Urządzamy łazienkę. Naturalnie!
Przyroda to niewyczerpane źródło inspiracji. Warto z niego czerpać także podczas aranżacji pomieszczeń sanitarnych – w końcu to one stanowią naszą prywatną strefę wellness. Tu zmywamy z siebie troski dnia i stres, możemy się zrelaksować, znaleźć harmonię i ukojenie dla zmysłów. Podpowiadamy, jakie materiały pomogą nam stworzyć łazienkę przyjazną i komfortową z natury.
Przytul się do drzewa, posłuchaj śpiewu ptaków, zachwyć się zachodem słońca, poczuj zapach polnych kwiatów. Zachęcają nas do tego m.in. psychologowie, którzy podkreślają znaczący wpływ kontaktu z naturą na nasze zdrowie. Spragnieni jej bliskości, coraz częściej zapraszamy ją także do swoich wnętrz. Przyjrzyjmy się naturalnym materiałom, które pokochały nasze łazienki.
Ciepło drewna
Zanim zdecydujemy się na wybór konkretnych materiałów wykończeniowych, warto odpowiedzieć na kilka pytań. W jakim otoczeniu czuję się dobrze? Czy będą to chłodne szarości, czy raczej ciepłe odcienie? Gładka powierzchnia, a może struktura? Minimalizm lub kunsztowne wykończenia?
Osoby, które na pierwszym planie stawiają przytulność, docenią aranżacje bazujące na drewnie. Materiał ten, jak żaden inny, pozwala nadać naturalny charakter wnętrzu oraz sprawić, że staje się ono ciepłe i przyjemne dla zmysłów. Tradycyjnie stosowany na podłogach i w zabudowie meblowej, teraz występuje także w formie funkcjonalnych detali, np. przycisków spłukujących. Drewno jest niezwykle uniwersalne i ponadczasowe. Dobrze prezentuje się w zestawieniu z bielą, czernią i kolorami ziemi – mówi Aleksandra Drozdalska, ekspert marki TECE.
Wybierając drewno do łazienki warto zwrócić uwagę na gatunki, którym nie są straszne zmiany temperatury oraz wilgotność. Do nich zaliczyć można m.in. drzewo egzotyczne, takie jak teak, iroko, wenge, jatoba czy cedr. Gatunki te zawierają duże ilości olejków naturalnych oraz żywic, co sprawia, że charakteryzują się większą odpornością na wilgoć oraz niski współczynnik skurczu. Jeśli bliższe jest nam drewno rodzime, możemy zdecydować się na te najtrwalsze: dąb, jesion, modrzew, jawor oraz wiąz.
Szlachetny kamień i marmur
Fani chłodnych odcieni i wyrafinowanych wnętrz, skierują swoją uwagę na naturalne, a zarazem bardziej majestatyczne materiały. Pierwsza propozycja to marmur – subtelny i delikatny, a zarazem majestatyczny i szlachetny.
Od tysiącleci stanowi obiekt westchnień dekoratorów wnętrz. Kiedyś dostępny dla nielicznych i kojarzony wyłącznie z przepychem oraz luksusem, dziś – dzięki rozwojowi technologii obróbki – coraz częściej wzbogaca swą urodą domowe aranżacje. Rezygnuje ze swej elitarności, wyrażając dążenie do natury i autentyczności w aranżacji wnętrz. Elegancją, ale i właściwą dla siebie strukturą, urzeka z kolei kamień łupkowy. Odwzorowuje naturalną siłę i tajemniczość, wprowadzając do wnętrza moc i elegancję.
Kamień i marmur stosowany jest do wykończenia ścian i podłóg, ale nie tylko. Na rynku dostępne są także elementy wyposażenia łazienek wykonane z tych materiałów, takie jak przyciski spłukujące czy akcesoria i dekoracje. W przypadku, gdy bazą aranżacji jest marmur, warto zwrócić uwagę na barwę jego naturalnego użyłowienia. Ono bowiem pozwoli nam określić kolorystykę pozostałych elementów wyposażenia łazienki. W sytuacji, gdy do wykończenia posadzki użyliśmy kamienia, w strefie prysznicowej możemy zamontować odpływ liniowy dedykowany tego typom materiałów. Całość zyska minimalistyczny i szlachetny charakter – radzi ekspert TECE.
