Dynia w prezencie? Dla CH Focus to pestka!
Jesień to idealny czas na udane zakupy i zdobywanie wspaniałych nagród. Z takiej okazji od czwartku będą mogli skorzystać klienci CH Focus. Za zakupy zrealizowane w bydgoskim centrum w dniach 21-23 października, można będzie otrzymać upominek – dynię z cukierkami.
Na otwarcie sezonu jesiennego CH Focus zaplanowało w najbliższy weekend akcję, w której do zdobycia są wspaniałe nagrody.
Klienci, którzy w dniach 21-23 października br. dokonają zakupów w sklepach na terenie centrum handlowego na kwotę minimum 100 zł, otrzymają dynię wypełnioną słodyczami dla najmłodszych. Aby otrzymać zestaw upominkowy, wystarczy zarejestrować paragon w Punkcie Obsługi Promocji, zlokalizowanym na terenie centrum handlowego obok salonu mBank.
Ponadto, dodatkową jadalną dynię będzie można otrzymać po zapisaniu się do newslettera CH Focus, a następnie samodzielnie ją wybrać na polu dyniowym, znajdującym się na placu przed galerią, od strony ul. Jagiellońskiej. W akcji mogą wziąć udział także klienci, którzy zrobią zakupy na kwotę poniżej 100 zł; osoby te po zarejestrowaniu się do newslettera, otrzymają w Punkcie Obsługi Promocji kupon uprawniający je do odbioru warzywa ze strefy dyniowej. Na życzenie klienta istnieje możliwość udekorowania wybranej dyni przez obsługę akcji promocyjnej.
–Zachęcamy mieszkańców Bydgoszczy do odwiedzenia w najbliższych dniach naszego centrum. W CH Focus jak zawsze można skorzystać z szerokiej oferty usługowo-produktowej i zaopatrzyć się w najpotrzebniejsze do domu produkty, a przy okazji wziąć udział w odbywającej się w tym czasie akcji. Mamy nadzieję, że nagroda w postaci jesiennej dyni oraz słodkości będzie dla wielu osób miłym dodatkiem do zakupów - mówi Gregory Pertus, dyrektor CH Focus w Bydgoszczy.
Akcja odbywać się będzie w godzinach od 12.00 do 20.00. Więcej informacji na temat wydarzenia oraz aktualnej oferty centrum można znaleźć pod adresem: https://focusbydgoszcz.pl.
![Kreatywny weekend z zajęciami z upcyklingu w Blue City Biuro prasowe](/files/_uploaded/glownekonf_1229908963,w_254,wo_300,ho_169,_small.jpg)
Kreatywny weekend z zajęciami z upcyklingu w Blue City
![Kolejny nowy najemca w Blue City. Gratka dla fanów technologii i designu](/files/_uploaded/glownekonf_368224950,w_254,wo_300,ho_169,_small.jpg)
Kolejny nowy najemca w Blue City. Gratka dla fanów technologii i designu
![Znamy najnowszy portret klientek Pepco](/files/_uploaded/glownekonf_1470353958,w_225,wo_300,ho_169,_small.jpg)
Znamy najnowszy portret klientek Pepco
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
![](/files/1922771799/n-innowacje_1.png)
Jedynka Newserii
![](/files/1922771799/n-biznes_1.png)
Konsument
![](/files/1922771799/murawski-gniazdownicy-foto-1,w_274,_small.jpg)
Co trzecia osoba w wieku 25–34 lata nadal mieszka z rodzicami. Większość gniazdowników pracuje
1,7 mln, czyli 33 proc., młodych Polaków to tzw. gniazdownicy. – To osoby w wieku od 25 do 34 lat, które nadal mieszkają z rodzicami, nie posiadają własnych dzieci, współmałżonka, nie są również po rozwodzie lub nie są wdowcami – tłumaczy Paweł Murawski, konsultant z Głównego Urzędu Statystycznego. Zjawisko to jest silniejsze wśród mężczyzn i na obszarach mniej zaludnionych. W dużych miastach i aglomeracjach odsetek gniazdowników jest znacznie niższy.
Media
Robert El Gendy: Jestem śpiochem i przychodzę do studia w ostatniej chwili. Raz nie obudziłem się na czas i dopiero telefon z redakcji postawił mnie na nogi
![](/files/1922771799/el-gendy-wstawanie-foto,w_133,_small.jpg)
Prezenter „Pytania na śniadanie” zaznacza, że lubi sobie pospać, dlatego prowadzenie porannego programu to dla niego prawdziwe wyzwanie. Musi się bowiem sporo natrudzić, by być w studiu telewizyjnym na czas. Zazwyczaj nie udaje mu się jednak obudzić wraz z dźwiękiem pierwszego budzika i zdarzyło się, że z głębokiego snu wyrwał go dopiero telefon od produkcji „Pytania na śniadanie”.
Problemy społeczne
Ukraińcy mają podobne problemy związane z ochroną zdrowia, co Polacy. Problemem jest długi czas oczekiwania na wizytę i wysokie koszty leków
![](/files/1922771799/zdrowie-ukraincy-foto_1,w_133,r_png,_small.png)
Długi czas oczekiwania, wysokie koszty leczenia i zakupu leków – to największe bariery w dostępie do opieki zdrowotnej, z jakimi mierzą się uchodźcy z Ukrainy w Polsce – wynika z raportu GUS i WHO. – Problemy stają się coraz bardziej podobne do tych charakterystycznych dla całego systemu ochrony zdrowia. Mniej mają charakter nagły, który był charakterystyczny dla okresu tuż po wybuchu wojny – wskazuje dr Dominik Rozkrut, prezes Głównego Urzędu Statystycznego. Większość przypadków, z powodu których Ukraińcy potrzebują pomocy lekarza, to ostre schorzenia. Co czwarty leczy się z powodu choroby przewlekłej. Wyzwaniem pozostają szczepienia ukraińskich dzieci: wskaźnik wyszczepienia rośnie, ale jest poniżej poziomu wśród polskich dzieci.