Black Friday już za chwilę. Kupuj rozsądnie także na wyprzedażach
Wielkimi krokami zbliża się Black Friday (25.11) i Cyber Monday (28.11). To czas poszukiwania wyjątkowych okazji na zakup ubrań, wyposażenia domu czy elektroniki. Cykliczne wyprzedaże sprzyjają impulsywnym zakupom, które przekładają się na wzrastającą produkcję odpadów. Zamiast kierować się emocjami, warto jednak postawić na rozsądek. Będzie to z korzyścią dla środowiska oraz portfela.
Dni wyprzedaży, takie jak Black Friday oraz następujący zaraz po nim Cyber Monday, to nie tylko okazja, by zrobić zakupy taniej. Jak wskazuje platforma Finder.com, na przedświąteczne promocje w Stanach Zjednoczonych będzie polować aż 140 milionów Amerykanów. Szacuje się, że w sklepach zostawią oni łącznie 51 miliardów dolarów. To pokazuje, jak ogromne jest zainteresowanie nadchodzącymi wyprzedażami.
Zachęceni atrakcyjnymi obniżkami oraz innymi ofertami rabatowymi klienci są bardziej skłonni do kupowania pod wpływem emocji. A te nie zawsze idą w parze z rozsądkiem. Konsumenci decydują się na rzeczy zbędne, które kiedyś „mogą się przydać”. Kierując się taką motywacją wybierają również na przykład nową lodówkę czy smartfon – ze względu na niższą cenę, a nie potrzebę wymiany dotychczasowego urządzenia. Tymczasem, jak wskazują eksperci, skutkuje to wzrostem produkcji niebezpiecznych śmieci.
– Zużyte telewizory, laptopy i telefony to tylko niektóre z elektrośmieci trafiających do kosza przy okazji wymiany sprzętu RTV na nowszy model. Stają się one niezwykle groźnymi dla środowiska odpadami. Znajdują się w nich niebezpieczne substancje, takie jak nikiel czy kadm, które w niekontrolowanych warunkach mogą się z nich wydostawać. Należy pamiętać, aby nie wrzucać takich śmieci do „zwykłych” pojemników. Niedziałające urządzenia powinny trafiać do punktów selektywnego zbierania odpadów komunalnych lub sklepów z elektroniką, które przekazują je do unieszkodliwienia – mówi Felice Scoccimarro, prezes Amest Otwock Sp. z o.o., działającej w branży gospodarowania odpadami i lider Akademii Ekologicznej Amest Otwock.
Szczególnym rodzajem elektroodpadów są baterie, które zawierają w sobie metale ciężkie. To między innymi lit, rtęć, ołów i kadm, które mogą być szkodliwe zarówno dla przyrody, jak i dla człowieka. Dla przykładu tylko jedna bateria guzikowa pozostawiona w środowisku naturalnym może skazić aż 400 litrów wody i 1 metr sześcienny gleby. To pokazuje, że przekazywanie tego typu odpadów do wyspecjalizowanych podmiotów, zajmujących się ich utylizacją, jest bardzo istotne.
Przemyślane zakupy korzystne dla środowiska
W kontekście negatywnych zmian klimatycznych i pogarszającej się kondycji Ziemi odpowiedzialnym działaniem są rozważne i zaplanowane zakupy. To rozwiązanie trudniejsze niż tylko prawidłowa segregacja czy oddawanie elektroodpadów do odpowiednich punktów. Jednak w dłuższej perspektywie może przynieść też wiele korzyści. Natura będzie bowiem mniej obciążona rosnącą produkcją odpadów przez człowieka. Z kolei ludzie, kupując elektronikę tylko wtedy, gdy jest to niezbędne, będą mogli zaoszczędzić pieniądze na wyższej jakości sprzęt, który charakteryzuje się większą trwałością.
– Emocje nie są dobrym doradcą podczas zakupów. Decydując się na AGD i RTV należy zastanowić się najpierw, czy wymiana jest w ogóle konieczna. Często niestety naprawy nawet drobnych usterek nie znajdują finansowego uzasadnienia. Koszty części i serwisu przewyższają cenę zakupu nowego sprzętu. Wybierając kolejne urządzenie, weźmy też pod uwagę jego wpływ na środowisko: energooszczędność, a także wykorzystanie do produkcji materiałów pochodzących z recyklingu. W swoich decyzjach warto kierować się dobrem planety – podkreśla Felice Scoccimarro.
Zrównoważona konsumpcja to kompromis pomiędzy rozwojem technologicznym i gospodarczym a troską o środowisko naturalne. Z jednej strony przyroda wymaga dziś dużej uwagi oraz troski, ale z drugiej trudno jest ograniczyć dostęp do nowych technologii. Dlatego planując zakupy zarówno elektroniki, jak i innych produktów, warto robić to świadomie. Ostatecznie będzie to korzyść nie tylko dla przyrody, ale też dla portfela.
Sianko, jemioła i inne świąteczne produkty dostępne "na jush"
Wyjątkowe obrączki ślubne - na co zwrócić uwagę przy ich wyborze
Świąteczne zakupy Polaków – gdzie kupujemy i jak płacimy?
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Muzyka
Wiktor Dyduła: Znam osoby w branży muzycznej wypalone z powodu nadmiaru pracy. To, co kiedyś sprawiało im przyjemność, teraz jest zawodowym obowiązkiem
Artysta promuje obecnie swój najnowszy singiel zatytułowany „Szybkie tempo” i właśnie z taką prędkością od trzech lat podbija polski rynek muzyczny. Piosenkarz zdaje sobie jednak sprawę z tego, jakie wyzwania narzuca życie w ciągłym biegu, dlatego on sam, mimo że prężnie rozwija swoją karierę i czerpie ogromną radość ze śpiewania, od czasu do czasu zatrzymuje się i patrzy na to, co robi z innej perspektywy, by złapać tak potrzebny dystans. Wiktor Dyduła przyznaje bowiem, że w branży muzycznej nie brakuje osób, które skarżą się na zbyt duże obciążenie psychiczne i wypalenie zawodowe.