TikTok w 2019 roku pokonał Facebooka i Massengera
Popularna wśród nastolatków aplikacja TikTok w 2019 roku została zainstalowana ponad 700 mln razy. Pod tym względem platforma wyprzedziła Massengera i Facebooka.
Jak wynika z najnowszego raportu firmy Sensor Tower, w ciągu trzech ostatnich miesięcy 2019 roku aplikacja TikTok została zainstalowana na urządzeniach mobilnych ponad 220 mln razy. W zestawieniu z trzecim kwartałem ubiegłego roku wynik ten jest o 24% wyższy. Co ciekawe, według badań, TikTok pod względem ilości pobrań obecnie zajmuje drugą lokatę (również w skali roku) wyprzedzając kolejno: Facebooka, Messengera oraz Instagrama. W zestawieniu lepszy okazał się jedynie WhatsApp, który został w ostatnim kwartale minionego roku pobrany ok. 270 mln razy[1].
Jesteśmy świadomi stale rosnącej popularności aplikacji TikTok. Doskonale znamy także jej marketingowy potencjał, który pozwala na dotarcie do przedstawicieli pokolenia Z. W ubiegłym roku za pomocą TikTok zrealizowaliśmy kampanie reklamowe m.in. dla marki Tymbark oraz dla mBanku. W przypadku mBanku była to jedna z pierwszych na świecie kampania reklamowa banku za pośrednictwem tej platformy - mówi Magdalena Bliźniak, project manager w agencji GetHero, ekspert komunikacji na platformie TikTok.
Dla niektórych wzrost ilości pobrań TikTok może być zaskoczeniem, ponieważ w ubiegłym roku aplikacja miała trochę pod górkę. Po pierwsze została obciążona karą finansową w wysokości 5,7 mln dolarów za naruszenie Ustawy o ochronie prywatności dzieci w Internecie - aplikacja nie wymagała zgody rodziców użytkowników w wieku poniżej trzynastego roku życia. Po drugie izraelska firma zajmująca się badaniami bezpieczeństwa ujawniła luki w TikTok, które umożliwiłyby hakerom przejęcie kont i dostęp do prywatnych danych. To wszystko jednak nie miało negatywnego wpływu na popularność platformy. Zwłaszcza w Indiach, które w 2019 roku były największym rynkiem TikTok. Co ciekawe 44% wszystkich pobrań aplikacji w ubiegłym roku wygenerowało właśnie to państwo, pomimo zakazu ze strony rządu[2].
Warto dodać, że popularność TikTok zwiększa się m.in. dzięki celebrytom, którzy na platformie założyli konta i przyciągają do aplikacji swoich fanów. Na polskim TikTok możemy spotkać m.in. Marylę Rodowicz, Sylwię Szostak, Dawida Wolińskiego, Klaudię Halejcio czy Ewelinę Lisowską. Jeśli chodzi o gwiazdy światowego formatu, to na platformie swoje konta mają m.in. Will Smith, Justin Bieber, David Beckham, Miley Cyrus, Paris Hilton oraz Mariah Carey.
[1] Sensor Tower’s Store Intelligence Data Diges
[2] Sensor Tower’s Store Intelligence Data Diges

VOICE IMPACT AWARD – ogólnopolski konkurs grantowy dla dziennikarzy i studentów

Srebro dla McCANN Poland na Effie Awards Europe

„LEGO Masters. Kierunek Polska” w showroomie WIŚNIOWSKI
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Moda

Klaudia Zioberczyk: Święta wiążą się z tym, że się kupuje masę ubrań i jedzenia. Ja w tym roku postawię na minimalizm
Modelka przyznaje, że po udziale w 13. edycji popularnego programu „Top Model” sporo się dzieje w jej życiu zawodowym. Kariera nabrała tempa, pojawiają się nowe propozycje współpracy, a jej nazwisko wciąż zyskuje na wartości w świecie modelingu. Klaudia Zioberczyk zaznacza więc, że ta wiosna będzie niezwykle pracowita. Cieszy się też na nadchodzące święta, ale zachęca wszystkich do zachowania umiaru podczas zakupów spożywczych.
Handel
Spada udział chowu klatkowego w hodowli drobiu. Wciąż jednak 67 proc. kur trzymanych jest w klatkach

Zmiany nie są błyskawiczne, jednak spadkowy trend udziału chowu klatkowego kur jest wyraźnie widoczny – wynika z siódmej edycji raportu Stowarzyszenia „Otwarte Klatki”. Według najnowszego raportu już prawie 1/3 kur w naszym kraju utrzymywana jest w systemach innych niż chów klatkowy. Dziesięć lat temu było to zaledwie 13 proc. Obecnie już ponad 170 firm zadeklarowało wycofania jaj z chowu klatkowego. Prawie połowa już teraz wywiązała się z tej obietnicy.
Zdrowie
Julia Kamińska: Nie boję się krwi, ale raz podczas takiej procedury zdarzyło mi się zemdleć

Aktorka nie boi się strzykawek ani zastrzyków. Wizyta w punkcie pobrań krwi czy w laboratorium również nie jest dla niej traumatycznym przeżyciem. Julia Kamińska zaznacza natomiast, że choć samo pobranie krwi powoduje u niej jedynie niewielki dyskomfort, to raz podczas takiej procedury zemdlała.