Także w pandemii „Liczy się każda kropla”. Unijny projekt w białostockiej szkole
Masz-Media Ida Marzenna Szwaczko
Waszyngtona 18/213
15-269 Białystok
maszmedia|wp.pl | |maszmedia|wp.pl
693400464
www.maszmedia.pl
Temat wody nie traci na znaczeniu. Mimo koronawirusa w Zespole Szkół Społecznych przy Fabrycznej 10 realizowany jest międzynarodowy projekt edukacyjny Every drop counts (Liczy się każda kropla).
W finansowanym z funduszy unijnych projekcie uczestniczy sześć szkół z Polski, Czech, Włoch, Łotwy, Litwy i Hiszpanii, a jego celem jest rozszerzenie wiedzy na temat wody, jej roli w przyrodzie i życiu człowieka.
- Rozpatrujemy ciekawy temat wody w każdym jego aspekcie - m.in. stanu czystości wody, jej dostępności, sposobów oczyszczania, życia w wodzie, roli wody na przestrzeni wieków oraz ekologii, turystyki i sportów wodnych – mówi Agata Ratkiewicz, koordynatorka projektu w ZSS Fundacji Edukacji „Fabryczna 10”. – W ten sposób chcemy zachęcić uczniów do rozwijania współpracy w zakresie rozszerzania wiedzy, odpowiedzialności, ale także aktywnego podejścia do ochrony zasobów wodnych.
I choć pandemia pokrzyżowała wiele planów wyjazdowych i integracyjnych zawartych w projekcie, uczniowie i nauczyciele z Fabrycznej podejmują działania zarówno na poziomie międzynarodowym, jaki i lokalnym.
- Utworzyliśmy na WhatsAppie 10 osobowe grupy międzynarodowe - po dwóch uczniów z każdego kraju i jednym nauczycielu z kraju partnerskiego – opowiada Agata Ratkiewicz. – Chcieliśmy, by młodzież mogła się lepiej poznać, co ułatwi jej integrację, kiedy zostaną otwarte granice i będziemy mogli realizować zaplanowane w projekcie mobilności. Może nawiążą się międzynarodowe przyjaźnie, bo to jest przecież jeden z celów projektu.
W ramach tych grup uczniowie wykonują zadania szeroko związane z tematem wody, a więc np. fotografują i wysyłają zdjęcia ulubionych miejsc ze swoich okolic czy też aktywności sportowych związanych z wodą. Powstał też folder „Przysłowia związane z wodą w 6 językach”, który uzupełniany jest przez uczniów.
- Z powodu pandemii nie możemy niestety spotkać się na żywo z naszymi koleżankami i kolegami z innych państw. Ale poznajemy się wirtualnie i wymieniamy się różnymi opiniami, opowiadamy o wydarzeniach, w których uczestniczymy na miejscu – mówi Kinga Suszczyńska, licealistka. A jej kolega Antoni Jackowski dodaje:
- Dzięki grupie założonej w ramach EDC na WhatsAppie możemy omawiać nowe pomysły związane z projektem. Takie międzynarodowe spotkania on-line muszą nam na razie wystarczyć. Nie tylko rozmawiamy o wodzie, ale też spędzamy razem miło czas.
W wymiarze lokalnym, tematy związane z projektem realizowane są podczas zdalnych zajęć z różnych przedmiotów. Np. podczas lekcji biologii uczniowie oglądali filmy, pokazujące znaczenie wody dla ciała i zdrowia. Dowiedzieli się np., jakie są objawy odwodnienia, ile wody zawierają nasze poszczególne organy; obejrzeli też interesujący film przedstawiający w zwolnionym tempie, jak pies pije wodę. Wodne tematy rozpoczynają też większość dodatkowych zajęć z języka angielskiego – to krótkie audycje BBC-English, np. „ Znikające lodowce” czy „Podwodne miasta - nasza przyszłość”, które są nie tylko ćwiczeniami ze słuchu, ale też okazją do nauki słownictwa i dyskusji.
Co miesiąc koordynatorzy projektu z wszystkich krajów spotykają się na Google Meet, aby podzielić się doświadczeniami z pracy online w ich szkołach, a także przedyskutować i zaplanować różne działania związane z projektem. Ostatnie takie spotkanie odbyło się pod koniec stycznia.
- Dyskutowaliśmy m.in. na temat grup „whatsappowych” - co zrobić, by uczniowie chcieli się bardziej angażować i faktycznie nawiązać fajne znajomości. Rozmawialiśmy też o planowanej na wrzesień, kolejnej Galerii na płocie, organizowanej co roku przez naszą szkołę. Część tej wystawy tj. ok 20 zdjęć będzie tradycyjnie dotyczyła wody. Ustaliliśmy, że z każdego kraju partnerskiego otrzymamy po trzy zdjęcia tematycznie związane z projektem, z ciekawymi tytułami w językach ojczystych i po angielsku – zapowiada Agata Ratkiewicz.

„Zamień jednorazowe butelki na lepsze” – mały krok, realna zmiana. Kampania SodaStream prezentuje bąbelkową rewolucję

Pierwsza kawiarnia Costa Coffee połączona z Klubem Fikołki już otwarta

Jak zadowolić Zetkę w pracy? Pokolenie Z i jego oczekiwania
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Żywienie

Wiktor Dyduła: Praca w charakterze kelnera jest bardzo ciężka fizycznie i psychicznie. Dlatego trzeba dawać napiwki, bo nawet 5 zł może zrobić komuś dzień
Zanim usłyszała o nim cała Polska, Wiktor Dyduła zarabiał między innymi jako animator zabaw dla dzieci, kelner i uliczny grajek. Każde zajęcie miało swoje plusy i minusy, ale jego najbardziej cieszyło to, że dzięki nim może poznawać ciekawych ludzi. Wokalista podkreśla, że ma duży szacunek do pieniądza i prawie zawsze daje też napiwki, bo wie, że to najlepsza forma docenienia pracy tych, którzy nas obsługują w kawiarni czy restauracji.
Ochrona środowiska
Wokół utylizacji odpadów medycznych narosło wiele mitów. Nowoczesne instalacje pozwalają wykorzystać ten proces do produkcji ciepła i energii

Według różnych szacunków w Polsce powstaje od 60 do nawet 200 tys. t odpadów medycznych. Wymagają one specjalnego trybu postępowania, innego niż dla odpadów komunalnych – jedyną dopuszczalną i obowiązującą w świetle polskiego prawa metodą jest ich spalanie. Obecnie zakłady przetwarzania odpadów to nowoczesne instalacje połączone z odzyskiem energii. Termiczne przekształcenie odpadów może też być elementem gospodarki o obiegu zamkniętym.
Moda
Piotr Zelt: Nie latam po sklepach i nie zawalam sobie szafy jakimiś niepotrzebnymi ciuchami. Mam sporo ubrań, które mają po 20 lat, i cały czas je noszę

Aktor zaznacza, że jego garderoba jest skromna, ale zawiera dobre jakościowo ubrania, które choć były kupione nawet dwie dekady temu, wciąż wyglądają jak nowe. Jego zdaniem nie warto ulegać sezonowym trendom i gromadzić w szafie wielu rzeczy, które modne są zaledwie kilka miesięcy. Zamiast tego lepiej zainwestować w ponadczasowe kurtki, marynarki czy buty z dobrych materiałów i dbać o nie tak, by posłużyły jak najdłużej.