Najlepiej spożyć przed czy należy spożyć do? Raport stanu wiedzy Polaków
Chociaż większość z nas, bo 58 proc., za każdym razem lub zazwyczaj przed zakupem wybranego produktu sprawdza jego datę przydatności, to w dalszym ciągu mamy problem ze sposobem jej zapisu i tym, co się za nim kryje. Zdaniem aż 39 proc. konsumentów terminy „należy spożyć DO” oraz „najlepiej spożyć PRZED (końcem)” oznaczają to samo. Mimo, że 37 proc. konsumentów jest świadomych różnicy w znaczeniu obu pojęć, jedynie co drugi z nich jest w stanie poprawnie wskazać ich definicje. Tak wynika z raportu „Zero Waste – badanie zachowań konsumenckich” zrealizowanego na zlecenie Netto, pokazującego stan naszej wiedzy w zakresie niemarnowania żywności.
Rocznie w Unii Europejskiej marnuje się 59 mln ton żywności, co oznacza 131 kg na osobę. Polska jest czwartym unijnym krajem co do ilości marnowanej żywności. Szacuje się, że rocznie wyrzucamy ponad 4 mln ton żywności. Najwięcej strat generują gospodarstwa domowe. Co wpływa na te statystyki?
– Niestety, na ilość jedzenia marnowanego na co dzień w Polsce wciąż znaczny wpływ ma niewiedza. Nie chodzi o to, żeby jeść produkty przeterminowane, ale o to, żeby nie wyrzucać tych, które nadal są dobre i bezpieczne. Okazuje się, że dla prawie 40 proc. badanych Polaków określenia, takie jak „należy spożyć DO” i „najlepiej spożyć PRZED’’ znaczą to samo. Jednocześnie aż 2 na 10 konsumentów od razu i bez zastanowienia wyrzuca produkt po terminie, nie sprawdzając, czy poprawnie zinterpretowało datę ważności, a 46 proc. deklaruje, że w przypadku części produktów, tych o mniejszej trwałości, też tak robi. Dlatego warto nie tylko stosować się do warunków przechowywania produktów czy umieć sprawdzać ich stan, ale przede wszystkim – poznać tę ważną różnicę – podkreśla Patrycja Kamińska, PR Manager Netto Polska.
Jak zatem rozpoznać, czy produkt nadaje się jeszcze do spożycia, czy należy go już wyrzucić?
Ważna różnica między PRZED a DO
„Najlepiej spożyć PRZED” stanowi podpowiedź dla konsumenta do jakiego momentu wybrany artykuł zachowuje pełnię swoich walorów smakowych i odżywczych, lecz po przekroczeniu tej daty nadal może zachowywać odpowiedni smak, fakturę i nie stanowić zagrożenia dla zdrowia. Oznaczane w ten sposób są np. konserwy, makarony czy mąki. „Należy spożyć DO” określa dzień, do którego należy spożyć dany produkt. Po tej dacie, która jest określana przez producentów żywności, produkt może nie być bezpieczny. Głównymi kategoriami produktów określanych w ten sposób są m.in. mięsa i nabiał.
- Znając definicje i różnice pomiędzy pojęciami „należy spożyć do” a „najlepiej spożyć przed” wiemy,
w którym przypadku nie musimy automatycznie wyrzucać produktu przekraczającego podaną datę. Zamiast tego możemy sprawdzić szczelność opakowania, a po otwarciu sensorycznie ocenić walory produktu. Jeżeli okaże się, że np. wybrany makaron wciąż nadaje się do ugotowania i nic złego się z nim nie stało, nie tylko nie generujemy większej ilości odpadów, ale także oszczędzamy – mówi Patrycja Kamińska.
