Nowość: Tygryski pałeczki z nadzieniem w wersji mini
Zarówno w szkole, nawet jeśli obecnie w wersji online, jak i podczas spędzania wolnego czasu dzieciaki chętnie sięgają po sycące przekąski. Perfekcyjną odpowiedzią na ich potrzeby są Tygryski z nadzieniem w nowej odsłonie – pałeczki w wersji mini, dostępne w dwóch wariantach smakowych: z nadzieniem czekoladowym oraz truskawkowym. Idealnie nadają się do schrupania podczas przerwy pomiędzy obowiązkami, np. lekcjami online, gdyż nie brudzą rączek.
Tygryski pałeczki z nadzieniem czekoladowym lub truskawkowym to kukurydziane przysmaki, które doskonale łączą przyjemność chrupania ze słodyczą jednego z pysznych smaków. Nic więc dziwnego, że są tak uwielbiane przez wszystkie dzieciaki, bez względu na wiek. Dodatkowo, Tygryski produkowane są z najwyższej jakości, niemodyfikowanej genetycznie kaszy kukurydzianej i są bezglutenowe – to świetna alternatywa dla tradycyjnych łakoci.
Od teraz, Tygryski z nadzieniem są dostępne w nowej praktycznej wersji. Tygryski mini to dwie nadziane pałeczki, które idealnie sprawdzą się zawsze, gdy dziecko będzie mieć ochotę na coś słodkiego. Dzięki poręcznym opakowaniom można cieszyć się ich smakami oraz chrupkością wszędzie – mieszczą się zarówno do plecaka, jak i kobiecej torebki, więc każdy może mieć je zawsze przy sobie. Można wybrać swoją ulubioną wersję lub cieszyć się wszystkimi.
Tygryski Impuls w wersji mini – ok. 0,85 zł/17g
Uwaga! KONKURS Tygryski w domu
Konkurs Tygryski w domu polega na przygotowaniu ciekawej przestrzennej konstrukcji z Tygryskowych chrupek. Następnie należy sfotografować ją z paczką dowolnych Tygrysków i zamieścić zdjęcie na Instagramie lub Facebooku. Fotografię należy opatrzyć hashtagiem #Tygryskiwdomu i oznaczyć profil @naszetygryski. Konkurs trwa do 30 listopada. Trzech zwycięzców zostanie ogłoszonych do 11 grudnia. Nagrody to Tygryskowe przekąski i zestawy LEGO, dobrane do wieku zwycięzców.
![Kreatywny weekend z zajęciami z upcyklingu w Blue City Biuro prasowe](/files/_uploaded/glownekonf_1229908963,w_254,wo_300,ho_169,_small.jpg)
Kreatywny weekend z zajęciami z upcyklingu w Blue City
![Kolejny nowy najemca w Blue City. Gratka dla fanów technologii i designu](/files/_uploaded/glownekonf_368224950,w_254,wo_300,ho_169,_small.jpg)
Kolejny nowy najemca w Blue City. Gratka dla fanów technologii i designu
![Znamy najnowszy portret klientek Pepco](/files/_uploaded/glownekonf_1470353958,w_225,wo_300,ho_169,_small.jpg)
Znamy najnowszy portret klientek Pepco
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
![](/files/1922771799/n-innowacje_1.png)
Jedynka Newserii
![](/files/1922771799/n-biznes_1.png)
Konsument
![](/files/1922771799/murawski-gniazdownicy-foto-1,w_274,_small.jpg)
Co trzecia osoba w wieku 25–34 lata nadal mieszka z rodzicami. Większość gniazdowników pracuje
1,7 mln, czyli 33 proc., młodych Polaków to tzw. gniazdownicy. – To osoby w wieku od 25 do 34 lat, które nadal mieszkają z rodzicami, nie posiadają własnych dzieci, współmałżonka, nie są również po rozwodzie lub nie są wdowcami – tłumaczy Paweł Murawski, konsultant z Głównego Urzędu Statystycznego. Zjawisko to jest silniejsze wśród mężczyzn i na obszarach mniej zaludnionych. W dużych miastach i aglomeracjach odsetek gniazdowników jest znacznie niższy.
Media
Robert El Gendy: Jestem śpiochem i przychodzę do studia w ostatniej chwili. Raz nie obudziłem się na czas i dopiero telefon z redakcji postawił mnie na nogi
![](/files/1922771799/el-gendy-wstawanie-foto,w_133,_small.jpg)
Prezenter „Pytania na śniadanie” zaznacza, że lubi sobie pospać, dlatego prowadzenie porannego programu to dla niego prawdziwe wyzwanie. Musi się bowiem sporo natrudzić, by być w studiu telewizyjnym na czas. Zazwyczaj nie udaje mu się jednak obudzić wraz z dźwiękiem pierwszego budzika i zdarzyło się, że z głębokiego snu wyrwał go dopiero telefon od produkcji „Pytania na śniadanie”.
Problemy społeczne
Ukraińcy mają podobne problemy związane z ochroną zdrowia, co Polacy. Problemem jest długi czas oczekiwania na wizytę i wysokie koszty leków
![](/files/1922771799/zdrowie-ukraincy-foto_1,w_133,r_png,_small.png)
Długi czas oczekiwania, wysokie koszty leczenia i zakupu leków – to największe bariery w dostępie do opieki zdrowotnej, z jakimi mierzą się uchodźcy z Ukrainy w Polsce – wynika z raportu GUS i WHO. – Problemy stają się coraz bardziej podobne do tych charakterystycznych dla całego systemu ochrony zdrowia. Mniej mają charakter nagły, który był charakterystyczny dla okresu tuż po wybuchu wojny – wskazuje dr Dominik Rozkrut, prezes Głównego Urzędu Statystycznego. Większość przypadków, z powodu których Ukraińcy potrzebują pomocy lekarza, to ostre schorzenia. Co czwarty leczy się z powodu choroby przewlekłej. Wyzwaniem pozostają szczepienia ukraińskich dzieci: wskaźnik wyszczepienia rośnie, ale jest poniżej poziomu wśród polskich dzieci.