Komunikaty PR

Jajo dla przetwórcy czy dla konsumenta?

2023-03-01  |  10:00
Biuro prasowe
Do pobrania 03 ( 0.11 MB )

Branża jajeczna na świecie zmaga się dziś z ogromnymi wyzwaniami wewnętrznymi. Pomimo niskiej liczby jaj dostępnych na rynku globalnym, producenci muszą pokrywać zapotrzebowanie zarówno konsumenta detalicznego, jak i przetwórców. To może prowadzić do konieczności negocjacji dotyczących kanałów dystrybucji. Czy udostępnić jajo konsumentowi? Czy próbować zabezpieczyć rynek produkcji żywności, gdzie deficyt wzrasta? Jak przy tym zachować stabilność ceny?

Choć w Polsce w ostatnich miesiącach drastycznie spadła dostępność jaj, to nie mierzymy się jeszcze z brakiem surowca, ale w innych krajach na świecie sytuacja staje się coraz poważniejsza. Rynek brytyjski to przykład, który świat obserwuje z uwagą już od ponad roku. Jednocześnie jest to jeden z krajów, w których grypa ptaków rozprzestrzeniła się w największym stopniu. W tym regionie niedobory jaj są na tyle poważne, że detaliści spodziewają się problemu z zaopatrzeniem w najbliższym czasie. Istnieje obawa, że tamtejsze supermarkety mogą zwrócić się ku importowi. Brytyjscy producenci ostrzegają od dawna, że nadchodzące luki towarowe trudno będzie pokryć ze względu na to, że szybkie uruchomienie wzrostów produkcji nie jest możliwe z uwagi na długość cyklu produkcyjnego.

O wyborach, przed jakimi nierzadko stają producenci nie mówi się wiele, bo z perspektywy odbiorców, to oni są w uprzywilejowanej sytuacji. Niestety jednak sprawa jest coraz trudniejsza w skali globalnej i prowadzi do trudnych decyzji i logistycznych wyzwań, którym firmy muszą stawiać czoła.

„Od kilku miesięcy rozmawiamy o sytuacji na rynku jaj, a w ostatnich tygodniach ta dyskusja stała się jeszcze głośniejsza, także w Polsce. Nie prognozujemy natomiast, żeby u nas miało tego surowca zabraknąć. Mimo ceny, która rośnie i mimo ograniczeń produkcyjnych w mniejszych firmach, Polska wciąż pozostaje potęgą produkcyjną w tym zakresie. Jaja są u nas produkowane z nadwyżką, a ponad połowa w skali kraju trafia na eksport. Jesteśmy w stanie odpowiadać na potrzeby lokalnego rynku i w razie konieczności odpowiednio zarządzić naszymi zasobami.” – komentuje Barbara Woźniak, Pełnomocnik Zarządu Ferm Drobiu Woźniak – właściciela marki Zdrovo, Prezes firmy Ovotek. „Nie zmienia to faktu, że najprawdopodobniej nie będziemy musieli takich scenariuszy wdrażać w życie, a jaj na sklepowych półkach u nas nie zabraknie. Turbulencje na światowym rynku wywołuje grypa ptaków, która choć na świecie nabrała bezprecedensowych rozmiarów, to w Polsce nie rozprzestrzeniła się w takim samym stopniu, jak w innych miejscach. Wirus występuje cyklicznie, a na rodzimym rynku osiągnął poziom porównywalny do ostatnich lat. Nasze systemy są na tyle jakościowe i szczelne, że problem nie ma szansy urosnąć do takiej skali, jak ma to miejsce m.in. w Stanach Zjednoczonych, gdzie sytuacja jest dramatyczna. Niebagatelny wpływ mają na to nasze systemy zabezpieczeń, które rozwinęliśmy w takim stopniu, że robi to wrażenie także za granicą. Jednym z kierunków eksportowych, które obraliśmy w Grupie Woźniak, jest Singapur, a tam obostrzenia dotyczące bezpieczeństwa żywności są niezwykle wysokie. My te wymogi spełniamy, co nie wynika tylko z wymogów regulacyjnych, ale ze standardu, jaki przyjęliśmy. To, że dbamy o taką skalę bioasekuracji, nie tylko otwiera przed nami możliwość współpracy z firmami przestrzegającymi najbardziej restrykcyjnych przepisów, ale przede wszystkim – pozwala nam zachować ciągłość produkcji w sytuacjach zagrożenia.” – dodaje Barbara Woźniak.

