Wystawa Magdaleny Beyer w galerii WL4 potrwa do 6 czerwca
Znana z serii fotografii lalek Barbie, Magdalena Beyer, na wystawie w Gdańsku, po raz pierwszy pokaże publiczności swoje prace malarskie. Powstałe w odosobnieniu na Pomorzu, na przestrzeni ostatnich lat, odważne, wielkoformatowe obrazy, będzie można oglądać już od 14 maja w nowej galerii WL-4. Na wystawie Magdalena Beyer. Idę znajdą się także wcześniejsze zdjęcia pochodzącej z Gdyni artystki.
Prace Magdaleny Beyer po raz pierwszy zostały zaprezentowane w 2014 roku na wystawie Zabawa w Warszawie. Na wykonanych w konwencji fotografii reklamowej zdjęciach artystka pokazała naznaczone czasem, niekompletnie ubrane, często pozbawione części ciała lalki Barbie. Ikony popkultury u Beyer przestały być ucieleśnieniem współczesnego komercyjno-plastikowego ideału. Zamiast tego stały się ofiarami przemocy, okrucieństwa, zmagały się z samotnością, niespełnieniem, konsekwencjami nietrafionych wyborów. Poruszające zdjęcia artystki znajdą się na wystawie w Gdańsku, ale pokaz Idę poświęcony zostanie przede wszystkim nowym pracom artystki, która w ostatnich latach całkowicie poświęciła się malarstwu.
Niedługo po wystawie fotografii artystka zaszyła się w domu na Pomorzu, gdzie stworzyła serię wielkoformatowych, abstrakcyjnych obrazów. Ogromne, sięgające wysokością nawet 2,5m płótna są wyrazem niezwykłej siły i swobody twórczej. Jak pisze kuratorka wystawy, Małgorzata Paszylka-Glaza – dzieła artystki charakteryzują się ekspresją do granic możliwości, a czasem nawet groteskowym gestem malarskim. Widoczne jest w nich zmaganie się z bolesnymi emocjami, powinnością wobec przyjętych ról, rozliczenie z przeszłością.
Prace Beyer układają się w charakterystyczne cykle, wśród których szczególną uwagę zwraca m.in. seria „Armia Ciała”, na którą składają się obrazy z wanitatywno-turpistycznym motywem rozpiętej skóry. Także w innych cyklach „Oni”, „Kiedy”, czy „Narzędzia” artystka zdaje się konsekwentnie dążyć do wiwisekcji człowieczeństwa. Jak komentuje kuratorka – z odwagą pokazuje w swoich obrazach, że czas, uczucia, pytania o cel i sens życia stoją w szeregu obok nieznośnej potrzeby materialnych dóbr. Mimo trudnych tematów, które artystka porusza w swoich pracach, oglądane z dystansu obrazy składają się na ważne świadectwo wyjścia z dotychczasowej roli. Stają się manifestacją odwagi do wyrażania siebie i opowieścią o poszukiwaniu spełnienia.
Wystawa potrwa do 6 czerwca tego roku.
Magdalena Beyer (ur. w 1968 r. w Gdyni) – absolwentka wydziału malarstwa i grafiki Akademii Sztuk Pięknych w Gdańsku. Tworzy abstrakcyjne, wielkoformatowe obrazy oraz fotografie, w których komentuje rzeczywistość bawiąc się konwencjami i odniesieniami do popkultury. W ostatnich latach artystka większość czasu spędza w domu na Pomorzu, gdzie oddaje się malarstwu.
Idę. Magdalena Beyer
14.05-06.06.2021
kuratorka: Małgorzata Paszylka-Glaza
miejsce: WL-4 – Przestrzeń Sztuki, Stocznia Cesarska, Gdańsk
więcej informacji: https://www.facebook.com/events/822854865024706
Wystawa prac Macieja Świętego w Galerii Dominikańskiej
Występy najzdolniejszych młodych tancerzy na Ochocie. Nie zabraknie mistrzów
Rising Aeon - Emocje w zderzeniu z ludzkim cierpieniem - strach, współczucie...
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Prawo
Rodziny zastępcze w kryzysie z powodu braku odpowiedniego wsparcia państwa. Zespoły robocze pracują nad wypracowaniem nowych przepisów
Na koniec 2022 roku w pieczy zastępczej przebywało 72,8 tys. dzieci, przy czym nieco ponad 56 tys. w pieczy rodzinnej. Od 2020 roku wzrasta ogólna liczba wychowanków placówek opiekuńczo-wychowawczych kosztem rodzin zastępczych, których jest coraz mniej. – Problemem jest niedofinansowanie całego systemu, brakuje też wsparcia i szkoleń dla rodziców – podkreśla Agnieszka Smarzyńska, prezeska Fundacji Happy Kids. Powołane niedawno przez resort polityki społecznej zespoły robocze mają wypracować nowe rozwiązania, które zapobiegną kryzysowi w pieczy zastępczej w Polsce.
Film
Julia Kamińska: Najnowszy singiel pokazuje moje drugie, wulgarne oblicze. Nie chcę się już bać, tylko móc wreszcie wyrażać siebie nawet w bardzo odważnych tekstach
Wokalistka podkreśla, że poprzez utwór „Dobrze się mamy MSNR” chciała zaprezentować odbiorcom nieco inne oblicze niż to, które znają z jej dotychczasowych projektów zawodowych. Niektórych jej nowa odsłona zaskoczyła, a nawet zbulwersowała. Julia Kamińska nie boi się jednak krytyki i również w swojej twórczości chce podejmować tematy trudne i kontrowersyjne. A już w maju ukaże się jej debiutancka płyta. Jesienią natomiast artystka zamierza wyruszyć w trasę koncertową właśnie z piosenkami z tego albumu.
Gwiazdy
Joanna Jędrzejczyk: Przygotowuję się do udziału w stand-upach. Będę miała 30 występów i spróbuję rozśmieszyć gości swoimi historiami
Na pewien czas zawodniczka MMA zamienia ring na scenę i dołącza do stand-upowego teamu. Czeka ją 30 występów, do których musi się solidnie przygotować, by zaciekawić widzów i porwać ich do wspólnej zabawy. Joanna Jędrzejczyk ma nadzieję, że sprawdzi się w roli stand-uperki, a jeśli nawet zdarzą się jej jakieś potknięcia, to nie zamierza się poddawać, bo przecież to dopiero jej pierwszy taki projekt, a trening czyni mistrza, zarówno w sporcie, jak i w aktorstwie.