Komunikaty PR

Zabawa, opieka i społeczność dla rodzin uchodźców

2023-12-29  |  12:00
Biuro prasowe
Kontakt

Monika Kacprzak
UNICEF

Towarowa 25a
00-869 Warszawa
mkacprzak|unicef.org| |mkacprzak|unicef.org
604226866
www.unicef.org/eca/poland
Do pobrania Tekst ( 0.03 MB )

Bycie rodzicem to najważniejsza praca na świecie - a także jedna z najtrudniejszych. Ucieczka przed wojną i bycie uchodźcą sprawia, że ta trudna praca staje się jeszcze większym wyzwaniem.

"Rodzice są wyczerpani. Żyją w niepewności i nie wiedzą, co będzie dalej. Zapominają, jak to jest po prostu być rodzicami" - mówi Yuliia Avramchenko, edukatorka z Łucka w Ukrainie, która pracuje w przedszkolu Spynka w Lublinie. "Rodziny często nie mogą wybrać miejsca zamieszkania. Wiele rodzin nie wynajmuje mieszkań; mieszkają w punktach zakwaterowania dla uchodźców w ograniczonej przestrzeni dzielonej z innymi ludźmi."

Po ucieczce z kraju rozpoczynając życie od nowa, pojawia się wiele codziennych zmartwień. Brak pieniędzy, problemy mieszkaniowe, dostęp do opieki zdrowotnej i opieki nad dziećmi to tylko niektóre z wyzwań, którym trzeba stawić czoła. Co więcej, radzenie sobie z silnymi emocjami, takimi jak smutek, niepewność co do przyszłości oraz obawy o rodzinę i przyjaciół, mogą sprawić, że rodzice znajdą się w trudnej sytuacji emocjonalnej. Niedawna ankieta UNICEF przeprowadzona wśród matek-uchodźczyń wykazała, że poczucie tęsknoty za domem i bliskimi w Ukrainie było jednym z największych czynników przyczyniających się do stresu. Większość z nich stwierdziła również, że czuła się bezradna i rozważała skorzystanie z pomocy psychologa.

"Spynka", prowadzona w partnerstwie z Fundacją Rozwoju Dzieci im. Jana Amosa Komeńskiego, to po ukraińsku oparcie lub kręgosłup. W języku polskim słowo to może oznaczać spinkę do włosów lub spinacz do papieru - przedmiot, który ma moc łączenia. Spynki to ośrodki opieki dziennej, zaprojektowane w celu odpowiadania na potrzeby dzieci przesiedlonych w wyniku wojny, zapewniające usługi wczesnego wspomagania rozwoju dziecka i wsparcie psychospołeczne. Są to miejsca adaptacji i integracji z lokalną społecznością dla dzieci, ale także ich opiekunów, zapewniając rodzinom poczucie stabilności i bezpieczeństwa.

Yuliia sama jest mamą i opiekuje się czwórką dzieci - trójką własnych i bratem w wieku szkolnym. W Ukrainie była księgową, ale po przyjeździe do Polski zapisała się na szkolenie finansowane przez UNICEF, aby zostać edukatorką w jednym z przedszkoli Spynka w Lublinie. "Wiele dzieci nie dostało się do polskich przedszkoli. Potrzebują wsparcia psychologicznego, podobnie jak ich rodzice" - mówi.

 

Żeby wychować dziecko, potrzeba wioski

Dzieci, które uciekły przed konfliktem, również potrzebują wsparcia w radzeniu sobie ze stresem. Straciły kontakty społeczne, przyjaciół i wszystko, co kiedykolwiek znały.

"Przyjechaliśmy do Polski i zdecydowaliśmy się wysłać Yevę do polskiego przedszkola, ale po dwóch czy trzech tygodniach była zbyt zestresowana. Wtedy znaleźliśmy Spynkę" - mówi Oleksander, ojciec trzyletniej Yevy. "Zdecydowaliśmy się wysłać ją do Spynki, ponieważ jest tu więcej ukraińskich dzieci. Pomyśleliśmy, że łatwiej będzie jej się zaadaptować". Oleksander i jego żona opuścili Charków pierwszego dnia wojny z powodu ostrzałów. Najpierw udali się na zachód Ukrainy, aby pozostać z rodziną, ale ostatecznie zdecydowali się osiedlić w Lublinie.

