Komunikaty PR

Ten konkretny element zapewni staremu komputerowi nowe życie!

2022-11-14  |  01:00
Biuro prasowe
Kontakt
Marek Ambrozik
GID Agency

Góry Św. Anny 3
47-330 Zdzieszowice
m.ambrozik|gid.agency| |m.ambrozik|gid.agency
+48 530 981 088
www.gid.agency

Ten konkretny element zapewni staremu komputerowi nowe życie! Jest tanio, a efekty zaskakują!

Bardzo często spotykamy się z taką sytuacją, że nasz stary sprzęt przestaje domagać, co tyczy się przede wszystkim kupionych kilka lat temu laptopów. Zdecydowana większość przypadków, które trafiają na różnego rodzaju fora tematyczne lub grupy pomocy technicznej, dotyczy jednak nie całego komputera, a jego niewielkiej części i problem można  rozwiązać bardzo niskim kosztem. Jak? Winny jest często dysk twardy, który po kilku latach zaczyna protestować i naprawdę nie trzeba wtedy kupować nowego laptopa. Oto dowód!

 

Technologia w segmencie komputerowym rozwija się bardzo szybko i starszy sprzęt nie ma szans w starciu z nowymi urządzeniami. Sytuację tę świetnie obrazują laptopy, które - pomimo nazwijmy to stagnacji - są znacznie szybsze od tych oferowanych dosłownie kilka lat temu. Dzieje się tak z jednego, bardzo prostego powodu, o którym zapewne słyszeliście w różnego rodzaju reklamach elektromarketów w telewizji – SSD. Dysk SSD jest największym przełomem w dziedzinie komputerów, z jakim mieliśmy styczność w ostatniej dekadzie i diametralnie różni się od starszych dysków HDD. 

Ten ostatni bazuje na talerzu, głowicy i ruchomych częściach, więc nie jest w stanie dorównać SSD pod względem wydajności i kilku innych kwestii. Mało tego, dysk HDD (twardy), który zapewne macie zainstalowany w swoim starym laptopie, z wiekiem się zużywa, co widać szczególnie podczas wykonywania najprostszych na komputerze. System uruchamia się kilka minut, aplikacje ładują się kilkadziesiąt sekund, menedżer zadań pokazuje, że dysk pracuje pełną parą, a z obudowy dobiega charakterystyczny dźwięk „chrupania”. Znacie to prawda? Pierwsze, co przychodzi na myśl osobom niemającym pojęcia o komputerach, to „czas najwyższy kupić nowego laptopa”, a nie „mój dysk twardy umiera, czas go wymienić” i z tego też powodu powstał niniejszy artykuł. Nie musicie wymieniać starego laptopa!

 

SSD, czyli nowe życie dla starego laptopa

Pierwsze konsumenckie dyski SSD weszły na rynek niecałe 10 lat temu i nie grzeszyły pojemnością - można było spotkać nawet konstrukcje 64 GB. Co więcej, dyski takie były okrutnie drogie i kiedy próbowaliśmy porównywać ich opłacalność względem dysków twardych HDD, szybko okazywało się, że musimy za tę technologię mocno przepłacić. Dziś sytuacja jest zgoła odmienna, ponieważ za dysk SSD o pojemności 120 GB nie płacimy już 350 zł – tak jak kiedyś – ale zaledwie 80 zł. To właśnie ta 77-procentowa obniżka powoduje, że na dysk SSD powinien się dziś zdecydować każdy, kto kupuje nowy komputer (stacjonarny lub laptopa) i każdy, kto myśli o modernizacji starego sprzętu.

Dysk SSD jest wielokrotnie szybszy od dysku twardego i nie mówimy tutaj o najnowszych dyskach wykorzystujących możliwości interfejsu M.2 PCIe i protokołu NVMe, a zwykłych, najtańszych SSD bazujących na interfejsie SATA, który to zapewne macie w starym komputerze. Dysk HDD w wersji laptopowej mógł wówczas pochwalić się prędkością odczytu i zapisu na poziomie 80-150 MB/s, gdzie nawet najtańszy na rynku SSD oferuje prędkości rzędu 400-550 MB/s. Nie jest to jednak największa zaleta, o czym zapomina wielu użytkowników - najważniejszy w SSD jest czas dostępu wyrażony często w mikro-, a  najwyżej milisekundach, a nie jak w przypadku dysków twardych – sekundach. Wychodzą w tym wypadku różnice w budowie, ponieważ tak niski czas dostępu jest niemożliwy w dyskach HDD bazujących na ruchomych częściach. Takowych w SSD po prostu nie ma, bo  są to dyski półprzewodnikowe.

