W Dniu Dziecka (i nie tylko) pamiętaj o tych składnikach w diecie malucha!
Zbyt mała ilość witaminy D w diecie małego dziecka może mieć wpływ na nieprawidłowy rozwój jego kości. Niedobór wapnia w pierwszych latach życia zwiększa z kolei ryzyko osteoporozy w późniejszym wieku. Z okazji święta najmłodszych – Dnia Dziecka – podpowiadamy, jak zadbać o prawidłowe żywienie rocznego dziecka i jak uzupełnić niedobory ważnych składników w jego diecie.
Czego potrzebuje mały brzuszek?
Po ukończeniu 1. roku życia dziecko staje się coraz bardziej samodzielne, doskonali nabyte umiejętności, a także szybko nabywa kolejne. Mimo że wydaje się już takie duże, trzeba pamiętać, że jego organizm wciąż intensywnie się rozwija i nadal ma odmienne potrzeby żywieniowe niż mama czy tata. Choć brzuszek rocznego dziecka jest jeszcze niewielkich rozmiarów, to potrzebuje nawet do 6 razy więcej pewnych składników odżywczych niż starsi członkowie rodziny – np. 6 razy więcej witaminy D i 4 razy więcej wapnia oraz żelaza[1]. To właśnie ich najczęściej brakuje w diecie najmłodszych.
PRAWDA CZY FAŁSZ? Witamina D jest nazywana „witaminą słońca”. PRAWDA. Organizm człowieka posiada zdolność do syntezy witaminy D właśnie pod wpływem promieni słonecznych. W naszych warunkach klimatycznych jest to możliwe w miesiącach od maja do sierpnia, a często i tak to nie wystarcza, aby zapewnić prawidłowy poziom witaminy D w organizmie. Z badań wynika, że 94% dzieci po 1. urodzinach otrzymuje za małą ilość „słonecznej witaminy”[2]. To dlatego zaleca się jej suplementację (zgodnie z rekomendacjami lekarza) lub dostarczanie tej witaminy do organizmu poprzez produkty wzbogacone w ten składnik. |
Braki w diecie najmłodszych
Bywa, że opiekunowie za szybko zaczynają podawać dzieciom dania z rodzinnego stołu. Trzeba pamiętać, że roczne dziecko to nie mały dorosły i jedzenie przez nie nieodpowiednich posiłków może powodować niedobory kluczowych składników odżywczych w jego organizmie – takich jak właśnie witamina D i wapń, a to z kolei może doprowadzić do poważnych problemów zdrowotnych w przyszłości. Przykładowo niedobór wapnia występuje już u 42% dzieci po 12. miesiącu życia[3]. Prawidłowo skomponowana dieta jest najlepszym sposobem na dostarczenie rozwijającemu się organizmowi wszystkich składników w odpowiednich ilościach i proporcjach.
Mleko dobre nie tylko dla niemowląt
Ważną częścią prawidłowo skomponowanej diety dziecka w 2. roku życia nadal pozostaje mleko i produkty mleczne. Warto jednak mieć na uwadze, że mleko krowie nie jest dobrym źródłem żelaza, zaś witamina D znajduje się w nim w bardzo małych ilościach. Dlatego też – w odpowiedzi na potrzeby małych brzuszków – opracowano mleko modyfikowane, które pozwala na dostarczenie roczniakom składników często deficytowych w ich diecie. Bebiko Junior 3 NUTRIflor Expert zawiera m.in. witaminę D i wapń dla prawidłowego rozwoju kości i zębów, żelazo i jod, ważne dla rozwoju poznawczego, a także kwas alfa-linolenowy (ALA) z grupy omega 3, niezbędny dla prawidłowego rozwoju mózgu i tkanki nerwowej[4] oraz unikalną kompozycję błonnika GOS/FOS. Już dwa kubki tego mleka dziennie pomogą uzupełnić dietę rocznego malucha w składniki ważne dla jego prawidłowego rozwoju, ponieważ dostarczają 70% zalecanego dziennego zapotrzebowania na wapń i żelazo, 80% zalecanej dziennej dawki witaminy D czy 90% zalecanego dziennego zapotrzebowania na jod[5].
