Statki w Łodzi – mega zabawa dla całej rodziny
Aleksandra Kaczorowska
Beyond Public Relations
ul. Franciszka Klimczaka 1
02-797 Warszawa
a.kaczorowska|bepr.pl| |a.kaczorowska|bepr.pl
504 907 388
www.bepr.pl
„Trafiony, zakupiony”– graj i pomagaj!
Jeszcze przez ponad tydzień – do 9 czerwca – będzie można zgłaszać swoją załogę do udziału w zabawie „Trafiony, zakupiony”. Gra z wykorzystaniem kultowych szwedzkich mebli to nie tylko fantastyczna zabawa, ale również inicjatywa charytatywna, która wspomoże łódzki Dom Samotnej Matki. Warto stworzyć drużynę także ze swoją pociechą i wspólnie wziąć udział w wielkiej bitwie morskiej. Takie rodzinne zgłoszenie z pewnością będzie świetną niespodzianką dla wszystkich małych piratów z okazji zbliżającego się Dnia Dziecka.
KAŻDY WYGRYWA
Do gry w statki w wielkim stylu – a dokładniej – formacie XXL, będzie można zgłaszać się do przyszłej środy 9 czerwca. Jak wziąć udział w turnieju? Wystarczy zrobić zdjęcie sobie lub całej swojej dużynie i udostępnić je na swoim profilu na Facebooku lub Instagramie. Następnie oznaczamy Port Łódź, a w opisie podajemy, kto należy do naszej pirackiej drużyny i dlaczego to właśnie nasz zespół powinien zostać wybrany do turnieju. Zgłoszenie musi być także opatrzone hashtagiem #grajipomagaj. Grupy mogą składać się minimalnie z 2 i maksymalnie z 6 uczestników. Akcja skierowana jest do osób w każdym przedziale wiekowym – wystarczy, że kapitan będzie miał ukończone 18 lat. W rozgrywce wezmą udział 32 drużyny, a sam turniej rozegramy 17, 18 i 19 czerwca. Dla każdej drużyny przewidziana jest nagroda. Natomiast zwycięskie załogi z podium otrzymają karty podarunkowe do wykorzystania w sklepach IKEA o wartości: 3 000 zł, 2 000 zł i 1 000 zł. Kultowa gra w statki w turnieju „Trafiony, zakupiony” zyska zupełnie nowego wymiaru. Nie tylko rozegramy ją na specjalnej ogomnej planszy, która stanie w Atrium Portu Łódź (obok sklepu IKEA), niezwykłe będą także same statki, w roli których wystąpią meble IKEA. Na planszy znajdą się między innymi klasyczne fotele „uszaki”, stoliki, biurka, krzesła czy lampy – ich dobór nie jest przypadkowy. Wszystkie produkty marki IKEA zostały uprzednio wybrane przez przedstawicieli Domu Samotnej Matki w Łodzi. Po zakończeniu rozgrywek zostaną one przekazane do Ośrodka jako wyposażenie pokoi terapeutycznych.
Szczegóły dotyczące regulaminu konkursu można znaleźć pod linkiem: http://bityl.pl/pTTRl
STARCIE PRAWDZIWYCH WILKÓW MORSKICH
Honorową bitwę w turnieju rozegra ambasadorka Portu Łódź Ola Radomska, która do wspólnej rozgrywki zaprosiła inną łódzką influencerkę Michalinę Grzesiak, prowadzącą bloga „Krystyno nie denerwuj matki”. Dziewczyny będą walczyć o kartę podarunkową IKEA o wartości 3 000 zł, która zostanie przekazana przez zwyciężczynię do Domu Samotnej Matki w Łodzi.
- Po ponad roku pandemii wszyscy tęsknimy za tzw. „normalnością”. Uświadomiliśmy sobie jak nigdy wcześniej, że dobry jakościowo czas spędzony w gronie rodziny i przyjaciół jest bezcenny. Wszyscy potrzebujemy wziąć głęboki oddech i pozwolić sobie na chwilę odpoczynku i pozytywnych emocji. Dlatego postanowiłam zmierzyć się w grze statki ze swoją koleżanką po fachu, Michaliną Grzesiak, którą wyzwałam na pierwszy pojedynek! W tej bitwie wszyscy wygrywamy bo pomagamy! Wspólnie możemy zrobić wiele dobrego – mówi Ola Radomska, autorka książki „Mam wątpliwość” i bloga o tym samym tytule.
