Załatwianie spraw przez Internet? Przepaść pokoleniowa jest duża
Z badania „Internet w życiu Polaków” przeprowadzonego na zlecenie Ministerstwa Cyfryzacji wynika, że ponad 80 proc. rodaków korzysta z Internetu. Aż 90 proc. uważa, że dzięki temu ich życie jest prostsze, a 70 proc. załatwia sprawy online.[1] Jeśli na te badania nałożymy kalkę związaną z wiekiem, wyniki nie będą już tak kolorowe. Według Krajowego Instytutu Gospodarki Senioralnej oraz KANTAR tylko 45 proc. seniorów korzysta z Internetu.[2] Wiele z osób starszych czyta nowinki, szuka w Internecie porad i rozrywki, ale z załatwianiem spraw online jest większy problem, nawet podczas pandemii, gdy tych spraw… nie da się załatwić w żaden inny sposób.
Jeszcze w 2019 roku Ministerstwo Cyfryzacji donosiło, że w pierwszym półroczu Profil Zaufany założyło 1 250 000 osób. W 2019 rodacy wysłali 220 tys. pism do różnych urzędów składając dokumenty lub wnioski dotyczące wydania dowodu osobistego, zgłoszenia narodzin dzieci, spraw związanych z komunikacją czy meldunkiem.
– Podczas pandemii liczba spraw załatwianych przez Internet zaczęła rosnąć. Społeczeństwo na dużo większą skalę niż dotychczas zaczęło robić zakupy przez Internet, korzystać z bankowości internetowej, załatwiać sprawy urzędowe, brać udział w konferencjach i szkoleniach. Tymczasem seniorzy wciąż wolą załatwiać większość spraw urzędowych, związanych z zatrudnieniem, podatkami, ubezpieczeniem, czy samochodem w sposób tradycyjny, a nie przez Internet. Z naszego ostatniego badania opinii, przeprowadzonego w pierwszym kwartale 2021 roku wynika, że co prawda rośnie liczba emerytów surfujących w sieci, ale Internet wciąż nie jest dla nich „ułatwiaczem” życia. Zmiana myślenia w tym obszarze jest konieczna zwłaszcza w pandemii, gdy większość spraw trzeba po prostu załatwić online i nie można ich odkładać w nieskończoność – mówi Robert Majkowski, Prezes Funduszu Hipotecznego DOM.
Z ostatniego badania opinii Funduszu Hipotecznego DOM wynika, że 51 proc. ankietowanych w ogóle nie korzysta z Internetu, 19 proc. korzysta z niego czasami, a 28 proc. codziennie. Okazuje się, że dla większości badanych powyżej 60 roku życia Internet jest źródłem rozrywki i informacji, ale wciąż nie służy do załatwiania codziennych spraw związanych z administracją, zakupami, finansami, podróżami etc. Tylko 9 proc. ankietowanych biorących udział w badaniu Funduszu Hipotecznego DOM płaci rachunki w sieci, a 5 proc. robi zakupy online. Zdecydowana większość w Internecie czyta wiadomości lub ploteczki (łącznie 40 proc.), szuka przeróżnych porad (20 proc.), korzysta z mediów społecznościowych (16 proc.), słucha muzyki, ogląda YouTube lub korzysta z poczty elektronicznej (10 proc.).
- W mojej opinii potrzebna jest duża i ogólnopolska kampania edukacyjna dotycząca nie tyle samego korzystania z Internetu i bezpieczeństwa w tym obszarze, ale przede wszystkim praktycznych aspektów wykorzystania sieci do usprawnienia codziennego życia, do tzw. załatwiania sprawunków. Z naszych rozmów z seniorami wynika, że wciąż mają oni obawy, czy poradzą sobie z pewnymi zadaniami, czy nikt ich nie oszuka, czy coś, co jest załatwiane przez Internet jest w ogóle bezpieczne. Drugą barierą jest brak kontaktu z „prawdziwą” osobą, której na każdym etapie procesu można zadać pytanie, doradzić się, uzyskać pomoc. W przypadku „pani z okienka” i spraw administracyjnych, urzędowych, czy zdrowotnych załatwianych tradycyjną drogą zawsze można kogoś o coś zapytać. W świecie online nie zawsze jest to możliwe, a to powoduje, że osoby starsze nie chcą w ogóle próbować i zaczynać danego procesu – mówi Robert Majkowski, Prezes Funduszu Hipotecznego DOM.
[1] Badanie „Internet w życiu Polaków” przeprowadzone przez Kantar Polska na zlecenie Ministerstwa Cyfryzacji. Próba = 1042 osób w wieku 15+. Link do źródła: https://www.gov.pl/web/5g/internet-w-zyciu-polakow
[2] Badanie „Silverbook 2019”, KIGS i KANTAR

„Zamień jednorazowe butelki na lepsze” – mały krok, realna zmiana. Kampania SodaStream prezentuje bąbelkową rewolucję

Pierwsza kawiarnia Costa Coffee połączona z Klubem Fikołki już otwarta

Jak zadowolić Zetkę w pracy? Pokolenie Z i jego oczekiwania
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Problemy społeczne

37 proc. Ukraińców nie wie, jak zaszczepić dziecko w Polsce. Potrzebna większa edukacja w tym zakresie
Choć trzech na czterech uchodźców z Ukrainy darzy polski system ochrony zdrowia dużym zaufaniem, to 21 proc. z nich ma problem z zaufaniem do samych szczepień. To dlatego wiele ukraińskich mam podejmuje decyzję o nieszczepieniu dziecka. Dużym wyzwaniem jest więc zwiększanie ich świadomości na temat korzyści płynących ze szczepień dla zdrowia jednostek i całej populacji, a także wyjaśnianie wątpliwości związanych z ewentualnymi skutkami ubocznymi. Tę rolę edukacyjną musi wziąć na siebie polski personel systemu ochrony zdrowia.
Problemy społeczne
Muzea pomagają walczyć ze stereotypami i uprzedzeniami. To ważne dla zmieniającego się rynku pracy

Według NEMO, Sieci Europejskich Organizacji Muzealnych, społeczna rola muzeów wykracza daleko poza ich tradycyjne funkcje. W coraz bardziej spolaryzowanym świecie muzea mogą odgrywać kluczową rolę w promowaniu dialogu i spójności społecznej, zachęcać do dyskusji, mogą też pełnić rolę ośrodków integracji społecznej. Dzięki przybliżaniu obcych kultur mogą też zmienić spojrzenie na rynek pracy.
Żywienie
Sylwia Bomba: Nigdy nie stosowałam ozempicu. Dla mnie zdrowie jest ważniejsze niż efekt wizualny

Celebrytka uważa, że leków typu Ozempic nie powinno się stosować jako złotych środków na odchudzanie. Bo choć pozwalają one w dość krótkim czasie pozbyć się zbędnych kilogramów, to odbywa się to kosztem zdrowia. Aby więc bezpiecznie i trwale zredukować masę ciała, trzeba przede wszystkim zmodyfikować dietę i prowadzić aktywny styl życia. To długi, ale wart starania proces. Ze swojego doświadczenia Sylwia Bomba wie, że nie ma jednej cudownej tabletki, dzięki której bez żadnego wysiłku uzyskamy wymarzony rozmiar S.