Ważne informacje: Karmienie piersią jest najwłaściwszym i najtańszym sposobem żywienia niemowląt oraz jest rekomendowane dla małych dzieci wraz z urozmaiconą dietą. Mleko matki zawiera składniki odżywcze niezbędne do prawidłowego rozwoju dziecka oraz chroni je przed chorobami i infekcjami. Karmienie piersią daje najlepsze efekty, gdy matka prawidłowo odżywia się w ciąży i w czasie laktacji oraz gdy nie ma miejsca nieuzasadnione dokarmianie dziecka. Przed podjęciem decyzji o zmianie sposobu karmienia matka powinna zasięgnąć porady lekarza.
[1] W przeliczeniu na kg masy ciała, zgodnie z: Normy żywienia dla populacji Polski, pod red. M. Jarosz, IŻŻ, Warszawa 2017.
[2] Raport z badania „Kompleksowa ocena sposobu żywienia dzieci w wieku od 5. do 36. miesiąca życia – badanie ogólnopolskie 2016 rok”, Weker H., Socha P., wsp., Instytut Matki i Dziecka, Warszawa 2017.
[3] Ibidem.
[4] Dla porcji 200 ml.
[5] Procent realizacji norm dla dzieci w wieku 1-3 lata, zgodnie z: Normy żywienia dla populacji Polski, pod red. M. Jarosza, IZZ, Warszawa 2017.
Powrót na Lwią Skałę z zestawami LEGO Simba
Avionaut wspiera SOS Wioski Dziecięce
Edukacja sensoryczna to więcej niż zabawa
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Film
Joanna Kurowska: Żaden polski aktor nie dostał miliona dolarów za film. Gramy równie dobrze jak amerykańscy, a jesteśmy niedoceniani i hejtowani
Artystka nie ma żadnych wątpliwości – polska branża filmowa wymaga natychmiastowego uzdrowienia. Konieczne jest wprowadzenie gruntownych zmian po to, aby zapewnić aktorom lepsze warunki pracy, odpowiednie wynagrodzenie i wsparcie w sytuacjach kryzysowych. Joanna Kurowska zauważa, że honoraria w polskim kinie są rażąco niskie i chociażby w stosunku do zarobków amerykańskich gwiazd dysproporcja jest ogromna. Dla przykładu żaden polski aktor nie otrzymał jeszcze miliona dolarów za rolę, podczas gdy w USA takie kwoty są standardem.
Ochrona środowiska
Tylko 1 proc. zużytych tekstyliów jest przetwarzanych. Selektywna zbiórka może te statystyki poprawić
Wraz z nowymi przepisami dotyczącymi gospodarki odpadami od stycznia 2025 roku gminy w Polsce wprowadziły selektywną zbiórkę zużytych tekstyliów. To oznacza, że przykładowo zniszczonych ubrań nie można już wyrzucić do frakcji zmieszane. Część gmin wprowadza ułatwienia dla mieszkańców w postaci dodatkowych kontenerów. W innych mieszkańcy będą musieli samodzielnie dostarczyć tekstylia do punktów selektywnej zbiórki odpadów komunalnych (PSZOK).
Problemy społeczne
W Polsce rośnie liczba wykrywanych chorób przenoszonych drogą płciową. Coraz większa świadomość i możliwość testowania
Światowa Organizacja Zdrowia podaje, że na świecie codziennie odnotowuje się ponad milion nowych zakażeń chorób uleczalnych przenoszonych drogą płciową (STI). W rzeczywistości może ich być nawet wielokrotnie więcej. W Polsce tylko w 2023 roku wykryto ponad 5 tys. przypadków kiły, chlamydii i rzeżączki. Ze względu na tę samą drogę transmisji zakażenia choroby te często ze sobą współwystępują, a zakażenie jedną z nich zwiększa znacząco ryzyko zakażenia HIV.