Nowe opakowania Sosów Kieleckich i nowość!
Wrzesień to czas kiedy wiele rzeczy zaczyna się na nowo. Właśnie wtedy z nowym animuszem rozpoczynamy kolejne projekty w pracy, a nasze pociechy przypominają sobie o obowiązkach szkolnych i adaptują się w następnej klasie. Z początkiem wspomnianego miesiąca rozpoczyna się również nowy rozdział w rynkowym życiu Sosów Kieleckich. Wytwórcza Spółdzielnia Pracy „Społem” wprowadziła bowiem do obiegu Sosy Kieleckie w plastikowych opakowaniach w odświeżonej i niezwykle intrygującej szacie graficznej. Dodatkowo, w portfolio pojawiła się też ich kolejna wersja smakowa tj. sos 1000 - wysp.
Dzięki wspominamy powyżej zmianom Sosy Kieleckie nabrały zdecydowanie nowocześniejszego wyglądu. Producent urozmaicił je nie tylko atrakcyjnymi grafikami potraw, ale też wyrazistą kolorystyką. „Pazura” dodaje nie tylko czarna nakrętka, ale i czarna apla samej etykiety. Plastikowa butelka została zachowana w kolorze beżowym, nawiązującym do standardowej identyfikacji WSP „Społem”. Nowością jest też dookreślenie nazwy poprzez dodanie sub-brandu „KIELECKI Food Truck”. Wspomniane zmiany dotyczą zarówno sosu czosnkowego, jak i amerykańskiego. Absolutną nowością rynkową jest natomiast sos 1000 - wysp. Wspominany wariant smakowy wyróżnia się bogatą kompozycją składników, takich jak choćby pomidory, czerwona papryka, cebula czy czosnek. Świetnie nadaje się on do hamburgerów, sałatek i mięs. Rozpoczęcie produkcji zaplanowano na sierpień, zaś nasilone działania promocyjne i handlowe na wrzesień tego roku.
Rebranding wspomnianych powyżej wyrobów stanowi realizację kolejnego etapu określonego w strategii marketingowej Spółdzielni. Pewne elementy pozostaną jednak absolutnie niezmienne – w pierwszej kolejności mowa tu o znanym i cenionym smaku kieleckich specjałów, jak również ich najwyższej jakości. Jak zaznaczają specjaliści ds. rozwoju portoflio w WSP „Społem”, nowe etykiety to odpowiedź na potrzeby młodszych odbiorców. Zarówno gama produktów, jak i stylistyka ich opakowań jednoznacznie nawiązują do jakże dzisiaj popularnego trendu kulinarnego określanego potocznie jako „street food”.
Wyjątkowe obrączki ślubne - na co zwrócić uwagę przy ich wyborze
Świąteczne zakupy Polaków – gdzie kupujemy i jak płacimy?
Prezenty last minute za mniej niż 15 złotych w Lidl Polska!
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Farmacja
Antybiotykooporność coraz poważniejszym problemem. Wyizolowane ze śliny peptydy mogą się sprawdzić w walce z bakteriami wielolekoopornymi
Poszukiwanie alternatyw dla antybiotykoterapii nabiera coraz większego tempa. Duże nadzieje, zwłaszcza w kontekście szczepów wielolekoopornych, naukowcy wiążą z bakteriocynami i bakteriofagami. Badacz z Uniwersytetu Wrocławskiego prowadzi prace nad bakteriocyną, będącą peptydem izolowanym z ludzkiej śliny. Za swoje badania otrzymał Złoty Medal Chemii. Tymczasem problem antybiotykooporności może wynikać w dużej mierze z niewiedzy. Z Eurobarometru wynika, że tylko połowa Europejczyków zdaje sobie sprawę, że antybiotyki nie są skuteczne w walce z wirusami.