"W Spynce jest psycholożka, z którą spotyka się moja córka. Na początku było to dla niej stresujące, ale konsultacje jej pomagają. Zajęcia z logopedką też jej pomagają" - dodaje Oleksander.

Yeva przychodzi do Spynki codziennie. Bawi się z dziećmi, uczestniczy w zajęciach plastycznych, spotyka się z psycholożką i logopedką. Dzięki tej rutynie jest teraz spokojna i czuje się komfortowo.

"Udało nam się zbudować grupę przyjaciół. Dzieci lubią się nawzajem, lubią nas, przytulają się. Po całym dniu w Spynce są podekscytowane, opowiadając rodzicom o swoim dniu. Wtedy myślę, że nam się udało, że wykonujemy dobrą robotę" - mówi Yuliia.

Spynki zapewniają wszechstronne wsparcie dzieciom i ich rodzinom, angażując szereg specjalistów i profesjonalnie przeszkolonych wychowawców.

"Większość dzieci, które trafiają do Spynek, będzie potrzebować długoterminowego wsparcia ze strony pedagoga, logopedy, psychologa i rodziców. Tylko angażując wszystkich, będziemy w stanie im pomóc" - mówi Olena Chshchyna, logopedka z Sum w Ukrainie.

Olena przyjechała do Lublina w lutym 2022 roku i obecnie pracuje w kilku lubelskich Spynkach. Ma wieloletnie doświadczenie pracy jako logopedka z dziećmi z trudnościami w uczeniu się. Prowadzi indywidualne sesje z dziećmi, które są wypełnione zabawnymi gadżetami i angażującymi technikami. "Uwielbiam te dzieci. Pomimo tego, że ogólnie przyjęte jest, że z każdym dzieckiem mam mieć jedną sesję w tygodniu, spotykam się z nimi dwa razy. Naprawdę chcę im pomóc" - mówi.

 

Dach jest w Twoich rękach

Kiedy dzieci radzą sobie ze stresem, rodzice mniej się martwią. W miejscach takich jak Spynka rodzice znajdują również wsparcie w sobie nawzajem poprzez społeczność, kontakty towarzyskie i dzielenie się doświadczeniami i poradami. Potrzebna jest jednak większa świadomość i wsparcie w zakresie zdrowia psychicznego. Zwłaszcza dla osób doświadczających wysokiego poziomu stresu, którzy nie korzystali z profesjonalnego wsparcia psychologicznego.

W odpowiedzi na złożone potrzeby rodziców, którzy uciekli przed wojną w Ukrainie do Polski i w oparciu o dogłębną ankietę przeprowadzoną wśród matek z doświadczeniem uchodźczym na temat ich zdrowia psychicznego, UNICEF uruchomił kampanię "Dach jest w Twoich rękach". Dach chroniący dom to ukraińska metafora dobrego zdrowia psychicznego, które czyni życie bezpieczniejszym i zdrowszym. Kampania na rzecz zmiany zachowań społecznych ma na celu wyposażenie rodziców w strategie radzenia sobie ze stresem oparte na zaleceniach ekspertów, które pomogą im się uspokoić i wreszcie wziąć "dach" z powrotem w swoje ręce. Kampania zawiera również linki do dostępnych usług psychologicznych. Materiały kampanii można znaleźć online i offline, w tym w Spynkach, a także w innych ośrodkach wspieranych przez UNICEF, takich jak centra Spilno.

"Ludzie boją się chodzić do specjalistów. Ale wiele osób tęskni za domem, zwłaszcza osoby ze wschodniej Ukrainy" - mówi Oleksander o wsparciu psychospołecznym potrzebnym rodzicom.

