Tygryski chrupią bardziej. Wielki Tygryskowy konkurs wakacyjny
Marka Tygryski zorganizowała dla konsumentów Wielki Tygryskowy konkurs wakacyjny. Zadaniem uczestników jest przygotowanie zdjęcia lub filmu pt. „Tygryski chrupią bardziej”, obrazującego rodzinną zabawę. Nagroda główna to voucher turystyczny o wartości 10 000 zł. Konkurs wspierają zintegrowane działania marketingowe. Przewidziano aktywności w mediach i social mediach oraz szereg działań POS.
- Tygryski to chrupki uwielbiane nie tylko przez maluchów, ale również ich rodziców. Dlatego postanowiliśmy zorganizować konkurs, w który mogą zaangażować się całe rodziny. Przygotowanie zdjęć lub filmów może być świetną, integrująca zabawą – mówi Gabriela Antczak, z firmy Gabriela Antczak Marketing Outsourcing, pod której opieką strategiczną odbywa się innowacyjne poszerzenie asortymentu Tygrysków.
Konkurs polega na przygotowaniu kreatywnego zdjęcia lub wideo, pt. „Tygryski chrupią bardziej”. Na fotografii lub filmiku należy pokazać wspólną, wesołą, rodzinną zabawę, a następnie opublikować materiały na swoim profilu na Facebooku lub Instagramie. W poście trzeba uzasadnić, dlaczego to właśnie Twoja rodzina powinna zdobyć nagrodę, oznaczyć profil @naszetygryski oraz dodać hasztag #tygryskiwielkikonkurs. Ostatnim etapem jest przesłanie zgłoszenia (z linkiem do publikacji w mediach społecznościowych) na adres e-mail tygryski@tbm.info.pl lub za pośrednictwem formularza.
Konkurs trwa od 1 lipca 2020 roku do 31 sierpnia 2020 roku.
Organizator ufundował nagrody główne oraz nagrody miesięczne. Nagrodą główną jest voucher turystyczny do wykorzystania na stronie Wakacje.pl o wartości 10 000 zł oraz dwa dmuchane place zabaw. Dodatkowe nagrody (które zostaną przyznane w lipcu i sierpniu) to organizery samochodowe oraz bidony.
Konkurs wspierają intensywne działania trade marketingowe, m.in. dodatkowe ekspozycje w sklepach. Przewidziano również szereg aktywności na Instagramie i Facebooku oraz billboardy sponsorskie w telewizji. – Zaplanowaliśmy wiele aktywności marketingowych wspierających konkurs. Standy czy topery w sklepach, billboardy w TV czy działania Public Relations to tylko niektóre z wdrożonych przez nas rozwiązań. Zależy nam na zaangażowaniu szerokiego grona odbiorców. Tygryski chrupią bardziej, więc chcemy, żeby rodziny bawiły się z nami na całego – podsumowuje Antczak.
Szczegółowe informacje dotyczące konkursu są dostępne na stronie: http://www.wielkikonkurs.tygryski.pl/.

„Zamień jednorazowe butelki na lepsze” – mały krok, realna zmiana. Kampania SodaStream prezentuje bąbelkową rewolucję

Pierwsza kawiarnia Costa Coffee połączona z Klubem Fikołki już otwarta

Jak zadowolić Zetkę w pracy? Pokolenie Z i jego oczekiwania
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Moda

Klaudia Zioberczyk: Doszłam już do takiego momentu, że jak wchodzę do sklepu, to mówię: wcale tego nie potrzebuję. Teraz stawiam na jakość, a nie na ilość
Modelka zdaje sobie sprawę z tego, że trzeba być bardzo ostrożnym, by nie dać się nabrać na różne sztuczki marketingowe, nie ulegać czarowi wyprzedaży i promocji, a zamiast tego kompletować swoją garderobę z ponadczasowych zestawów, które będzie można wykorzystać na różne okazje. Klaudia Zioberczyk uważa, że greenwashing, czyli wywoływanie u konsumentów poszukujących towarów eko mylnego wrażenia, że oferowany produkt taki właśnie jest, to nieuczciwa praktyka. Temu zjawisku postanowiła więc dokładnie się przyjrzeć w swojej pracy magisterskiej.
Konsument
Możliwość zakupu online może zachęcić kolejne grupy Polaków do ubezpieczeń zdrowotnych. Dziś korzysta z nich już prawie 5,5 mln osób

Polska jest jednym z liderów Europy w obszarze cyfryzacji sektora usług medycznych. Świadczą o tym m.in. popularność elektronicznych narzędzi zapewniających dostęp do danych zdrowotnych, e-recept czy wirtualna diagnostyka. Polacy są też otwarci na innowacje w zakresie ubezpieczeń zdrowotnych, z których korzysta już blisko 5,5 mln osób. Za pomocą nowej cyfrowej platformy Medicover chce zachęcić klientów do samodzielnej konfiguracji i zakupu polis online.
Żywienie
Wiktor Dyduła: Praca w charakterze kelnera jest bardzo ciężka fizycznie i psychicznie. Dlatego trzeba dawać napiwki, bo nawet 5 zł może zrobić komuś dzień

Zanim usłyszała o nim cała Polska, Wiktor Dyduła zarabiał między innymi jako animator zabaw dla dzieci, kelner i uliczny grajek. Każde zajęcie miało swoje plusy i minusy, ale jego najbardziej cieszyło to, że dzięki nim może poznawać ciekawych ludzi. Wokalista podkreśla, że ma duży szacunek do pieniądza i prawie zawsze daje też napiwki, bo wie, że to najlepsza forma docenienia pracy tych, którzy nas obsługują w kawiarni czy restauracji.