Kryzys jajeczny na świecie odczuwalny jest w tej chwili właściwie dla każdego rodzaju odbiorcy – na całym globie i w historycznej skali. W najbliższych tygodniach przekonamy się, w jakim stopniu ta sytuacja zmodyfikuje światowe łańcuchy dostaw i które ścieżki zostaną zamknięte, a dla kogo otworzą się nowe możliwości eksportowe. Branża jest w stanie wysokiej ostrożności i gotowości do tego, by zarządzać niedoborami i oceniać pod tym kątem siły wytwórcze w taki sposób, by wypełniać luki. Jak jednak podkreślają eksperci, Polska niezmiennie stoi na stosunkowo bezpiecznej pozycji i na naszym rynku zawahaniom na ten moment podlega wyłącznie cena, a i ta powinna maleć z biegiem roku.

Newseria nie ponosi odpowiedzialności za treści oraz inne materiały (np. infografiki, zdjęcia) przekazywane w „Biurze Prasowym”, których autorami są zarejestrowani użytkownicy tacy jak agencje PR, firmy czy instytucje państwowe.
Ostatnio dodane
komunikaty PR z wybranej przez Ciebie kategorii
Zakupy Walentynki w Polsce – święto miłości, prezentów i… self-love Biuro prasowe
2025-01-24 | 06:00

Walentynki w Polsce – święto miłości, prezentów i… self-love

Walentynki pojawiły się w Polsce stosunkowo niedawno, bo dopiero w latach 90. XX wieku i początkowo budziły mieszane emocje. Dla jednych były symbolem komercjalizacji uczuć
Zakupy Konumpcja alkoholu
2025-01-23 | 07:00

Studniówki z małpkami w parze? Młodzi Polacy mówią o alkoholu na studniówkach

Spożywanie alkoholu podczas studniówek to problem, z którym mierzymy się od lat i nie możemy się skutecznie uporać. W balach maturalnych biorą udział osoby,
Zakupy Sianko, jemioła i inne świąteczne produkty dostępne na jush
2024-12-24 | 10:00

Sianko, jemioła i inne świąteczne produkty dostępne "na jush"

Nie tylko błyszcząca choinka czy zapach pierników tworzą magię świąt. Warto pamiętać również o drobnych detalach, takich jak jemioła, wigilijne sianko czy starannie

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Media

Konsument

Młodzież w Polsce sięga po alkohol rzadziej niż 20 lat temu. Obniża się zwłaszcza spożycie piwa

Alkohol staje się coraz mniej popularny wśród młodzieży, przede wszystkim w grupie wiekowej 15–16 lat, ale pozytywne zmiany widoczne są również w grupie 17- i 18-latków – wynika z badania ESPAD z 2024 roku przedstawionego niedawno podczas konferencji w Sejmie. Mniej nastolatków niż 20 lat temu przyznaje się do zakupu alkoholu i tych, którzy oceniają, że jest on łatwy do zdobycia. Wciąż jednak na wysokim poziomie utrzymuje się odsetek młodzieży, która pije w sposób ryzykowny. Ministerstwo Zdrowia zapowiada działania ograniczające sprzedaż alkoholu.

IT i technologie

Sztuczna inteligencja dużym wsparciem w diagnostyce. Może być szczególnie cenna w chorobach rzadkich

Już nie tylko usprawnianie analizy badań obrazowych, ale i na przykład typowanie celów terapeutycznych w chorobach rzadkich to pola, na których w medycynie sprawdza się sztuczna inteligencja. Różne technologie zasilane SI wykorzystuje prawie 80 proc. podmiotów leczniczych, a inwestycja w nie zwraca się średnio w ciągu 14 miesięcy. Wraz z pokoleniową wymianą kadr widać też coraz większe otwieranie się lekarzy na korzystanie z narzędzi sztucznej inteligencji.