Daty na żywności w domu…
Badanie zrealizowane na zlecenie Netto pokazuje, że tylko 22 proc. respondentów sprawdza regularnie daty przydatności do spożycia produktów posiadanych w swoich domach. 47 proc. respondentów robi to dopiero w momencie wykorzystania produktu, jednak 37 proc. badanych przyznaje, że w ogóle nie poświęca temu uwagi. Z kolei aż co piąta osoba wyrzuca produkt od razu, gdy identyfikuje, że data została przekroczona. Główne powody tego postępowania to obawa przed zatruciem pokarmowym (50 proc. wskazań) i brak zaufania do produktów „po dacie” (36 proc. wskazań). Co czwarty respondent wskazuje, że takie produkty są nieapetyczne, a 22 proc. przyznaje, że w tej sytuacji woli kupić produkt świeży.
…i w sklepie
Okazuje się, że 6 na 10 badanych sprawdza terminy przydatności już podczas zakupów. Częściej robią to kobiety (71 proc.), osoby robiące zakupy 2-4 razy w tygodniu (67 proc.) oraz mieszkańcy dużych miast (72 proc.). Sprawdzanie terminów ważności nie zależy ani od wieku, ani wielkości gospodarstwa domowego. Co ciekawe, aż 68 proc. osób sprawdzających terminy przydatności do spożycia produktów
spożywczych, przebiera produkty na półkach, poszukując tych z dłuższą datą.
Chcemy marnować mniej żywności
Większość badanych (69 proc.) deklaruje, że stara się osobiście ograniczać marnowanie żywności
w swoim gospodarstwie domowym, najczęściej poprzez planowanie listy zakupów, prawidłowe przechowywanie jedzenia, ograniczanie wielkości zakupów do niezbędnych produktów, mrożenie, suszenie i przetwarzanie jedzenia czy wykorzystywanie resztek jedzenia do np. nowych dań.
Możemy ratować żywność przed zmarnowaniem już podczas zakupów
Ograniczać marnowanie żywności można już podczas zakupów. W Netto można kupić produkty
z kończącą się datą, tym samym ratując je przed zmarnowaniem. Znajdują się one w kilku miejscach
w sklepie – w chłodniach czy na półkach z asortymentem. Miejsca te łatwo znaleźć, są specjalnie oznaczone plakatami z hasłem: Nie marnuję i zyskuję. Dodatkowo na produktach znajduje się żółta naklejka z nową, niższą, jeszcze atrakcyjniejszą ceną. Wszystko po to, by zachęcić klientów do zakupu tych produktów.
Według danych z tegorocznego raportu „Zero Waste – badanie zachowań konsumenckich”, już 26 proc. respondentów regularnie lub od czasu do czasu sięga po produkty ze zbliżającą się datą ważności. Wśród osób decydujących się na to rozwiązanie, najczęściej kupowany jest nabiał (53 proc.). Rzadziej wybierane są wędliny (28 proc.), produkty suche (także 28 proc.) i słodycze (26 proc.).
– Warto zauważyć, że oferując produkty ze zbliżającym się terminem przydatności sieć Netto stale napędza pozytywną synergię na rynku spożywczym. Dzięki temu rozwiązaniu, wspólnie z naszymi klientami przyczyniamy się do ograniczania marnowania żywności, reprezentując i promując postawę świadomej konsumpcji. – dodaje Patrycja Kamińska.
Sieć Netto, oprócz wyznaczenia specjalnych stref, zdecydowała się także na sprzedaż w niższej cenie warzyw i owoców pakowanych w siatki, wśród których jedna lub kilka sztuk uległo uszkodzeniu lub zepsuciu. Takie egzemplarze są usuwane, a cena pozostałych w opakowaniu zbiorczym jest odpowiednio obniżana. Dzięki temu produkt ma szansę być ponownie wykorzystany zamiast wyrzucony.
Wspólne działanie, jeden cel
Sieć sklepów Netto od wielu lat aktywnie angażuje się w działania na rzecz niemarnowania żywności. W 2022 r. aż 84 proc. sklepów działających pod szyldem Netto przekazywało żywności organizacjom pożytku publicznego. Łącznie sklepy podlegające pod spółkę Netto w 2022 roku przekazały ponad
2 722,5 tony żywności, których wartość wyniosła 18,1 mln zł, natomiast sklepy działające w ramach spółka Netto Indygo w okresie od 01.03.2021 do 28.02.2022 przekazała około 1407 ton żywności
o wartości blisko 9,95 mln zł.
