Strasznie smaczna edycja limitowana Monster Munch na Halloween
Halloween zbliża się wielkimi krokami. To dzień, w którym spędzamy czas z przyjaciółmi oraz rodziną łącząc tradycje związane z duchami, magią i świetną zabawą. W tym roku wspólne chwile będą jeszcze smaczniejsze dzięki nowej edycji limitowanej Monster Munch Mango Chilliout z nutą pikantności i egzotycznego smaku.
Niebanalne połączenie na najstraszniejszą noc w roku
Kultowe „duszki” Monster Munch od wielu lat są nieodłącznym elementem imprez z okazji Halloween – nie tylko ze względu na swój charakterystyczny i uwielbiany przez konsumentów kształt, ale przede wszystkim wyjątkowy smak. W tym roku firma Lorenz stworzyła limitowaną edycję tej popularnej przekąski – Mango Chilliout. To niebanalne połączenie smaków -- słodkiego, tropikalnego mango i pikantnego chili to idealny dodatek niezapomnianych imprez, upiornych przyjęć czy jesiennych wieczorów filmowych.
Oprócz nowego, nietypowego smaku Monster Munch, chrupki wyróżniają się także projektem opakowania. Na ciemnogranatowym tle widoczne są charakterystyczne dla Halloween elementy dekoracyjne, które podkreślają wyjątkowość edycji limitowanej.
– Coraz więcej konsumentów docenia nietypowe, kontrastowe połączenia smaków. Jest to szczególnie widoczne w przypadku przedstawicieli generacji Z, których opinie były dla nas bardzo ważne podczas projektowania edycji limitowanej Monster Munch Mango Chilliout – mówi Sylwia Liske, Brand Manager w Lorenz i dodaje – Chcieliśmy, by nowy smak był intrygujący i zaskakujący, a więc spójny z klimatem panującym podczas halloweenowych imprez. Połączenie mango i chili świetnie wpisuje się w ten koncept, a dodatkowo stanowi doskonałe uzupełnienie innych wersji smakowych Monster Munch.
Kampania pełna emocji
Limitowana edycja Monster Munch Chilliout Mango jest już dostępna na sklepowych półkach. Chrupki o gramaturze 100 g są odpowiednie dla wegetarian i nie zawierają dodatku wzmacniaczy smaku.
Premiera przekąski zostanie wsparta szeroko zakrojoną kampanią w mediach tradycyjnych i digitalowych, obejmującą również emisję nowego spotu w TV. Firma Lorenz postawiła również na reklamę outdoorową. Informacja o Monster Munch Chilliout Mango będzie wyświetlana na ponad 600 nośnikach w największych miastach, a także w kinach – na plakatach, ścianach wideo w korytarzach oraz w formie spotu reklamowego emitowanego przed największymi premierami filmowymi tego roku. W mediach społecznościowych marki zostanie przeprowadzony specjalny konkurs z wyjątkowymi nagrodami.

iPhone 16 – wszystko, co warto wiedzieć o nowej serii

DPD Mobile z kolejnymi państwami na mapie Europy. Wysyłki międzynarodowe z aplikacji już do 20 państw

Walentynki w Polsce – święto miłości, prezentów i… self-love
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Seriale

Julia Kamińska: Dzięki roli lekarki z większą pewnością wykonywałabym teraz masaż serca. Potrafiłabym pewnie też zrobić szew na skórze
Aktorka przyznaje, że rola lekarki w serialu „Szpital św. Anny” wiąże się z dodatkowymi trudnościami. Przygotowując się do poszczególnych scen, musi bowiem opanować dość trudną terminologię medyczną. Julia Kamińska zaznacza też, że wykonywanie poszczególnych zabiegów również wymaga dużej precyzji, by na ekranie wszystko wyglądało jak najbardziej profesjonalnie. Najwięcej zawsze dzieje się na SOR-ze i producentom zależało, żeby odzwierciedlić właśnie tę atmosferę i ekstremalne warunki pracy.
Zdrowie
Przybywa osób biorących leki dla chorych na cukrzycę, aby szybciej schudnąć. To rozwiązanie niekorzystne dla zdrowia

Dietetycy ostrzegają przed wykorzystywaniem leków niezgodnie z ich przeznaczeniem. Tak dzieje się coraz częściej z lekami na cukrzycę, które stosują osoby chcące zrzucić zbędne kilogramy. Jak podkreśla dietetyk Jakub Mauricz, może to prowadzić do przykrych dolegliwości zdrowotnych, a nawet zagrażać życiu. Jednocześnie zaznacza, że podstawą leczenia dla osób z nadwagą powinna być zmiana nawyków żywieniowych.
Media
Patricia Kazadi: Maciek Rock jest dla mnie ogromną inspiracją. Uczę się od mistrza

Prowadząca „Must Be the Music” jest przekonana, że nowa odsłona programu zrobi wśród widzów prawdziwą furorę. Ona sama, mimo że zna kulisy, to i tak z dużym zaciekawieniem obejrzała pierwszy odcinek i to, co zobaczyła na ekranie, zrobiło na niej ogromne wrażenie. Patricia Kazadi chwali uczestników, jurorów, a także współprowadzących nową edycję. Nie ukrywa, że dużą inspiracją jest dla niej Maciej Rock, pracowity, utalentowany, a zarazem niezwykle skromny człowiek.