Na rynku spotkamy wiele różnych dysków SSD, ale wszystkie operują na tej samej zasadzie. Dane przechowywane są w komórkach w kościach pamięci, a całością zarządza dedykowany, umieszczony obok kontroler. Na szczęście, aby nasz laptop odżył, nie musimy kupować najlepszego i najbardziej wypasionego dysku na rynku. Wystarczy bowiem najbardziej podstawowy model za „stówkę”.

 

Jaki dysk SSD do starego laptopa?

Przed zakupem dysku warto się upewnić, że naszego starego laptopa potrafimy rozkręcić, by dostać się do dysku HDD, który w większości przypadków należy po prostu wyjąć z obudowy i w jego miejsce umieścić nowy. Jeśli jest to dysk w formacie 2.5”, korzystający z interfejsu SATA, problemów nie będzie żadnych – kupujemy 2,5-calowy dysk SSD SATA, montujemy i instalujemy oprogramowanie. Lepiej jednak to sprawdzić, bo może się okazać, że nasz laptop wykorzystuje interfejs mSATA i dyski twarde typu Ultra Slim. Jeden nie będzie kompatybilny z drugim. Jeśli mamy mSATA, należy kupić dysk SSD na mSATA.

Dobrym wyborem w przypadku zwykłego gniazda SATA i dysku twardego 2,5” jest kupno Hikvision E100 w dowolnej wersji pojemnościowej (pojemność zależy już od naszych osobistych wymagań). Do laptopa, na którym przeglądamy strony internetowe, czatujemy na Facebooku, oglądamy filmy i ewentualnie ściągamy niewielkie pliki oraz zgrywamy z telefonu zdjęcia do albumu, wystarczy dysk o pojemności 256 GB, który w wariancie Hikvision E100 kosztuje aktualnie nieco mniej niż 100 zł.

Oferuje on bardzo niski czas dostępu wyrażony w mikro/milisekundach oraz prędkość odczytu i zapisu na poziomie do 550/500 MB/s (zależy od pojemności). Dysk zakupić możemy w trzech różnych formatach – 2,5” SATA, mSATA oraz M.2 SATA i z tego też powodu kompatybilność nie będzie żadnym problemem – wystarczy wybrać odpowiedni dla swojego laptopa. Wszystkie oferowane są w różnych pojemnościach. 128 GB kupimy już za 65 zł, 256 GB za 100 zł, 512 GB za 200 zł i 1 TB za 469 zł.

 

Nie wyrzucaj starego laptopa!

Jak widać kupno nowego laptopa powinno być ostatnią deską ratunku i jasne, możemy akurat znaleźć się w takiej grupie, gdzie jednordzeniowy procesor i 2 GB RAM okażą się  niewystarczające do swobodnego przeglądania sieci i oglądania filmów, ale sprzęt ten lata świetności ma już dawno za sobą . Zdecydowanie szersza grupa nadal ma do dyspozycji szybki procesor i przynajmniej 4 GB pamięci RAM, czyli platformę, która z powodzeniem poradzi sobie z dzisiejszymi domowymi zadaniami. Nie pozwól, by zużyty dysk twardy zrujnował twój portfel i przed wycieczką do pobliskiego elektromarketu po nowego laptopa, upewnij się, że nie masz do czynienia z sytuacją przedstawioną powyżej.

Nawet jeśli nie czujesz się na siłach, by samemu modernizować laptopa, w każdej chwili możesz zlecić to zadanie bardziej obytym w temacie użytkownikom. Jeśli nie komuś z rodziny, to specjaliście w pobliskim serwisie komputerowym. Całościowy koszt nie przekroczy 200-300 zł, a zapewni lepsze działanie twojego laptopa niż w momencie, kiedy uruchomiłeś go po raz pierwszy. Dysk SSD potrafi zdziałać cuda - jest jak mocna kawa dla reszty podzespołów!

 

O firmie Hikvision

Hikvision jest międzynarodowym liderem w zakresie produktów i rozwiązań monitoringu wizyjnego, a jego główna siedziba zlokalizowana jest w Hangzhou, w Chinach. Założona w 2001 roku firma szturmem zdobyła polski rynek, dostarczając najwyższej jakości usługi dla przedsiębiorstw i klientów indywidualnych. Wykorzystując wieloletnie doświadczenie, w 2017 roku Hikvision uruchomiło nowy oddział - Hikstorage, zajmujący się produkcją wysokiej jakości podzespołów komputerowych na rynek konsumencki i profesjonalny. W ofercie marki znaleźć można komponenty oparte o pamięć masową oraz DRAM, tj. pamięć flash, dyski SSD, karty pamięci i pamięć RAM.

