Prosto z zagrody – Netto z nową marką własną
Walk PR
Dzielna 60
01-029 Warszawa
karolina.wegorek|walk.pl| |karolina.wegorek|walk.pl
+48 22 379 25 51
www.walk.pl
Już niedługo Netto zaproponuje swoim klientom nową markę własną „Prosto z zagrody”. To linia, w której znajdą świeże mięso drobiowe, wołowe oraz wieprzowe. Opakowania produktów „Prosto z zagrody” są wytworzone w 85 proc. z powtórnie przetworzonego plastiku i nadają się w 100 proc. do recyclingu.
Wszystkie produkty z serii „Prosto z zagrody”, które wkrótce pojawią się w sprzedaży, pochodzą z Polski to znaczy, że źródłem mięsa są zwierzęta urodzone i wyhodowane w naszym kraju. Dlatego też na opakowaniach znajdziemy specjalne oznakowanie „Produkt Polski”, zgodne z Rozporządzeniem Prezesa Rady Ministrów ze stycznia 2017. Dodatkowo opakowania produktów nowej linii są przyjazne środowisku ze względu na możliwość ponownego przetworzenia opakowania i ograniczenie wprowadzania pierwotnego plastiku na rynek. A to dlatego, że wykonano je w 85 proc. z powtórnie przetworzonego plastiku, który dodatkowo w 100 proc. nadaje się do recyklingu.
- Opakowania marki „Prosto z zagrody” wyróżnia nowoczesny design a proces ich produkcji podyktowany jest troską o środowisko – informuje Janusz Stroka, Prezes Netto Polska. – Oprócz znaku „Produkt Polski” na opakowaniach znajdziemy dodatkowe piktogramy, informujące klientów o tym, że pochodzą one z przetworzonego plastiku. „Prosto z zagrody” to kolejna marka własna Netto, którą wprowadzamy na sklepowe półki po przeglądzie asortymentu.
W asortymencie marki „Prosto z zagrody” można znaleźć m.in. schab w plastrach (360 g), gulasz wołowy (400 g), podudzia z kurczaka (360 g), mięso mielone z indyka (500 g).
Netto stale poszerza bogatą ofertę marek własnych w odpowiedzi na potrzeby różnych grup konsumentów oraz trendy. Wyróżnia je nie tylko różnorodność czy wysoka jakość. Wiele z nich powstaje w zgodzie z poszanowaniem środowiska, a także zasad gospodarki zamkniętej. Jedną z takich marek jest Lovena. Na początku roku bambusowe bawełniane patyczki higieniczne z tej serii, dostępne w sieci handlowej Netto, zwyciężyły w międzynarodowym konkursie European Private Label Awards 2020. Detalista został doceniony za przyszłościową inicjatywę i wysiłki wkładane w ograniczenie produkcji plastiku. Jesienią ubiegłego roku Netto podjęło natomiast decyzję o wprowadzeniu biodegradowalnych doniczek na sałatę, które sprzedawane są w sklepach należących do sieci. W efekcie udaje się ograniczyć aż 3 tony plastiku rocznie.
![Kreatywny weekend z zajęciami z upcyklingu w Blue City Biuro prasowe](/files/_uploaded/glownekonf_1229908963,w_254,wo_300,ho_169,_small.jpg)
Kreatywny weekend z zajęciami z upcyklingu w Blue City
![Kolejny nowy najemca w Blue City. Gratka dla fanów technologii i designu](/files/_uploaded/glownekonf_368224950,w_254,wo_300,ho_169,_small.jpg)
Kolejny nowy najemca w Blue City. Gratka dla fanów technologii i designu
![Znamy najnowszy portret klientek Pepco](/files/_uploaded/glownekonf_1470353958,w_225,wo_300,ho_169,_small.jpg)
Znamy najnowszy portret klientek Pepco
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
![](/files/1922771799/n-innowacje_1.png)
Jedynka Newserii
![](/files/1922771799/n-biznes_1.png)
Konsument
![](/files/1922771799/murawski-gniazdownicy-foto-1,w_274,_small.jpg)
Co trzecia osoba w wieku 25–34 lata nadal mieszka z rodzicami. Większość gniazdowników pracuje
1,7 mln, czyli 33 proc., młodych Polaków to tzw. gniazdownicy. – To osoby w wieku od 25 do 34 lat, które nadal mieszkają z rodzicami, nie posiadają własnych dzieci, współmałżonka, nie są również po rozwodzie lub nie są wdowcami – tłumaczy Paweł Murawski, konsultant z Głównego Urzędu Statystycznego. Zjawisko to jest silniejsze wśród mężczyzn i na obszarach mniej zaludnionych. W dużych miastach i aglomeracjach odsetek gniazdowników jest znacznie niższy.
Media
Robert El Gendy: Jestem śpiochem i przychodzę do studia w ostatniej chwili. Raz nie obudziłem się na czas i dopiero telefon z redakcji postawił mnie na nogi
![](/files/1922771799/el-gendy-wstawanie-foto,w_133,_small.jpg)
Prezenter „Pytania na śniadanie” zaznacza, że lubi sobie pospać, dlatego prowadzenie porannego programu to dla niego prawdziwe wyzwanie. Musi się bowiem sporo natrudzić, by być w studiu telewizyjnym na czas. Zazwyczaj nie udaje mu się jednak obudzić wraz z dźwiękiem pierwszego budzika i zdarzyło się, że z głębokiego snu wyrwał go dopiero telefon od produkcji „Pytania na śniadanie”.
Problemy społeczne
Ukraińcy mają podobne problemy związane z ochroną zdrowia, co Polacy. Problemem jest długi czas oczekiwania na wizytę i wysokie koszty leków
![](/files/1922771799/zdrowie-ukraincy-foto_1,w_133,r_png,_small.png)
Długi czas oczekiwania, wysokie koszty leczenia i zakupu leków – to największe bariery w dostępie do opieki zdrowotnej, z jakimi mierzą się uchodźcy z Ukrainy w Polsce – wynika z raportu GUS i WHO. – Problemy stają się coraz bardziej podobne do tych charakterystycznych dla całego systemu ochrony zdrowia. Mniej mają charakter nagły, który był charakterystyczny dla okresu tuż po wybuchu wojny – wskazuje dr Dominik Rozkrut, prezes Głównego Urzędu Statystycznego. Większość przypadków, z powodu których Ukraińcy potrzebują pomocy lekarza, to ostre schorzenia. Co czwarty leczy się z powodu choroby przewlekłej. Wyzwaniem pozostają szczepienia ukraińskich dzieci: wskaźnik wyszczepienia rośnie, ale jest poniżej poziomu wśród polskich dzieci.