Komunikaty PR

Zaglądamy do domu projektantki wnętrz!

2022-01-10  |  14:20
Biuro prasowe
Kontakt
Olga Kisiel-Konopka
OKK! PR

ul. Świętojesrska5/7
00-236 Warszawa
biuro|okkpr.pl| |biuro|okkpr.pl
882444811
www.okkpr.pl
Do pobrania jpg ( 0.15 MB )

Choć zawodowo Katarzyna Szostakowska zajmuje się aranżacją wnętrz, ostatni projekt okazał się być dla niej prawdziwym wyzwaniem. Tym razem chodziło bowiem o urządzenie własnego domu. Architekta postanowiła oprzeć się na dotychczasowych doświadczeniach zawodowych, postawiła na bezpieczną kolorystykę i sprawdzone rozwiązania.

W całym wnętrzu królują jasne beże, biel, szarości i brązy. Nowoczesne wyposażenie zapewnia zaś wysoką funkcjonalność. Smaczku wnętrzom dodają finezyjne detale i dekoracje dobrane ze szczególną starannością. Podobną stylistykę odnajdziemy także w łazienkach – gościnnej na parterze oraz master - połączonej z sypialnią i garderobą, na piętrze. Jak swoje łazienki urządziła Katarzyna Szostakowska?

Gdy na tapecie pojawił się temat „wymarzona łazienka”, nie szukałam daleko, tylko skupiłam się na pracy z markami i produktami, z którymi pracuję od lat, projektując wnętrza dla moich klientów. Niemal nic z moich założeń projektowych nie uległo zmianie w trakcie realizacji i dzisiaj cieszę się dwiema łazienkami dostosowanymi idealnie do naszych potrzeb – mówi architekta wnętrz.

Łazienka gościnna 

Łazienka na parterze zaaranżowana została z myślą o gościach. Kosztem pomniejszenia pomieszczenia gospodarczego od strony garażu, udało się zaprojektować małą wnękę prysznicową pod schodami. Bazą wystroju są tu jednolite płytki na wszystkich ścianach, pięknie imitujące naturalny rysunek kamienia. Dzięki temu wystrój łazienki koresponduje z aranżacją całego parteru. Także wybór wyposażenia musiał być szczególnie staranny i przemyślany.

Przy tak pięknej bazie musiałam ostrożnie dobierać każdy detal. Wybór z pozoru prozaicznych elementów, jak miska ustępowa, stelaż czy odpowiedni przycisk spłukujący, wpływa na efektowność całego wnętrza. Wszystkie elementy dobierałam więc dokładnie tak, jakbym wybierała meble czy dekoracje – tłumaczy projektantka.

Architekta postawiła więc na kolekcję Geberit Citterio - ceramikę o organicznych kształtach i wyjątkowo gładkim wykończeniu. Łączy ona niezwykłe kształty z wysokiej jakości materiałami. Seria odzwierciedla unikalne cechy projektów znanego włoskiego designera Antonio Citterio, który scala oryginalność z ponadczasową elegancją i jakością. Niewidoczne przelewy i zintegrowane, ceramiczne osłony odpływów nie zakłócają harmonijnego wystroju łazienki. Dodatkowo bezkołnierzowe toalety i bidety są pozbawione zakamarków, w których może gromadzi się brud, dzięki czemu łatwo zadbać o ich czystość na co dzień. Organiczny kształt miski WC podkreśla przycisk uruchamiający Geberit Sigma 21, którego kolor, jak i materiał można dopasować do stylistyki łazienki. Idealnie pasuje on do wszystkich stelaży marki, gwarantując funkcjonalność i oszczędność wody, ukryte pod pięknym wzornictwem.

Z racji na takie piękne i nietypowe kształty ceramiki zaprojektowanej dla GEBERIT przez Antonio Citterio wybrałam ją do obu łazienek. Komplet umywalki i miski ustępowej uzupełniłam przyciskiem Geberit Sigma w szlachetnym wykończeniu z białego szkła – zdradza Katarzyna Szostakowska.

Łazienka master

Łazienka master, ulokowana tuż przy sypialni i garderobie, pomieściła nie tylko obszerny prysznic, lecz także wolnostojącą wannę oraz praktyczną szafkę z dwiema umywalkami. Umywalki nablatowe, miska ustępowa i bidet pochodzą z tej samej kolekcji Geberit Citterio, co ceramika na parterze. Ich obłe kształty sprawiają, że elementy te nie tylko pięknie wyglądają, ale są łatwe w utrzymaniu w czystości. Także wzory na płytkach ułatwiają zachowanie porządku na co dzień - nie widać na nich absolutnie żadnych zabrudzeń, kropelek wody czy kurzu. Wizualnie koresponduje z nimi blat pod umywalkami, którego wzór inspirowany jest kolorami ziemi. Tak samo, jak płytki na ścianach, jego powierzchnia jest matowa, co sprawia, że całość wygląda niezwykle naturalnie. Wystrój łazienki uzupełniają proste formy armatury, które idealnie wkomponowały się w przestrzeń.

