Świąteczny Jarmark Rękodzieła w Atrium Kasztanowa
Zawieszki na choinkę, kalendarze adwentowe, tradycyjne aniołki i srebrne gwiazdki, drewniane dekoracje, a także słodkie wypieki – to tylko niektóre z wyrobów, jakie będzie można podziwiać i zakupić podczas Jarmarku Rękodzieła w Atrium Kasztanowa. Na wydarzenie, które wprowadzi pilan w świąteczny nastrój, organizatorzy zapraszają w dniach 10-11 grudnia. W tym samym czasie w galerii odbywać się będą kreatywne warsztaty z robienia bożonarodzeniowych dekoracji. Zajęcia są bezpłatne, a udział w nich może wziąć każdy.
W okresie przedświątecznych przygotowań i zakupów, wizyty odwiedzającym Atrium Kasztanowa urozmaici wielobarwny, tradycyjny Jarmark Rękodzieła. Wśród regionalnych wyrobów, na kiermaszu będzie można znaleźć również piękne kolorowe ozdoby oraz pomysły na prezenty dla najbliższych.
Jarmark pojawi się w Atrium Kasztanowa w dniach 10-11 grudnia i dostępny będzie dla odwiedzających w godzinach 11.00-20.00. W tym czasie zaprezentują się na nim wystawcy m.in.:
- z rękodziełem (Pracownia Rękodzieła Anna Herbich, Rękodzieło artystyczne Kamila Wojtczak-Zych Pasmanteria Nowa, Centrum Halama Agnieszka Halama – Kwadraciaki, Guziczek, Angel Art)
- rzemiosłem artystycznym (Małgorzata Widawska Art Workshop Studio, Giwerart)
- barwnymi dekoracjami choinkowymi (Ilona Grundas Project Luna)
- ręcznie wykonanymi torbami (So Bag Karolina Sołtysiak)
- z ziołami i przetworami ziołowymi (Trafne ziółko)
- a także słodkimi świątecznymi wypiekami (Planeta Ciast).
Dodatkową atrakcją podczas weekendu (10 i 11 grudnia) będą warsztaty kreatywne, odbywające się w pobliżu CCC, w godzinach 12.00-17.00. Zajęcia podzielone będą na dwa bloki tematyczne – Eko-dekoracje do domu i na choinkę oraz Wieńce i wiszące dekoracje. Podczas nich uczestnicy samodzielnie wykonają piękne, oryginalne ozdoby świąteczne, które następnie zabiorą ze sobą do domu. W warsztatach może wziąć udział każdy - nie ma ograniczeń wiekowych.
- Jarmark Rękodzieła doskonale wpisuje się w atmosferę świąt. To wydarzenie, które dostarcza odwiedzającym, zarówno dzieciom, jak i dorosłym, wielu wrażeń. Podczas kiermaszu mieszkańcy Piły będą mogli zakupić nie tylko tradycyjne lokalne produkty, ale również oryginalne, ręcznie robione ozdoby. To także świetna okazja, by znaleźć wyjątkowe i niecodzienne prezenty pod choinkę. Wydarzeniu towarzyszyć będą także warsztaty świąteczne – do udziału w nich zapraszamy dzieci, młodzież i dorosłych, którzy mają ochotę na kreatywne spędzenie czasu oraz wykonanie pięknych bożonarodzeniowych dekoracji – mówi Marta Borsukiewicz, dyrektor Atrium Kasztanowa.
Więcej informacji na stronie: https://atrium-kasztanowa.pl/.
Kreatywny weekend z zajęciami z upcyklingu w Blue City
Kolejny nowy najemca w Blue City. Gratka dla fanów technologii i designu
Znamy najnowszy portret klientek Pepco
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Konsument
Co trzecia osoba w wieku 25–34 lata nadal mieszka z rodzicami. Większość gniazdowników pracuje
1,7 mln, czyli 33 proc., młodych Polaków to tzw. gniazdownicy. – To osoby w wieku od 25 do 34 lat, które nadal mieszkają z rodzicami, nie posiadają własnych dzieci, współmałżonka, nie są również po rozwodzie lub nie są wdowcami – tłumaczy Paweł Murawski, konsultant z Głównego Urzędu Statystycznego. Zjawisko to jest silniejsze wśród mężczyzn i na obszarach mniej zaludnionych. W dużych miastach i aglomeracjach odsetek gniazdowników jest znacznie niższy.
Media
Robert El Gendy: Jestem śpiochem i przychodzę do studia w ostatniej chwili. Raz nie obudziłem się na czas i dopiero telefon z redakcji postawił mnie na nogi
Prezenter „Pytania na śniadanie” zaznacza, że lubi sobie pospać, dlatego prowadzenie porannego programu to dla niego prawdziwe wyzwanie. Musi się bowiem sporo natrudzić, by być w studiu telewizyjnym na czas. Zazwyczaj nie udaje mu się jednak obudzić wraz z dźwiękiem pierwszego budzika i zdarzyło się, że z głębokiego snu wyrwał go dopiero telefon od produkcji „Pytania na śniadanie”.
Problemy społeczne
Ukraińcy mają podobne problemy związane z ochroną zdrowia, co Polacy. Problemem jest długi czas oczekiwania na wizytę i wysokie koszty leków
Długi czas oczekiwania, wysokie koszty leczenia i zakupu leków – to największe bariery w dostępie do opieki zdrowotnej, z jakimi mierzą się uchodźcy z Ukrainy w Polsce – wynika z raportu GUS i WHO. – Problemy stają się coraz bardziej podobne do tych charakterystycznych dla całego systemu ochrony zdrowia. Mniej mają charakter nagły, który był charakterystyczny dla okresu tuż po wybuchu wojny – wskazuje dr Dominik Rozkrut, prezes Głównego Urzędu Statystycznego. Większość przypadków, z powodu których Ukraińcy potrzebują pomocy lekarza, to ostre schorzenia. Co czwarty leczy się z powodu choroby przewlekłej. Wyzwaniem pozostają szczepienia ukraińskich dzieci: wskaźnik wyszczepienia rośnie, ale jest poniżej poziomu wśród polskich dzieci.