MASZTY W CENTRUM ŁODZI
Na rogu ulicy Piotrkowskiej i al. Mickiewicza jeszcze do 9 czerwca zobaczyć można niezwykłą instalację stworzoną z przeskalowanych mebli na wzór tych oryginalnych z IKEA. Instalacja tworzy statek, który wypłynął z Portu Łódź by zaprosić wszystkich do wejścia na pokład i dołączenia do wielkiego turnieju. To także idealne tło to tego by zrobić sobie na nim zgłoszeniowe zdjęcie! Wśród ogromnych odpowiedników produktów szwedzkiej marki, znajdziemy takie klasyki jak np. model Landskrona czy Kivik.
Dom Samotnej Matki w Łodzi mieści się przy ulicy Broniewskiego 1a. Zapewnia on całodobową opiekę matkom z dziećmi i kobietom w ciąży, pozostawionym bez jakiekolwiek pomocy ze strony najbliższych w okresie, w którym wymagają szczególnej troski, wsparcia i miłości. Dom Samotnej Matki wspiera kobiety w sytuacji kryzysowej związanej z bezdomnością, przemocą domową czy ubóstwem, udziela wsparcia psychologiczno-terapeutycznego, pomaga w usamodzielnieniu się oraz zapewnia bezpieczne i godne narodziny dla każdego dziecka.
Klasyczna, intensywna czy kremowa? W ofercie nowej marki Eduscho każdy znajdzie
Jak pracuje Manufaktura w okresie wielkanocnym?
Rekordowo długi Kiermasz Wielkanocny - potrwa aż do Wielkiego Piątku wieczorem
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Partner Serwisu Zdrowie
Media
Michel Moran: Dorota Szelągowska jest dobrą i prawdziwą osobą, a coraz mniej prawdziwych ludzi na tym świecie. Jesteśmy przyjaciółmi, odkąd spotkaliśmy się w programie
Znany szef kuchni cieszy się z tego, że dane mu jest realizować tak ważny dla niego projekt zawodowy wspólnie z Dorotą Szelągowską. Choć wcześniej sporadycznie spotykali się na korytarzach TVN–u, to dopiero na planie programu „MasterChef Nastolatki” mieli okazję bliżej się poznać. Szybko nawiązali nić porozumienia i zostali przyjaciółmi. Teraz obydwoje nie szczędzą sobie pochwał i miłych słów.
Styl życia
Maria Sadowska: Niektórym się nie chce i zamiast malowania pisanek używają gotowych barwników albo naklejek. Dla mnie to jedna z najważniejszych tradycji świątecznych
Reżyserka podkreśla, że w kultywowaniu tradycji przygotowywania pisanek nigdy nie wybiera drogi na skróty. Nie dla niej więc gotowanie jajek w łupinach cebuli czy ozdabianie naklejkami. Maria Sadowska preferuje ręcznie malowane pisanki i tuż przed Wielkanocą angażuje do tego swoich bliskich. Jej zdaniem to doskonała okazja do pogłębienia relacji rodzinnych, a także do uruchomienia czasem uśpionych pokładów wyobraźni i kreatywności.
Handel
Polacy jedzą coraz mniej jaj. Częściej sięgają po te z chowu alternatywnego, za które są skłonni zapłacić więcej
Od 10 lat sukcesywnie rośnie udział alternatywnych systemów chowu kur niosek. Pochodzi z nich już co trzecie opakowanie jaj, choć nadal w klatkach żyje ponad 37 mln kur. Stopniowe zmiany w hodowli to skutek większej świadomości konsumentów, za którymi podąża branża HoReCa. Są oni gotowi nawet zapłacić więcej za jajka, które pochodzą z chowu nieklatkowego.