Emocje pod prysznicem

W obu łazienkach projektantka postawiła na kabiny prysznicowe. Ze względu na niestandardowe rozmiary zrezygnowano tu z gotowych rozwiązań, na rzecz modeli wykonanych pod konkretny wymiar. Szklane, transparentne tafle drzwi prysznicowych korespondują z eleganckim wystrojem łazienki. Są nie tylko ładne, ale też funkcjonalne - podobnie jak całe wyposażenie przestrzeni.

Uwielbiam, kiedy rozwiązania łazienkowe są nie tylko praktyczne, ale także bardzo estetyczne. Idąc za tą myślą, zamiast klasycznych brodzików do obu łazienek wybrałam odpływ liniowy Geberit CleanLine.To model, który bez problemu mogę dokładnie wyczyścić. Po prostu zdejmuję poręczną pokrywkę za pomocą przyssawki, aby wyjąć spod niej zintegrowany wkład grzebieniowy, który wystarczy co jakiś czas dokładnie umyć – tłumaczy projektantka.

Odpływy liniowe Geberit CleanLine łączy elegancki wygląd z prostotą instalacji do natrysku. Ten innowacyjny system dyskwalifikuje wspólny dla większości tego typu rozwiązań problem z utrzymaniem czystości – w przeciwieństwie do innych tradycyjnych odpływów liniowych, brud i bakterie nie gromadzą się na ich długości. Równie ważnym elementem, jak odpływ w prysznicu są oczywiście baterie prysznicowe. Takie same w każdej z łazienek, stanowią praktyczną dekorację i wyróżniają się funkcjonalnością. Całość robi niesamowite wrażenie!

- Dla mnie projekt „wymarzona łazienka” został zrealizowany w 100% - podkreśla Katarzyna, autorka wnętrza.

Projekt: Katarzyna Szostakowska, Kate&Co

Zdjęcia: Yassen Hristov, Stylizacja: Anna Salak

Więcej informacji na www.geberit.pl

Newseria nie ponosi odpowiedzialności za treści oraz inne materiały (np. infografiki, zdjęcia) przekazywane w „Biurze Prasowym”, których autorami są zarejestrowani użytkownicy tacy jak agencje PR, firmy czy instytucje państwowe.
Źródło informacji: OKK! PR
Ostatnio dodane
komunikaty PR z wybranej przez Ciebie kategorii
Dom Finaliści konkursu Young Design 2024 – teraz w DOMOTECE! Biuro prasowe
2024-10-04 | 15:00

Finaliści konkursu Young Design 2024 – teraz w DOMOTECE!

Young Design 2024 to wyjątkowa inicjatywa, której celem jest wsparcie młodych projektantów na ich drodze do sukcesu zawodowego. Tegoroczni finaliści zaprezentowali niezwykle
Dom 25-lecie sofy Indivi
2024-10-04 | 10:30

25-lecie sofy Indivi

Pierwsza w historii sofa modułowa BoConcept cieszy się nieustającą popularnością już od 25 lat. Odkryj historię tego klasycznego projektu i dowiedz się, jak został on udoskonalony w 2024
Dom Targi Nieruchomości w Galerii Jurajskiej
2024-10-03 | 13:00

Targi Nieruchomości w Galerii Jurajskiej

Kupno wymarzonego mieszkania to nie lada wyzwanie. Jeszcze większym może być znalezienie dobrej ekipy remontowej, która wykona pracę na czas, lub urządzenie swojego "M". Z

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Teatr

Farmacja

Szybko rośnie liczba osób z ostrą infekcją układu oddechowego, w tym grypy. Szczyt zachorowań przypadnie już na drugą połowę października

Centrum e-Zdrowia podaje, że od początku września odnotowano blisko 1,8 mln porad ambulatoryjnych udzielonych z powodu ostrych infekcji układu oddechowego, w tym grypy. Najlepszą metodą walki z chorobą jest szczepionka – najlepiej przyjęta między wrześniem a listopadem. Wciąż jednak na taki krok decyduje się zaledwie kilka procent Polaków, tymczasem grypa jest jedną z 10 najczęstszych przyczyn zgonów u osób powyżej 65. roku życia.

Żywienie

Aleksandra Adamska i Ewelina Adamska-Porczyk: Na Filipinach spałyśmy z karaluchami i innymi robakami. Brakowało nam moskitiery na całe ciało

Chociaż podczas pełnej emocji wyprawy przez Filipiny do Tajwanu nie brakowało trudnych momentów, w których górę brało zmęczenie, to jednak mimo wszelkich niedogodności Aleksandra Adamska i Ewelina Adamska-Porczyk starały się nie narzekać, tylko wyciągać z tej podróży to, co najlepsze. Uczestniczki „Azja Express” przyznają, że nie mogły się przekonać do miejscowego jedzenia, ale za to zachwyciła je aromatyczna kawa. W bagażu zabrakło miejsca na moskitierę, dlatego też z czasem przyzwyczaiły się także do spania w jednym pomieszczeniu z karaluchami.