Szturm na cateringi dietetyczne. Z nowym rokiem Polacy chcą się zdrowiejOdżywiać
Styczeń jest dla cateringów dietetycznych tym, czym grudzień dla sklepów i galerii handlowych. Obroty wzrastają kilkukrotnie, a to pokazuje, że nasze noworoczne postanowienia napędzają sprzedaż nie tylko siłowniom i centrom fitness, ale wszystkim branżom związanym ze zdrowym stylem życia.
Na ten czas czekały wszystkie firmy cateringowe – po Nowym Roku zaczyna się u nich okres intensywnej pracy. Dla wielu Polaków styczeń to przecież symboliczny miesiąc, w którym pragniemy zmienić swoje życie na lepsze. I tradycyjnie zaczynamy od postanowień zdrowotnych.
Jeszcze kilka lat temu oblężenie przeżywały wyłącznie siłownie, obecnie jednak wzrasta świadomość, że bez odpowiedniego żywienia, nie osiągnie się zadowalających efektów. I tu do akcji wkraczają firmy oferujące diety pudełkowe.
– Styczeń i luty to zdecydowanie najlepsze miesiące w naszej branży – zwraca uwagę Łukasz Sot, współwłaściciel Cateromarket.pl, serwisu do zamawiania cateringów dietetycznych online. – Zainteresowanie jest o 70% większe niż całoroczna średnia. Jeszcze lepiej widać to, gdy porównamy dane z grudnia, czyli tzw. martwego okresu. Obroty mogą być wtedy nawet 2,5 razy większe niż w kolejnych miesiącach. Nawałnica nowych klientów to pokłosie noworocznych postanowień, które na stałe wpisały się już w nasze życie.
Coraz chętniej inwestujemy w zdrowie
Obecnie w całej Polsce działa ponad 500 firm oferujących catering dietetyczny, czyli zbilansowane, zdrowe posiłki, indywidualnie dopasowane pod względem kaloryczności. Na pierwszy rzut oka mogą kojarzyć się wyłącznie z dietami odchudzającymi, jednak zakres ich oferty jest o wiele szerszy. Do wyboru mamy bowiem diety dostosowane do konkretnych chorób, alergii czy nietolerancji pokarmowych. Do tego dochodzą standardowe jadłospisy dla zapracowanych, sportowców, wegetarian czy wegan.
– Gdy zamówimy dietę pudełkową to tak, jakbyśmy zatrudnili kucharza i dietetyka, codziennie troszczących się o to, czy jemy zdrowo, różnorodnie i regularnie. Nic dziwnego, że coraz więcej Polaków decyduje się na korzystanie z tych usług. Posiłki z dostawą do domu pozwalają zaoszczędzić czas, a efekty odpowiedniej diety widać już po kilku dniach. Klienci sygnalizują, że mają więcej energii, wydajniej pracują, wzrasta ich odporność i cieszą się lepszym samopoczuciem – tłumaczy ekspert z Cateromarket.pl.
O podobnych rezultatach mówią także osoby regularnie uprawiające aktywność fizyczną. To właśnie dlatego siłownie nadal pozostają naszym pierwszym wyborem, gdy mówimy o noworocznych postanowieniach.
– Większość ludzi wyznających zasadę “nowy rok, nowy ja” oczywiście w pierwszym odruchu trafia na siłownię. Ale spora część w końcu i tak zwróci się w kierunku cateringów, bo od trenerów personalnych dowie się, że 70% sukcesu to właściwa „micha” – mówi Łukasz Sot.
Branża warta nawet miliard złotych
Obecnie szacuje się, że branża cateringów dietetycznych warta jest blisko miliard złotych. Ta liczba jednak stale rośnie, a rynek wyraźnie skręca w kierunku “zwykłego człowieka”.
– Od jakiegoś czasu obserwujemy, że usługa diet pudełkowych jest szeroko dostępna także w mniejszych miejscowościach. Czasy, kiedy catering kojarzył się wyłącznie z celebrytami czy pracownikami korporacji, już dawno minęły – zwraca uwagę współwłaściciel Cateromarket.pl.
To nie znaczy, że na dietę pudełkową może sobie pozwolić każdy Kowalski. Jej koszt zaczyna się bowiem od tysiąca złotych miesięcznie. Faktem jest jednak, że cena powoli przestaje mieć pierwszorzędne znaczenie.
– Polacy zaczynają przywiązywać dużą wagę do swojego zdrowia i wiedzą, że lepiej zainwestować w profilaktykę niż zmagać się z chorobami. To ogromna siła napędowa tej branży, która szczyt popularności z pewnością ma jeszcze przed sobą – podsumowuje Łukasz Sot.

„Zamień jednorazowe butelki na lepsze” – mały krok, realna zmiana. Kampania SodaStream prezentuje bąbelkową rewolucję

Pierwsza kawiarnia Costa Coffee połączona z Klubem Fikołki już otwarta

Jak zadowolić Zetkę w pracy? Pokolenie Z i jego oczekiwania
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Żywienie

Wiktor Dyduła: Praca w charakterze kelnera jest bardzo ciężka fizycznie i psychicznie. Dlatego trzeba dawać napiwki, bo nawet 5 zł może zrobić komuś dzień
Zanim usłyszała o nim cała Polska, Wiktor Dyduła zarabiał między innymi jako animator zabaw dla dzieci, kelner i uliczny grajek. Każde zajęcie miało swoje plusy i minusy, ale jego najbardziej cieszyło to, że dzięki nim może poznawać ciekawych ludzi. Wokalista podkreśla, że ma duży szacunek do pieniądza i prawie zawsze daje też napiwki, bo wie, że to najlepsza forma docenienia pracy tych, którzy nas obsługują w kawiarni czy restauracji.
Ochrona środowiska
Wokół utylizacji odpadów medycznych narosło wiele mitów. Nowoczesne instalacje pozwalają wykorzystać ten proces do produkcji ciepła i energii

Według różnych szacunków w Polsce powstaje od 60 do nawet 200 tys. t odpadów medycznych. Wymagają one specjalnego trybu postępowania, innego niż dla odpadów komunalnych – jedyną dopuszczalną i obowiązującą w świetle polskiego prawa metodą jest ich spalanie. Obecnie zakłady przetwarzania odpadów to nowoczesne instalacje połączone z odzyskiem energii. Termiczne przekształcenie odpadów może też być elementem gospodarki o obiegu zamkniętym.
Moda
Piotr Zelt: Nie latam po sklepach i nie zawalam sobie szafy jakimiś niepotrzebnymi ciuchami. Mam sporo ubrań, które mają po 20 lat, i cały czas je noszę

Aktor zaznacza, że jego garderoba jest skromna, ale zawiera dobre jakościowo ubrania, które choć były kupione nawet dwie dekady temu, wciąż wyglądają jak nowe. Jego zdaniem nie warto ulegać sezonowym trendom i gromadzić w szafie wielu rzeczy, które modne są zaledwie kilka miesięcy. Zamiast tego lepiej zainwestować w ponadczasowe kurtki, marynarki czy buty z dobrych materiałów i dbać o nie tak, by posłużyły jak najdłużej.