Od września 2023 r. wszystkie sklepy Netto korzystają z nowoczesnego systemu, który w oparciu
o sztuczną inteligencję przewiduje poziom obniżek cenowych dla produktów ze zbliżającym się terminem przydatności do spożycia, sugerując cenę o największym potencjale dla sprzedaży danego produktu. Dzięki temu szanse na to, że zostanie on kupiony i zjedzony, zamiast trafić do kosza, zwiększają się.
Ważnym elementem działań jest także kontrola zatowarowania sklepów. Jest ona prowadzona
w oparciu o wyniki sprzedaży, co daje możliwość na zoptymalizowanie dostępności artykułów
w placówkach przy jednoczesnym zapewnieniu odpowiedniej ilości artykułów dostawnych dla klientów.
Sieć stawia również na edukowanie w zakresie niemarnowania żywności, przygotowując
i udostępniając materiały dotyczące tego tematu czy prowadząc akcje informacyjne w swoich sklepach.
Raport Netto „Zero Waste – badanie zachowań konsumenckich” został przygotowany we współpracy z Research Collective metodą CAPI na próbie n=986 wśród osób powyżej 18. roku życia. Szczegółowe informacje na temat wyników raportu znajdują się na stronie: https://www.przedczydo.pl/
Uwolnij swojego wewnętrznego botanika z nowym zestawem LEGO® Ideas Ogród botanic
Prezent po polsku – konwenanse i uprzedzenia. Czego nie wypada?
15. Urodziny Salonu Pierre Cardin w Galerii Sfera w Bielsku-Białej. Wyjątkowa Ce
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Uroda
M. Klajda (Miss Polonia 2024): Medycyna estetyczna to forma leczenia kompleksów. Każdy powinien sam zadecydować o ingerencji w swój wygląd
Choć medycyna estetyczna jest branżą bardzo atrakcyjną i perspektywiczną, to jednak taka ścieżka kariery nie była dla Miss Polski 2024 idealnym rozwiązaniem. Nie zdecydowała się rozwijać w tym właśnie kierunku, ale śledzi rozwój tej dziedziny. Maja Klajda nie krytykuje, ani też nie chwali tych, którzy decydują się na poszczególne zabiegi. Jej zdaniem, to indywidualna sprawa, zachęca jednak do podejmowania mądrych decyzji.
Konsument
Sztuczna inteligencja wzbudza w Polakach głównie ciekawość i obawy. Ponad połowa widzi w niej zagrożenie
Prawie połowa Polaków twierdzi, że myśląc o sztucznej inteligencji, odczuwa zaciekawienie, ale aż 39 proc. przyznaje, że są to głównie obawy. Dotyczą one niewłaściwego wykorzystania SI, utraty kontroli nad nią i marginalizacji roli człowieka na rynku pracy. Na razie jednak tylko 11 proc. badanych używa narzędzi opartych na sztucznej inteligencji w swojej pracy. Chociaż rozwiązania te zyskują zwolenników, to wciąż duża grupa pracowników nie wie, w jaki sposób mogłyby one wspomóc ich w obowiązkach zawodowych – wskazuje badanie „Polacy o AI. Codzienność, nadzieje, obawy”.
Ochrona środowiska
Polski rynek roślinny rozwija się wolniej niż na Zachodzie. Kraje z największą konsumpcją mamy szansę dogonić za kilkanaście lat
Wartość rynku roślinnego w Polsce przekroczyła już wartość 1 mld zł. Roślinne zamienniki nabiału stanowią ponad połowę tej kategorii, a silną pozycję w sprzedaży mają alternatywy dla mleka – wynika z raportu Polskiego Związku Producentów Żywności Roślinnej. Polski rynek z rocznymi wydatkami rzędu 4,23 euro na osobę wciąż jednak odbiega od kwot wydawanych na żywność roślinną na Zachodzie. Branża liczy na wsparcie państwa w wykorzystaniu potencjału konsumentów.