Mniej zobowiązująco i nieformalnie...
Marka Pako Lorente niewątpliwie zaskoczyła branżę modową, zupełnie zmieniając swoje oblicze i otwierając się na mniej zobowiązujące i nieformalne zestawienia. Po premierze unikatowej kolekcji na sezon jesień-zima 21/22, a następnie wyjątkowej współpracy z mistrzem UFC Janem Błachowiczem firma odsłania kolejne karty, prezentując zaprojektowane nowości. Jak się okazuje, trendsetterzy mogą odetchnąć z ulgą – polski brand posiada jeszcze kilka asów w rękawie!
Wydarzenia ostatnich miesięcy niewątpliwie redefiniowały współczesne spojrzenie na modę, czyniąc je mniej formalnym i swobodnym. Nie umknęło to uwadze marki Pako Lorente, która sukcesywnie zmieniła swoje oblicze, tworząc zupełnie nową, unikatową estetykę. Jej świetnym przykładem okazała się współpraca z Janem Błachowiczem – mistrzem UFC w wadze półciężkiej, w ramach której w mistrzowskim stylu zaprezentowano kolekcję dla wymagających, współczesnych mężczyzn, którzy nie boją się stawiać na swoim – w życiu i w modzie. Tym razem firma przedstawiła kolejne nowości w ramach linii tradycyjnej oraz Casual Club. Jest nieszablonowo, niezobowiązująco i po prostu inaczej. Jedno pozostaje pewne – Pako Lorente wie, jak obserwować trendy, by być w centrum zainteresowania. Kolejny zresztą raz.
– Postanowiliśmy, że w tym roku będziemy pokazywać odmienione oblicze marki Pako Lorente etapami. Po niewątpliwym sukcesie kolekcji regularnej, w ramach której m.in. zaprezentowaliśmy efekty współpracy z Janem Błachowiczem, odsłaniamy kolejne karty. Uważnie śledzimy trendy, by zaskakiwać swoich odbiorców. Z dumą mogę stwierdzić, że nieustannie zmieniamy się właśnie dla nich – komentuje Natalia Eljaszuk, Head of Visual Communication marki Pako Lorente.
Wśród zaprezentowanych przez markę pozycji możemy odnaleźć m.in. bluzy, golfy oraz proste i uniwersalne t-shirty, które świetnie sprawdzą się do marynarki lub po prostu codziennej kurtki. Skoro o nich mowa – w asortymencie nie zabraknie również niezwykle popularnych w tym sezonie puchówek. Jako alternatywę dla mężczyzn ceniących elegancję marka prezentuje bawełniane płaszcze w kilku wariantach kolorystycznych. Casual Club to z kolei opowieść o modzie nieformalnej. Wśród propozycji znajdziemy sety dresowe w kolorach beżu, granatu i zieleni, która wciąż króluje na wybiegach.
– Propozycje od Casual Club, czyli najmniej formalnej linii Pako Lorente to przede wszystkim luźne zestawienia – bluzy oraz spodnie dresowe w najchętniej wybieranych przez klientów kolorach. Bawimy się modą! Miksujemy elegancję, która dawno już stała się z naszym znakiem rozpoznawczym z niezobowiązującymi propozycjami. Mamy bowiem na uwadze zmianę trendów konsumenckich. Łączymy wygodę i styl w spójną całość, tworząc zupełnie nową estetykę pozornie niewspółgrających produktów. Tylko pozornie… – mówi Izabela Czarzasta, Product Manager Pako Lorente.
Pako Lorente to dziś nie tylko garnitury, marynarki oraz eleganckie płaszcze w ramach kolekcji regularnej, lecz rozbudowana oferta na każdą okazję – od tych oficjalnych po codzienne. Linie Casual Club oraz Modern Fashion Staples nadają marce świeżego, nowoczesnego charakteru. Firma dba o to, by w ramach trzech linii każdy mężczyzna odnalazł stylizację, w której poczuje się pewnie i komfortowo. To tu elegancki, niewymuszony styl spotyka się z tym casualowym – idealnym na codzienne stylizacje.
Najnowsza kolekcja na sezon jesień-zima 21/22 dostępna jest na stronie www.pakolorente.com oraz w salonach stacjonarnych.
Kreatywny weekend z zajęciami z upcyklingu w Blue City
Kolejny nowy najemca w Blue City. Gratka dla fanów technologii i designu
Znamy najnowszy portret klientek Pepco
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Konsument
Co trzecia osoba w wieku 25–34 lata nadal mieszka z rodzicami. Większość gniazdowników pracuje
1,7 mln, czyli 33 proc., młodych Polaków to tzw. gniazdownicy. – To osoby w wieku od 25 do 34 lat, które nadal mieszkają z rodzicami, nie posiadają własnych dzieci, współmałżonka, nie są również po rozwodzie lub nie są wdowcami – tłumaczy Paweł Murawski, konsultant z Głównego Urzędu Statystycznego. Zjawisko to jest silniejsze wśród mężczyzn i na obszarach mniej zaludnionych. W dużych miastach i aglomeracjach odsetek gniazdowników jest znacznie niższy.
Media
Robert El Gendy: Jestem śpiochem i przychodzę do studia w ostatniej chwili. Raz nie obudziłem się na czas i dopiero telefon z redakcji postawił mnie na nogi
Prezenter „Pytania na śniadanie” zaznacza, że lubi sobie pospać, dlatego prowadzenie porannego programu to dla niego prawdziwe wyzwanie. Musi się bowiem sporo natrudzić, by być w studiu telewizyjnym na czas. Zazwyczaj nie udaje mu się jednak obudzić wraz z dźwiękiem pierwszego budzika i zdarzyło się, że z głębokiego snu wyrwał go dopiero telefon od produkcji „Pytania na śniadanie”.
Problemy społeczne
Ukraińcy mają podobne problemy związane z ochroną zdrowia, co Polacy. Problemem jest długi czas oczekiwania na wizytę i wysokie koszty leków
Długi czas oczekiwania, wysokie koszty leczenia i zakupu leków – to największe bariery w dostępie do opieki zdrowotnej, z jakimi mierzą się uchodźcy z Ukrainy w Polsce – wynika z raportu GUS i WHO. – Problemy stają się coraz bardziej podobne do tych charakterystycznych dla całego systemu ochrony zdrowia. Mniej mają charakter nagły, który był charakterystyczny dla okresu tuż po wybuchu wojny – wskazuje dr Dominik Rozkrut, prezes Głównego Urzędu Statystycznego. Większość przypadków, z powodu których Ukraińcy potrzebują pomocy lekarza, to ostre schorzenia. Co czwarty leczy się z powodu choroby przewlekłej. Wyzwaniem pozostają szczepienia ukraińskich dzieci: wskaźnik wyszczepienia rośnie, ale jest poniżej poziomu wśród polskich dzieci.