"Wsparcie w zakresie zdrowia psychicznego jest niezbędne. Potrzebujemy go. Sama szukałam psychologa po przyjeździe do Polski, szukałam wsparcia" - mówi Yuliia.

Dziś Yuliia wyraźnie widzi, że jej praca w Spynce wspiera dzieci i rodziców - w tym ją samą. "Kiedy pracujesz jako nauczyciel, możesz nie widzieć efektów swojej pracy przez wiele lat. Ale tutaj widzimy je już teraz. Te przyjaźnie są piękne. To doświadczenie utwierdza mnie w przekonaniu, że dam sobie radę, że wszystko się ułoży i że zawsze warto spróbować".

Newseria nie ponosi odpowiedzialności za treści oraz inne materiały (np. infografiki, zdjęcia) przekazywane w „Biurze Prasowym”, których autorami są zarejestrowani użytkownicy tacy jak agencje PR, firmy czy instytucje państwowe.
Źródło informacji: UNICEF
Ostatnio dodane
komunikaty PR z wybranej przez Ciebie kategorii
Dziecko Dlaczego oszczędzanie może kosztować życie? Czyli czy warto kupić używany foteli Biuro prasowe
2024-07-26 | 11:00

Dlaczego oszczędzanie może kosztować życie? Czyli czy warto kupić używany foteli

Zaktualizowane standardy bezpieczeństwa Wybór fotelika spełniającego nowe standardy, jak homologacja i-Size, jest kluczowy. Nowoczesne foteliki wykorzystują zaawansowane technologie
Dziecko Żywienie małego dziecka na wakacjach – 5 ważnych wskazówek od psychologa i ped
2024-07-23 | 09:00

Żywienie małego dziecka na wakacjach – 5 ważnych wskazówek od psychologa i ped

Wakacyjny wyjazd to czas beztroski i odpoczynku dla całej rodziny, często to także okazja do kulinarnych eksperymentów, próbowania i poznawania nowych smaków. Jednak,
Dziecko Połowa Polaków chce zmiany określenia „urlop macierzyński” na neutralne
2024-07-16 | 12:00

Połowa Polaków chce zmiany określenia „urlop macierzyński” na neutralne

Tylko ⅕ Polaków nie widzi potrzeby zmiany nazwy „urlop macierzyński”, a ⅖ jest zdania, że sugeruje ona, że czas opieki nad niemowlęciem jest czasem odpoczynku.

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Moda

Nauka

Młodym singlom coraz bardziej podoba się życie w pojedynkę. Znacząca zmiana w ciągu dekady

Dzisiejsi nastoletni single są bardziej zadowoleni z bycia stanu wolnego niż ich rówieśnicy 10 lat temu – wynika z badań niemieckiego Uniwersytetu Johannesa Gutenberga w Moguncji. Ich autorzy podkreślają, że może to być następstwem obserwowanych w ostatnich latach trendów, kiedy spada liczba małżeństw i są one zawierane przez coraz starszych ludzi. Bycie singlem stało się  bardziej normalne i akceptowalne w społeczeństwie. Większej satysfakcji ze stanu wolnego badacze nie stwierdzili jednak wśród starszych grup badanych.

Ochrona środowiska

Patrzenie na zieleń może zwiększyć komfort życia mieszkańców miast. Najbardziej kojąco działał widok drzew

Zmniejszenie odczucia lęku i zwiększenie odprężenia to główne korzyści wynikające z nawet wzrokowego kontaktu z zielenią – dowiedli brytyjscy i izraelscy naukowcy. Okazało się, że największe korzyści czerpiemy z patrzenia na drzewa, a wyraźny dobroczynny wpływ natury na dobrostan psychiczny można zauważyć nawet po krótkim spacerze. To ważne wskazówki dla urbanistów, które mogą być pomocne w optymalnym planowaniu przestrzeni miejskiej. Kontakt wzrokowy z zielenią nie wpływa natomiast na zdolności poznawcze.