Badanie PayPo: Czy Polacy kupują sobie prezenty na Wielkanoc?
Z badania przeprowadzonego przez PayPo, polskiego operatora płatności odroczonych wynika, że prezenty z okazji Świąt Wielkanocnych kupuje więcej niż jedna trzecia Polaków. Najczęściej obdarowywane są dzieci, najrzadziej – rodzice i dziadkowie. Najpowszechniejszym upominkiem są słodycze, a kwota zakupu zazwyczaj mieści się w przedziale 50-100 zł.
37 proc. badanych Polaków ma w zwyczaju kupowanie upominków z okazji Świąt Wielkanocy. 32 proc. osób nie kupuje ich wcale, a pozostałym 31 proc. zdarza się to sporadycznie. Jeśli jednak decydują się na wręczenie prezentu, „Zajączek” najczęściej odwiedza dzieci (odpowiedziało tak 42 proc. ankietowanych). Respondenci zdecydowanie rzadziej obdarowują całą rodzinę (25 proc.), małżonków (20 proc.), sporadycznie rodziców i dziadków (11 proc.). 27 proc. nie kupuje upominków nikomu, a 2 proc. skupia się w tym czasie na innych osobach (np. spoza rodziny).
Jak wykazało badanie PayPo, kupowanie prezentów jest najbardziej powszechne w województwie Pomorskim, co potwierdziło aż 61 proc. ankietowanych. Na ten gest najrzadziej decydują się mieszkańcy Łódzkiego (43 proc.). Pod względem obdarowywanych osób wyróżnia się województwo Zachodnio-Pomorskie, którego mieszkańcy najczęściej decydują się na upominki dla całej rodziny (43 proc.)
Jakie upominki przynosi „Zajączek”?
W czołówce najczęściej kupowanych upominków plasują się słodycze i czekoladki, po które sięga aż 62 proc. ankietowanych. Mniejszą popularnością cieszą się zabawki i gry (33 proc.), świąteczne dekoracje (31 proc.), dodatki do domu i kosmetyki (po 22 proc.), książki (16 proc.), ubrania (12 proc.) czy kwiaty (11 proc.). 17 proc. badanych wskazało, że z okazji Wielkanocy wybiera inny prezent dla bliskich.
Prezent na Wielkanoc: za jaką kwotę?
PayPo postanowiło sprawdzić również, ile Polacy wydają na wielkanocne prezenty. Okazuje się, że ankietowani najczęściej przeznaczają na upominek kwotę w przedziale 50-100 zł, co potwierdziła jedna czwarta badanych. Niewiele mniej, bo 23 proc. osób, wskazało przedział 100-200 zł lub 10-50 zł (22 proc.). 12 proc. Polaków przeznacza na tę okazję od 200 do 500 zł, prezenty za 500 i więcej złotych kupuje zaledwie 3 proc., a 16 proc. przeznacza na upominki jeszcze inną kwotę.
Niezależnie od rodzaju upominku i okazji, z jakiej wręczany, dobrze jest go kupić rozsądnie. W tym celu warto skorzystać z płatności odroczonych PayPo, które wspomagają ten proces – za dokonany zakup można zapłacić za 30 dni, bez dodatkowych kosztów. Zyskuje się w ten sposób czas na odebranie zamówienia, sprawdzenie produktów i podjęcie decyzji, czy jesteśmy pewni wyboru.
Badanie PayPo zostało zrealizowane za pośrednictwem platformy Omnisurv w dniach 20-22.03.2023 roku na ogólnopolskiej próbie 500 osób w wieku 18-64 lat.

Akcje promocyjne oraz nagrody, które zdobywają klienta i napędzają sprzedaż. Jak zdobyć serca konsumentów? Najnowszy raport!

Od polowania na promocje, po zakupy w łazience: zaskakujące zwyczaje zakupowe Polaków w badaniu Dni Wiosennych Okazji Amazon.pl

iPhone 16 – wszystko, co warto wiedzieć o nowej serii
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Nie żyje Jadwiga Jankowska-Cieślak

Jadwiga Jankowska-Cieślak: Zwykle Złota Palma otwiera ścieżkę do kariery, a mi zamknęła. W Polsce trwał wtedy stan wojenny i musiałam szybko wracać do kraju
Żywienie

Sylwia Bomba: Stosuję zasadę żywieniową 80/20. Raz w tygodniu jem z córką kebaba i organizm wybacza mi to
Influencerka przekonuje, że są takie momenty czy okoliczności, kiedy w swoim jadłospisie pozwala sobie na więcej. Jej zdaniem każdy powinien robić sobie taki „oszukany dzień” i spełniać wtedy swoje zachcianki żywieniowe. Oczywiście nie po to, żeby się najeść do syta, ale zaspokoić apetyt chociażby na coś słodkiego. Sylwia Bomba przyznaje, że do jej dietetycznych grzeszków należą: kebab, popcorn i cola.
Problemy społeczne
Duża zmiana w organizacji pracy w firmach. Elastyczność wśród najważniejszych oczekiwań pracowników

Dotychczasowe modele organizacji pracy w firmach nie zawsze odpowiadają na wyzwania przyszłości. Ostatnie lata zmieniły zasady gry na rynku pracy i teraz elastyczność liczy się na nim bardziej niż kiedykolwiek wcześniej. Elastyczny model pracy staje się jednym z bardziej oczekiwanych benefitów, a dla firm jest to sposób na przyciągnięcie talentów. Kolejnym jest wykorzystanie innowacyjnych narzędzi technologicznych. To jednak wymaga zarówno od pracowników, jak i od pracodawców zaangażowania w ciągłe podnoszenie kompetencji.
Gwiazdy
Wiktor Dyduła: W domu rodzinnym zawsze podtrzymywaliśmy tradycję śmigusa-dyngusa. Teraz widzę, że w miastach już zanika ten zwyczaj

Zdaniem wokalisty śmigus-dyngus może dostarczyć sporo radości, ale też być powodem kłótni, chociażby w momencie, kiedy nie wszyscy godzą się na taką zabawę. Nie ukrywa też, że w dzieciństwie najbardziej czekał właśnie na lany poniedziałek i bitwę na wiadra. Zauważa jednak, że z roku na rok ta tradycja powoli zanika, a za oblanie wodą osób, które sobie tego nie życzą, można nawet dostać mandat.