Niezwykłe kadry Jakubowskiej w gdańskim centrum ¬– wystawa fotografii
Katarzyna Bagińska
Publicon Sp. z.o.o.
Świdnicka
50-066 Wrocław
k.baginska|publicon.pl| |k.baginska|publicon.pl
693260235
www.publicon.pl
Fotografia przyrodnicza z roku na rok cieszy się w naszym kraju coraz większym zainteresowaniem – przykładem jest najnowsza wystawa prezentowana w przestrzeni Centrum Handlowego Osowa, którą można oglądać do 31 lipca br. Zdjęcia Anny Jakubowskiej uwypuklają piękno natury uchwycone z lotu ptaka. Prace artystki prezentują malowniczy teren doliny rzeki Nidy.
Pejzaże, które zachwycają
Do 31 lipca w CH Osowa prezentowana jest wystawa fotografii Anny Jakubowskiej nosząca tytuł „W UNIESIENIU”. Na ekspozycję składają się prace z przedstawieniami niezwykłych form barwnych pejzaży o szczególnej estetyce. Emocje autorki widać w obrazowaniu krajobrazu, który zapiera dech w piersiach, zachęcając do podziwiana każdej fotografii w najmniejszych detalach.
– Wystawa jest kontynuacją moich zainteresowań krajobrazowych znanych z wystaw indywidualnych: POLA MALOWANE, POLA MALOWANE II, POLA MALOWANE III, oraz POLA MALOWANE - ZA MIEDZĄ realizowanych w latach 2011-2017. Tym razem postanowiłam zaprezentować swoje prace związane z fotografią pól i łąk wykonanych wyłącznie z motolotni – tłumaczy artystka.
Magiczne Ponidzie
Dolina rzeki Nidy to jeden z najbogatszych pod względem przyrodniczym obszarów Europy. Ten zaciszny region położony jest w południowej części województwa świętokrzyskiego. Zdjęcia Jakubowskiej w pełni oddają magiczny klimat tego miejsca. Pola układają się jak fale na morzu, kolory ziemi i roślin uprawnych mienią się w promieniach słońca, tworząc trójwymiarowy obraz. Uroku dodaje krajobrazowi poranna mgła rozpływająca się niczym cienka pierzynka.
Zdjęcia „malowane” promieniami porannego słońca, wpływają na wyobraźnię widza, prowadząc do odkrywania najpiękniejszej doliny rzeki Nidy. – Tytuł W UNIESIENIU odnosi się nie tylko do fotografii z lotu ptaka ale także do stanu mojego ducha kiedy odrywam się od ziemi. Wtedy lepiej ją widzę…– mówi Jakubowska.
O autorce
ANNA JAKUBOWSKA – fotografią artystyczną zajęła się w 2005 roku. Od tego czasu brała udział w około 180 międzynarodowych oraz ogólnopolskich wystawach pokonkursowych, zdobyła około 90 nagród, medali i wyróżnień. Wystawiała też swoje prace na 35 wystawach zbiorowych przede wszystkim z Gdańskim Towarzystwem Fotograficznym, którego jest członkiem od 2010 r.
W ciągu ostatnich 10 lat zrealizowała 14 wystaw indywidualnych prezentowanych na 37 ekspozycjach w Rzymie, Gdańsku, Sopocie,Bydgoszczy, Toruniu, Iławie, Elblągu, Bytowie i Jastrzębiu Zdroju.
Kilkadziesiąt jej prac znajduje się w kolekcjach prywatnych i muzealnych w kraju i za granicą. W 2012 roku ukazał się drukiem album fotograficzny CMENTARZE POMORZA, który jest efektem trzyletniej autorskiej współpracy z mężem Krzysztofem oraz przyznanych na ten projekt dwóch stypendiów twórczych: Województwa Pomorskiego i Miasta Gdańska.
W 2014 roku powtórnie otrzymała stypendium twórcze Marszałka Województwa Pomorskiego na realizację wystawy pod tytułem RDZA, która prezentowana była w 2014 w Nadbałtyckim Centrum Kultury w Gdańsku, a następnie w 2015 na Uniwersytecie Papieskim Urbaniana w Rzymie. W roku 2016 po raz trzeci otrzymała stypendium twórcze Województwa Pomorskiego na realizację wystawy POLA MALOWANE-ZA MIEDZĄ., a w 2020 roku na przygotowanie 15 wystawy indywidualnej TAJEMNICZA OLIWA.
www.annajakubowska.com
Wstęp bezpłatny
Klasyczna, intensywna czy kremowa? W ofercie nowej marki Eduscho każdy znajdzie
Jak pracuje Manufaktura w okresie wielkanocnym?
Rekordowo długi Kiermasz Wielkanocny - potrwa aż do Wielkiego Piątku wieczorem
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Partner Serwisu Zdrowie
Media
Michel Moran: Dorota Szelągowska jest dobrą i prawdziwą osobą, a coraz mniej prawdziwych ludzi na tym świecie. Jesteśmy przyjaciółmi, odkąd spotkaliśmy się w programie
Znany szef kuchni cieszy się z tego, że dane mu jest realizować tak ważny dla niego projekt zawodowy wspólnie z Dorotą Szelągowską. Choć wcześniej sporadycznie spotykali się na korytarzach TVN–u, to dopiero na planie programu „MasterChef Nastolatki” mieli okazję bliżej się poznać. Szybko nawiązali nić porozumienia i zostali przyjaciółmi. Teraz obydwoje nie szczędzą sobie pochwał i miłych słów.
Styl życia
Maria Sadowska: Niektórym się nie chce i zamiast malowania pisanek używają gotowych barwników albo naklejek. Dla mnie to jedna z najważniejszych tradycji świątecznych
Reżyserka podkreśla, że w kultywowaniu tradycji przygotowywania pisanek nigdy nie wybiera drogi na skróty. Nie dla niej więc gotowanie jajek w łupinach cebuli czy ozdabianie naklejkami. Maria Sadowska preferuje ręcznie malowane pisanki i tuż przed Wielkanocą angażuje do tego swoich bliskich. Jej zdaniem to doskonała okazja do pogłębienia relacji rodzinnych, a także do uruchomienia czasem uśpionych pokładów wyobraźni i kreatywności.
Handel
Polacy jedzą coraz mniej jaj. Częściej sięgają po te z chowu alternatywnego, za które są skłonni zapłacić więcej
Od 10 lat sukcesywnie rośnie udział alternatywnych systemów chowu kur niosek. Pochodzi z nich już co trzecie opakowanie jaj, choć nadal w klatkach żyje ponad 37 mln kur. Stopniowe zmiany w hodowli to skutek większej świadomości konsumentów, za którymi podąża branża HoReCa. Są oni gotowi nawet zapłacić więcej za jajka, które pochodzą z chowu nieklatkowego.