Surowość betonu
Niegdyś w ukryciu, dziś na pierwszym planie – beton, odkąd pojawił się w łazienkach, wyznaczył nowe standardy komfortu. Z dumą prezentuje się w pomieszczeniach loftowych, urzeka minimalizmem i surowością. To propozycja dla zwolenników chłodnych odcieni oraz prostych form.
Łazienkowe aranżacje, których podstawę stanowi beton, nie są ekspresyjne czy kolorowe. Dominantą są tu stonowane barwy, najczęściej różne odcienie szarości. Możemy przełamać ją za pomocą detali w kolorze czerni, bieli czy stali czy choćby zieleni roślin. Temperaturę wnętrza podkręcimy z kolei za pomocą drewnianych, subtelnych wykończeń. Surowość i prostota harmonijnie współgrają bowiem z ciepłem drewna, miękkimi tkaninami i odpowiednio dobranym oświetleniem – podsumowuje Aleksandra Drozdalska.
W łazience chcemy czuć się przede wszystkim swobodnie, a przyroda to źródło relaksu i dobrej energii, której tak potrzebujemy. To wszystko sprawia, że naturalne materiały to idealne rozwiązania dla pomieszczeń sanitarnych. Drewno, marmur, kamień, beton – sprawdzą się zarówno w roli głównej, jak i w postaci oryginalnych detali.
Efektowne połączenie kolorystyczne w aranżacji wnętrz
Design w kolorze. Artu na PTAK EXPO Warsaw Home
Szybka i efektywna budowa przegród z H+H TEMPO PRO
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Uroda
M. Klajda (Miss Polonia 2024): Medycyna estetyczna to forma leczenia kompleksów. Każdy powinien sam zadecydować o ingerencji w swój wygląd
Choć medycyna estetyczna jest branżą bardzo atrakcyjną i perspektywiczną, to jednak taka ścieżka kariery nie była dla Miss Polski 2024 idealnym rozwiązaniem. Nie zdecydowała się rozwijać w tym właśnie kierunku, ale śledzi rozwój tej dziedziny. Maja Klajda nie krytykuje, ani też nie chwali tych, którzy decydują się na poszczególne zabiegi. Jej zdaniem, to indywidualna sprawa, zachęca jednak do podejmowania mądrych decyzji.
Konsument
Sztuczna inteligencja wzbudza w Polakach głównie ciekawość i obawy. Ponad połowa widzi w niej zagrożenie
Prawie połowa Polaków twierdzi, że myśląc o sztucznej inteligencji, odczuwa zaciekawienie, ale aż 39 proc. przyznaje, że są to głównie obawy. Dotyczą one niewłaściwego wykorzystania SI, utraty kontroli nad nią i marginalizacji roli człowieka na rynku pracy. Na razie jednak tylko 11 proc. badanych używa narzędzi opartych na sztucznej inteligencji w swojej pracy. Chociaż rozwiązania te zyskują zwolenników, to wciąż duża grupa pracowników nie wie, w jaki sposób mogłyby one wspomóc ich w obowiązkach zawodowych – wskazuje badanie „Polacy o AI. Codzienność, nadzieje, obawy”.
Ochrona środowiska
Polski rynek roślinny rozwija się wolniej niż na Zachodzie. Kraje z największą konsumpcją mamy szansę dogonić za kilkanaście lat
Wartość rynku roślinnego w Polsce przekroczyła już wartość 1 mld zł. Roślinne zamienniki nabiału stanowią ponad połowę tej kategorii, a silną pozycję w sprzedaży mają alternatywy dla mleka – wynika z raportu Polskiego Związku Producentów Żywności Roślinnej. Polski rynek z rocznymi wydatkami rzędu 4,23 euro na osobę wciąż jednak odbiega od kwot wydawanych na żywność roślinną na Zachodzie. Branża liczy na wsparcie państwa w wykorzystaniu potencjału konsumentów.