Wyjątkowe obrączki ślubne - na co zwrócić uwagę przy ich wyborze
Organizacja uroczystości ślubnej to duże przedsięwzięcie, w której główną rolę odgrywa Para Młoda i rodzice. Ten szczególny czas wymaga dokonywania wielu decyzji i wyborów, a także dopinania ostatnich szczegółów. Czas przed złożeniem przysięgi jest szczególnie intensywny – obfituje w wiele dylematów i problemów, które należy jak najskuteczniej rozwiązać. Jednym z wyzwań jest dobór wyjątkowych obrączek ślubnych, które będą wzajemnie wręczane przy okazji zaślubin. Na co zwrócić uwagę przy ich wyborze, aby nie żałować tej decyzji? Dla naszych czytelników przygotowaliśmy krótki poradnik, w którym przedstawiamy najważniejsze wnioski.
Dopasowanie obrączek do codziennego noszenia
Obrączki ślubne złote to wyjątkowy rodzaj biżuterii, który jest zarezerwowany wyłącznie dla małżonków. Z tego względu ma on charakter wybitnie personalny. Biżuteria ślubna musi zostać ściśle dopasowana – zarówno pod kątem oczekiwań, jak i wygody – do Pani i Pana Młodego. Pierwszą zagwozdką jest rozmiar pierścionka, który nie zawsze jest oczywisty. Na szczęście istnieją skuteczne sposoby, które pozwolą zorientować się, jaki rozmiar będzie właściwy. Najlepszym rozwiązaniem jest wizyta u sprawdzonego jubilera. Domowe metody, choć jest ich całkiem sporo, rzadko okazują się wystarczająco precyzyjne. Podczas samodzielnego mierzenia obwodu pierścionka za pomocą nitki, paska lub linijki bardzo łatwo o pomyłkę. Specjaliści, którzy pracują w salonie jubilerskim, wyznaczą rozmiar za pomocą dedykowanych narzędzi. Nadzór osoby, która zna się na rzeczy, pozwoli zredukować prawdopodobieństwo błędu przy przymiarce. Kolejna kwestia to wybór takiej biżuterii, która będzie wygodna w codziennym użytkowaniu. Warto wybrać obrączki ze złota wysokogatunkowego – nieuczulającego i neutralnego dla skóry. Sugerowanym przez nas wyborem są np. obrączki złote próby 585. Jeśli chcemy postawić na wygodę i uniwersalność, to najlepszym wyborem będą standardowe obrączki ślubne złote bez zdobień, albo klasyczne obrączki z brylantami.
Kształt i profil obrączek – klasyczne czy nietypowe?
Nie każda biżuteria dla nowożeńców ma prosty kształt i zwykłą stylistykę. Niektóre obrączki ze złota mogą występować w niestandardowych formach, co jest odpowiedzią na różne oczekiwania kupujących. Standardowe obrączki ślubne złote mają nieskomplikowaną formę – są gładko wykończone, mogą mieć delikatne fazowanie i najczęściej są wykonane z białego lub żółtego złota. Z kolei obrączki ślubne nietypowe to takie, które uzupełniono w niekonwencjonalne dodatki – wypukłe profile, łączenie kilku rodzajów kruszcu, soczewkę ułatwiającą zakładanie i ściąganie oraz wiele innych, oryginalnych szczegółów. Przykładem nietypowych obrączek próby 585 są m.in.:
- różowe obrączki dla kobiety i mężczyzny,
- fazowane obrączki karbonowe (w kolorze czarnym),
- szerokie pierścionki w stylu carbon rose,
- obrączki wielokolorowe z rzędem brylantów.
Wiele produktów, mimo nietypowego designu i innowacyjnego podejścia twórców, może być interesujących dla przyszłych nowożeńców. Różnorodne zabarwienie czy nieregularne wykończenie – to tylko niektóre cechy obrączek, dzięki którym można skutecznie się wyróżnić na tle innych. Jeśli uważamy, że tego typu obrączki złote będą pasowały do naszego stylu, to zdecydowanie warto po nie sięgnąć, choćby z uwagi na oryginalność designu. Moda, w której stawiano na typowe, regularne obrączki, sukcesywnie się zmienia i nie stoi w miejscu. Dziś wybór jest znacznie szerszy, podobnie jak oczekiwania odbiorców, dla których liczy się indywidualne podejście.