 

Informacja prasowa do pobrania: https://bit.ly/hikvision-nowe-zycie-ssd

Facebook: https://www.facebook.com/HikvisionPoland

Strona internetowa: https://www.hikvision.com/pl/

Newseria nie ponosi odpowiedzialności za treści oraz inne materiały (np. infografiki, zdjęcia) przekazywane w „Biurze Prasowym”, których autorami są zarejestrowani użytkownicy tacy jak agencje PR, firmy czy instytucje państwowe.
Źródło informacji: GID Agency
Ostatnio dodane
komunikaty PR z wybranej przez Ciebie kategorii
IT i technologie Hama prezentuje ładowarki SuperMini o mocy 20 i 25 W Biuro prasowe
2024-08-01 | 13:17

Hama prezentuje ładowarki SuperMini o mocy 20 i 25 W

Trafiły właśnie do oferty niemieckiej marki. Charakteryzują się obecnością złącza USB-C, wyjątkowo kompaktowymi rozmiarami i obsługą przyspieszających ładowanie najnowszych
IT i technologie TomTom uruchamia specjalną edycję TomTom Traffic Index - Paryż
2024-07-11 | 17:35

TomTom uruchamia specjalną edycję TomTom Traffic Index - Paryż

TomTom, specjalista w dziedzinie technologii geolokalizacji, uruchomił specjalną edycję swojego TomTom Traffic Index dla Paryża, który spodziewa się napływu turystów i
IT i technologie Produkty od ręki i profesjonalny doradca, czyli sklepy offline nadal na topie
2024-07-01 | 14:30

Produkty od ręki i profesjonalny doradca, czyli sklepy offline nadal na topie

Klienci wskazują m.in. na możliwość zobaczenia i przetestowania produktu na żywo (44,8% respondentów) oraz porównania różnych urządzeń (36,7%), jako największe zalety

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Nie żyje Bogumiła Wander

Bogumiła Wander: Bardzo tęsknię za telewizją, oglądam bez przerwy. Żałuję, że tak wcześnie odeszłam z pracy

Z wielkim smutkiem przyjęliśmy wiadomość o śmierci Bogumiły Wander, jednej z najbardziej cenionych postaci polskiego świata medialnego. Z tej okazji pragniemy podzielić się z Państwem jednym z ostatnich wywiadów, jakich udzieliła naszej redakcji.

Media

Podróże

Cezary Pazura: Jedziemy z żoną na Sri Lankę, gdzie mamy program naszpikowany emocjami. Będziemy się poruszać pociągami, helikopterami i jeździć na słoniach

Na mapie letnich wyjazdów aktora w tym roku pojawiły się Portugalia i Sri Lanka. Pierwsza wyprawa już za nim. Cezary Pazura zaznacza, że udało mu się wypocząć i poznać kraj położony na Półwyspie Iberyjskim niemal „od podszewki”, ponieważ pokazywał mu go znajomy mieszkający tam od lat. Teraz z kolei wraz z żoną szykują się już na następną podróż, na wyspę Cejlon. Obszerna relacja z tej wyprawy pojawi się w ich mediach społecznościowych.

Problemy społeczne

Ginekolodzy biją na alarm: przyszły tata to nie tylko dawca nasienia. Mężczyźni nadal zbyt rzadko uczestniczą w przygotowaniach do ciąży

Mniej niż co trzeci mężczyzna szuka informacji na temat tego, jak się przygotować do poczęcia dziecka, a 42 proc. zdecydowało się wcześniej na zbadanie jakości nasienia – wynika z raportu opracowanego przez NutroPharmę na potrzeby kampanii „Dziecko wspólna sprawa”. O suplementację przed ciążą dba podobny odsetek przyszłych ojców, podczas gdy wśród przyszłych mam jest on dwukrotnie wyższy. Tymczasem – jak przypominają lekarze położnicy i ginekolodzy – materiał genetyczny ojca jest tak samo ważny jak matki. Ma wpływ nie tylko na to, jakie cechy będzie mieć dziecko, ale też na jego zdrowie oraz na prawidłowy przebieg ciąży.