzeba w nie włączyć nie tylko szkoły, ale też placówki medyczne, rodziców i samą młodzież.