Wyjątkowa selekcja zdjęć światowej sławy fotografów w DESA Unicum
„Klasyka i awangarda artystyczna” oraz „Sławy, gwiazdy, osobowości” to dwie wyjątkowe wystawy, które aktualnie można oglądać w warszawskiej DESA Unicum przy ul. Pięknej 1A. Prezentowany na wystawie zbiór zdjęć, to swoisty przekrój przez historię fotografii – wśród autorów znaleźli się najwybitniejsi artyści zarówno z Polski, jak i świata. Tak unikatowa selekcja to nie tylko dowód na dynamiczny rozwój rynku fotografii, ale też sygnał dla wszystkich wielbicieli tego segmentu sztuki – tych wystaw nie można przegapić!
Historia fotografii sięga pierwszej połowy XIX w., zaś jej kolekcjonowania – lat 70. XX wieku. Pierwsza na świecie aukcja fotografii odbyła się w 1971 roku w Londynie, natomiast na polskim rynku segment ten obecny jest dopiero od około 20 lat. Jednak aktualne wystawy w DESA Unicum to niezbity dowód na to, że fotografia awangardowa bardzo dynamicznie rozwija się i w jej zbiorach każdy znajdzie coś dla siebie. Zarówno wielbiciel poruszających emocje ujęć, jak i kolekcjoner unikatowych kadrów.
„Klasyka i awangarda artystyczna” to przekrój przez twórczość polskich i zagranicznych artystów. Z pewnością na uwagę w tej kategorii zasługuje Witkacy – jego fotografie to unikaty, ponieważ cały zabytek artysty spłonął w Warszawie w 1939 r. Obecny na wystawie portret z cyklu „Miny”, autorstwa Józefa Głogowskiego, estymowany jest na 60 - 80 tys. zł. Na wystawie nie zabraknie także dzieł takich artystów jak m.in. Zdzisław Beksiński, Wojciech Plewiński, Zofia Chomętowska, Zbigniew Dłubak, Jerzy Lewczyński, Zofia Rydet, Zygmunt Rytka, Fortunata Obrąpalska. Emocje na wystawie wzbudzają także prace polskiej skandalistki i feministki, Natalii LL, Arakiego – ikony japońskiej fotografii erotycznej, będącego jednym z najpłodniejszych współczesnych twórców oraz bezkompromisowej Nan Goldin, której pierwsza indywidualna wystawa w latach 70. w Bostonie pokazała fotografie z wizyt w gejowskich i transseksualnych wspólnotach.
Wystawa „Sławy, gwiazdy, osobowości” to z kolei zbiór fotografii przedstawiających osobistości takie jak Marylin Monroe, Pola Raksa, Kate Moss, Carla Bruni, Elizabeth Taylor czy Andy Warhol. Natomiast wszystkich fanów jazzu z pewnością zainteresuje 14 fotografii autorstwa Andrzeja Dąbrowskiego. Artysta na swych zdjęciach uchwycił ikony jazzu, m.in. Urszulę Dudziak, Andrzeja Kurylewicz, Count Basie, Sarah Vaughan czy Michała Urbaniaka.
Te i więcej prac wybitnych fotografów można oglądać do dnia 27.04 na przedaukcyjnej wystawie w warszawskiej DESA Unicum, przy ul. Pięknej 1A.

Sztuka współczesna w Muzeum Warszawy: ścieżka Sztuka wspierania

Koncert Świąteczny w zabytkowej Elektrowni

NOWY PROJEKT CYFROWY - DIGITALIZACJA DÓBR KULTURY WROCŁAWIA
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Seriale

Julia Kamińska: Dzięki roli lekarki z większą pewnością wykonywałabym teraz masaż serca. Potrafiłabym pewnie też zrobić szew na skórze
Aktorka przyznaje, że rola lekarki w serialu „Szpital św. Anny” wiąże się z dodatkowymi trudnościami. Przygotowując się do poszczególnych scen, musi bowiem opanować dość trudną terminologię medyczną. Julia Kamińska zaznacza też, że wykonywanie poszczególnych zabiegów również wymaga dużej precyzji, by na ekranie wszystko wyglądało jak najbardziej profesjonalnie. Najwięcej zawsze dzieje się na SOR-ze i producentom zależało, żeby odzwierciedlić właśnie tę atmosferę i ekstremalne warunki pracy.
Zdrowie
Przybywa osób biorących leki dla chorych na cukrzycę, aby szybciej schudnąć. To rozwiązanie niekorzystne dla zdrowia

Dietetycy ostrzegają przed wykorzystywaniem leków niezgodnie z ich przeznaczeniem. Tak dzieje się coraz częściej z lekami na cukrzycę, które stosują osoby chcące zrzucić zbędne kilogramy. Jak podkreśla dietetyk Jakub Mauricz, może to prowadzić do przykrych dolegliwości zdrowotnych, a nawet zagrażać życiu. Jednocześnie zaznacza, że podstawą leczenia dla osób z nadwagą powinna być zmiana nawyków żywieniowych.
Media
Patricia Kazadi: Maciek Rock jest dla mnie ogromną inspiracją. Uczę się od mistrza

Prowadząca „Must Be the Music” jest przekonana, że nowa odsłona programu zrobi wśród widzów prawdziwą furorę. Ona sama, mimo że zna kulisy, to i tak z dużym zaciekawieniem obejrzała pierwszy odcinek i to, co zobaczyła na ekranie, zrobiło na niej ogromne wrażenie. Patricia Kazadi chwali uczestników, jurorów, a także współprowadzących nową edycję. Nie ukrywa, że dużą inspiracją jest dla niej Maciej Rock, pracowity, utalentowany, a zarazem niezwykle skromny człowiek.