Czarujące obrączki ślubne ze złota od Zeccoro
Obrączki z białego złota, tradycyjnego, żółtego, a także niezwykłe wersje kolorystyczne – to wszystko czeka na odwiedzających sklep Zeccoro. Ta znana firma jubilerska przygotowała specjalną kategorię dedykowaną przyszłym małżonkom, dzięki której można wybrać, korzystają z szerokiego asortymentu, piękne i tanie obrączki złote 585. Wyróżnikiem produktów jest wysoka jakość wykonania i użytych do produkcji kruszyw. Część obrączek wyposażonych jest również w przepiękne i cechujące się wysoką wartością brylanty o optymalnych parametrach jakościowych. Wytrzymałość tego rodzaju elementów jest jak najbardziej istotna – w końcu obrączki to ozdoba symboliczna, która docelowo jest noszona przez całe życie.
Źródło informacji: Zeccoro
Materiał promocyjny
Walentynki w Polsce – święto miłości, prezentów i… self-love
Studniówki z małpkami w parze? Młodzi Polacy mówią o alkoholu na studniówkach
Sianko, jemioła i inne świąteczne produkty dostępne "na jush"
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Uroda
Adam Kszczot: Moja żona została mistrzynią świata w makijażu permanentnym. Trochę się też do tego przyczyniłem
W trakcie swojej kariery sportowej lekkoatleta specjalizujący się w biegu na 800 m odniósł wiele sukcesów i zdobył medale na najważniejszych międzynarodowych zawodach. Ale jak się okazuje, w domu nie jest jedynym mistrzem. Jego żona bowiem również może się poszczycić tytułem mistrzyni świata, ale nie w sporcie. Renata Kszczot specjalizuje się w microbladingu, czyli metodzie makijażu permanentnego brwi. Olimpijczyk jest niezwykle dumny z osiągnięć partnerki, wspiera ją i stwarza jej przestrzeń potrzebną do rozwijania pasji. W zamian za to ona wprowadza go w tajniki swojej pracy.
Gwiazdy
Iga Baumgart-Witan: Mama nie pozwoliła mi na udział w programie „Mistrzowskie pojedynki”. Zdecydowałam się i już pierwszego dnia marzyłam, żeby wrócić do domu
Biegaczka nie ukrywa, że miała kilka momentów zwątpienia w kwestii swojego udziału w programie „Mistrzowskie pojedynki. Eternal Glory”. Po obejrzeniu zajawki zagranicznej edycji zrozumiała bowiem, jak wymagające mogą być konkurencje, i nie była do końca przekonana, czy sobie z nimi poradzi. Oliwy do ognia dolała jej mama, która absolutnie nie godziła się na ten wyjazd. Mimo wątpliwości Iga Baumgart-Witan postanowiła jednak stawić czoła trudnościom i zmierzyć się z wyczerpującymi wyzwaniami, ale jak zaznacza – nic za wszelką cenę.
Media
Iwona Guzowska: W programie „Mistrzowskie pojedynki" jest kilka osób stricte nastawionych na rywalizację. Chciały jak najwyżej zajść i szły po trupach do celu
Mistrzyni świata w kickboxingu z entuzjazmem wspomina swój udział w programie „Mistrzowskie pojedynki. Eternal Glory”, bo jak podkreśla, okazał się dla niej wyjątkowo cennym doświadczeniem. Realizując poszczególne zadania, sportowcy musieli bowiem stawić czoła nie tylko rywalom, ale i własnym ograniczeniom. Iwona Guzowska zdradza też, że niektórzy uczestnicy byli mocno zdeterminowani. Nie ukrywali, że przyjechali po to, żeby wygrać, i nie dawali sobie żadnej taryfy ulgowej.