Polacy stawiają na polską żywność!
Blisko 83% Polaków kupuje rodzime produkty zwracając uwagę, czy wybierane przez nich artykuły spożywcze są polskie – tak wynika z badania przeprowadzonego na zlecenie Barbora, w związki z Dniem Polskiej Żywności. Najczęściej sięgamy po regionalne warzywa i owoce, nabiał oraz lokalne wędliny. Zaledwie dla 17% Polaków pochodzenie produktów nie ma znaczenia.
Już po raz 10 obchodzony jest Dzień Polskiej Żywności, który powstał z inicjatywy Ogólnopolskiego Programu Promocyjnego „Doceń polskie”. Jego celem jest zwrócenie uwagi na bogatą ofertę rodzimych producentów żywności oraz wspieranie lokalnej przedsiębiorczości. Jak się okazuje, Polacy chętnie wybierają rodzime produkty – badania przeprowadzone na zlecenie Barbora nie pozostawiają wątpliwości. Blisko 43% Polaków zawsze wybiera polskie artykuły spożywcze, a prawie 40% – w przypadku określonych kategorii. Zaledwie niecałe 3% preferuje produkty importowane.
Nasi faworyci
Największym zaufaniem cieszą się polskie jabłka, truskawki i inne owoce. Aż 62,5% respondentów przyznaje, że w przypadku tych produktów kieruje się ich pochodzeniem. Niewiele mniej, bo 61,7% ankietowanych wskazało, że pochodzenie produktów ma dla nich znaczenie przy zakupie warzyw, takich jak włoszczyzna, pomidory, ogórki. Na trzecim miejscu znalazł się nabiał, jajka, mleka, sery (59,3%), a na czwartym mięso i wędliny (57,9%). W grupie osób, dla których nie ma to żadnego znaczenia, przeważają mężczyźni w przedziale wiekowym do 24 roku życia.
Co kieruje wyborami Polaków?
Ponad połowa ankietowanych (55,2%) uważa, że polskie produkty są po prostu dobrej jakości. W grupie tej przeważają kobiety (ok. 62%) i osoby po 50 roku życia. Prawie 48% badanych przyznaje, że polskie warzywa i owoce są smaczniejsze niż importowane, a najwięcej takich odpowiedzi udzieliły osoby po 50 roku życia (57%). Wspieranie polskich przedsiębiorstw to kolejny czynnik decydujący o wyborze rodzimej żywności, blisko 37% udzieliło takiej odpowiedzi, w większości to osoby zamieszkujące polskie wsie. Natomiast 17,7% osób uważa, że tego typu wybór jest przejawem patriotyzmu. Około 16% zadeklarowało nawet, że mając do wyboru produkt polski droższy, a zagraniczny tańszy, zawsze wybiera ten z Polski. Tylko 3,3% udzielonych odpowiedzi wskazywało, że polskie produkty są słabej jakości.
– Polacy uważają, że polskie produkty są dobrej jakości i chętnie po nie sięgają. Jednak z badania, które zleciliśmy na początku sierpnia tego roku, wynika, że około 13% ankietowanych ma świadomość, iż można je znaleźć w ofercie sklepów internetowych. To i mało i dużo, biorąc pod uwagę niewielki jeszcze udział rynku e-grocery w branży FMCG. Jako internetowy sklep spożywczy – Barbora.pl, chcemy, aby ta świadomość rosła, a polscy klienci otrzymywali to czego oczekują. Dlatego istotnym elementem naszej działalności jest podejmowanie współpracy z lokalnymi dostawcami i oferowanie produktów regionalnych, cenionych przez mieszkańców obsługiwanych przez nas obszarów. Dzięki takiej strategii wychodzimy naprzeciw oczekiwaniom konsumentów oraz wspieramy polskich przedsiębiorców – mówi Szymon Suleja, Head of Assortment, Barbora.pl.
W materiale wykorzystano wyniki badania, przeprowadzonego na zlecenie marki Barbora przez Agencję Badań Rynku i Opinii SW Reaserch w sierpniu 2022 roku, N = 1000.
![Kreatywny weekend z zajęciami z upcyklingu w Blue City Biuro prasowe](/files/_uploaded/glownekonf_1229908963,w_254,wo_300,ho_169,_small.jpg)
Kreatywny weekend z zajęciami z upcyklingu w Blue City
![Kolejny nowy najemca w Blue City. Gratka dla fanów technologii i designu](/files/_uploaded/glownekonf_368224950,w_254,wo_300,ho_169,_small.jpg)
Kolejny nowy najemca w Blue City. Gratka dla fanów technologii i designu
![Znamy najnowszy portret klientek Pepco](/files/_uploaded/glownekonf_1470353958,w_225,wo_300,ho_169,_small.jpg)
Znamy najnowszy portret klientek Pepco
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
![](/files/1922771799/n-innowacje_1.png)
Jedynka Newserii
![](/files/1922771799/n-biznes_1.png)
Konsument
![](/files/1922771799/murawski-gniazdownicy-foto-1,w_274,_small.jpg)
Co trzecia osoba w wieku 25–34 lata nadal mieszka z rodzicami. Większość gniazdowników pracuje
1,7 mln, czyli 33 proc., młodych Polaków to tzw. gniazdownicy. – To osoby w wieku od 25 do 34 lat, które nadal mieszkają z rodzicami, nie posiadają własnych dzieci, współmałżonka, nie są również po rozwodzie lub nie są wdowcami – tłumaczy Paweł Murawski, konsultant z Głównego Urzędu Statystycznego. Zjawisko to jest silniejsze wśród mężczyzn i na obszarach mniej zaludnionych. W dużych miastach i aglomeracjach odsetek gniazdowników jest znacznie niższy.
Media
Robert El Gendy: Jestem śpiochem i przychodzę do studia w ostatniej chwili. Raz nie obudziłem się na czas i dopiero telefon z redakcji postawił mnie na nogi
![](/files/1922771799/el-gendy-wstawanie-foto,w_133,_small.jpg)
Prezenter „Pytania na śniadanie” zaznacza, że lubi sobie pospać, dlatego prowadzenie porannego programu to dla niego prawdziwe wyzwanie. Musi się bowiem sporo natrudzić, by być w studiu telewizyjnym na czas. Zazwyczaj nie udaje mu się jednak obudzić wraz z dźwiękiem pierwszego budzika i zdarzyło się, że z głębokiego snu wyrwał go dopiero telefon od produkcji „Pytania na śniadanie”.
Problemy społeczne
Ukraińcy mają podobne problemy związane z ochroną zdrowia, co Polacy. Problemem jest długi czas oczekiwania na wizytę i wysokie koszty leków
![](/files/1922771799/zdrowie-ukraincy-foto_1,w_133,r_png,_small.png)
Długi czas oczekiwania, wysokie koszty leczenia i zakupu leków – to największe bariery w dostępie do opieki zdrowotnej, z jakimi mierzą się uchodźcy z Ukrainy w Polsce – wynika z raportu GUS i WHO. – Problemy stają się coraz bardziej podobne do tych charakterystycznych dla całego systemu ochrony zdrowia. Mniej mają charakter nagły, który był charakterystyczny dla okresu tuż po wybuchu wojny – wskazuje dr Dominik Rozkrut, prezes Głównego Urzędu Statystycznego. Większość przypadków, z powodu których Ukraińcy potrzebują pomocy lekarza, to ostre schorzenia. Co czwarty leczy się z powodu choroby przewlekłej. Wyzwaniem pozostają szczepienia ukraińskich dzieci: wskaźnik wyszczepienia rośnie, ale jest poniżej poziomu wśród polskich dzieci.