Drugie życie dla plecaków. Kolejna wspólna akcja Auchan i Wtórpol
Do 17 sierpnia br. w sklepach Auchan można wymienić stary plecak szkolny na nowy. Wystarczy przynieść używany plecak lub tornister do Punktu Obsługi Klienta - wtedy można otrzymać bon na zakup nowego plecaka z 25% zniżką. Stare plecaki w dobrym stanie otrzymają drugie życie dzięki firmie Wtórpol, a te w gorszym - trafią do recyklingu.
Na czym polega akcja?
Akcja „Wymień stary plecak na nowy” realizowana jest zgodnie z zasadami gospodarki obiegu zamkniętego – naprawie, ponownym użyciu i recyklingu, ale ma również wymiar społeczny poprzez współpracę z lokalnymi społecznościami i edukacyjny – pokazuje dzieciom i młodzieży, że oni też mogą mieć wpływ na środowisko naturalne – mówi Dorota Patejko, dyrektor Komunikacji i CSR Auchan Retail Polska.
Dzięki akcji realizowanej w sierpniu przez Auchan wszystkie oddane stare plecaki mają szansę powrócić do obiegu. Te, które będą w dobrym stanie zostaną przekazane do dalszego użycia, a część zostanie poddana recyklingowi przemysłowemu. Partnerami akcji są firma Wtórpol oraz Fundacja Eco Textil. Wtórpol każdego roku wprowadza do drugiego obiegu 84 mln kg niepotrzebnych tekstyliów.
Zebrane środki przeznaczone zostaną na zakup sprzętu rehabilitacyjnego dla fundacji i stowarzyszeń działających w otoczeniu sklepów, które zbiorą najwięcej plecaków. Podczas dotychczasowych akcji zebrano ponad 7 tysięcy kilogramów plecaków i wszystkie otrzymały drugie życie.
Akcja wspiera ekologię i osoby z niepełnosprawnościami
Za środki pozyskane ze sprzedaży i recyklingu plecaków, Fundacja Eco Textil działająca przy firmie Wtórpol, przekaże specjalistyczny sprzęt rehabilitacyjnych dla placówek, wskazanych przez wybrane sklepy Auchan.
![Kreatywny weekend z zajęciami z upcyklingu w Blue City Biuro prasowe](/files/_uploaded/glownekonf_1229908963,w_254,wo_300,ho_169,_small.jpg)
Kreatywny weekend z zajęciami z upcyklingu w Blue City
![Kolejny nowy najemca w Blue City. Gratka dla fanów technologii i designu](/files/_uploaded/glownekonf_368224950,w_254,wo_300,ho_169,_small.jpg)
Kolejny nowy najemca w Blue City. Gratka dla fanów technologii i designu
![Znamy najnowszy portret klientek Pepco](/files/_uploaded/glownekonf_1470353958,w_225,wo_300,ho_169,_small.jpg)
Znamy najnowszy portret klientek Pepco
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
![](/files/1922771799/n-innowacje_1.png)
Jedynka Newserii
![](/files/1922771799/n-biznes_1.png)
Konsument
![](/files/1922771799/murawski-gniazdownicy-foto-1,w_274,_small.jpg)
Co trzecia osoba w wieku 25–34 lata nadal mieszka z rodzicami. Większość gniazdowników pracuje
1,7 mln, czyli 33 proc., młodych Polaków to tzw. gniazdownicy. – To osoby w wieku od 25 do 34 lat, które nadal mieszkają z rodzicami, nie posiadają własnych dzieci, współmałżonka, nie są również po rozwodzie lub nie są wdowcami – tłumaczy Paweł Murawski, konsultant z Głównego Urzędu Statystycznego. Zjawisko to jest silniejsze wśród mężczyzn i na obszarach mniej zaludnionych. W dużych miastach i aglomeracjach odsetek gniazdowników jest znacznie niższy.
Media
Robert El Gendy: Jestem śpiochem i przychodzę do studia w ostatniej chwili. Raz nie obudziłem się na czas i dopiero telefon z redakcji postawił mnie na nogi
![](/files/1922771799/el-gendy-wstawanie-foto,w_133,_small.jpg)
Prezenter „Pytania na śniadanie” zaznacza, że lubi sobie pospać, dlatego prowadzenie porannego programu to dla niego prawdziwe wyzwanie. Musi się bowiem sporo natrudzić, by być w studiu telewizyjnym na czas. Zazwyczaj nie udaje mu się jednak obudzić wraz z dźwiękiem pierwszego budzika i zdarzyło się, że z głębokiego snu wyrwał go dopiero telefon od produkcji „Pytania na śniadanie”.
Problemy społeczne
Ukraińcy mają podobne problemy związane z ochroną zdrowia, co Polacy. Problemem jest długi czas oczekiwania na wizytę i wysokie koszty leków
![](/files/1922771799/zdrowie-ukraincy-foto_1,w_133,r_png,_small.png)
Długi czas oczekiwania, wysokie koszty leczenia i zakupu leków – to największe bariery w dostępie do opieki zdrowotnej, z jakimi mierzą się uchodźcy z Ukrainy w Polsce – wynika z raportu GUS i WHO. – Problemy stają się coraz bardziej podobne do tych charakterystycznych dla całego systemu ochrony zdrowia. Mniej mają charakter nagły, który był charakterystyczny dla okresu tuż po wybuchu wojny – wskazuje dr Dominik Rozkrut, prezes Głównego Urzędu Statystycznego. Większość przypadków, z powodu których Ukraińcy potrzebują pomocy lekarza, to ostre schorzenia. Co czwarty leczy się z powodu choroby przewlekłej. Wyzwaniem pozostają szczepienia ukraińskich dzieci: wskaźnik wyszczepienia rośnie, ale jest poniżej poziomu wśród polskich dzieci.