5 powodów, dla których maślanki nie może zabraknąć w Twojej diecie
1. Polepsza przemianę materii
Maślanka naturalna często zalecana jest osobom, które stosują diety odchudzające. Dlaczego? Bakterie fermentacji mlekowej trafiają do flory bakteryjnej, gdzie usprawniają pracę jelit powodując, że resztki pokarmowe w nich nie zalegają. Napój zawiera także kwas mlekowy, który wpływa na aktywne wydzielanie soku żołądkowego. Efekt? Proces trawienia zachodzi szybciej, dzięki sprawnej perystaltyce. Dodatkowo w 100 gramach zawiera tylko 48 kcal i ma małą zawartość tłuszczu. Ze względu na wartości odżywcze i niską kaloryczność zalecany jest osobom dbającym o linię.
2. Daje poczucie lekkości
Co ciekawe, w naszym przewodzie pokarmowym, maślanka rozkłada się nawet 3 razy szybciej niż mleko. Uważana jest więc za produkt lekkostrawny, który jednak daje poczucie sytości na długo. Podczas procesu fermentacji, bakterie kwasu mlekowego częściowo rozkładają laktozę. Dzięki temu osoby z jej lekką nietolerancją, mogą zapomnieć o kłopotach trawiennych. To także sprawia, że z maślanki w diecie nie muszą rezygnować diabetycy.
3. Stwarza wiele kulinarnych możliwości
Napój ten dzięki swojej delikatności, lekkości i kwaskowatości, nie tylko znakomicie gasi pragnienie, ale znajduje również wiele zastosowań w kuchni. Możliwości jest ogrom, a pod każdą postacią smakuje doskonale - na zimno czy ciepło, wytrawnie lub ze słodką nutą. To znakomita alternatywa dla mleka, baza do deserów, koktajli, zup, a nawet składnik marynat do mięs i ryb.
Myślisz, że dobrze smakuje tylko naturalna maślanka? Otóż nie! Zaskoczyć Cię może różnorodność dostępnych wariantów. Masz ochotę na egzotyczne smaki? Spróbuj Maślanki Mrągowskiej mango-kardamon. Lubisz odkrywać nowości? Wybierz tę o smaku pieczonych jabłek. Potrzebujesz troszkę osłody? Wśród portfolio SM Mlekpol znajdziesz na przykład Maślankę Mrągowską Straciatella. Możliwości jest wiele, nie bój się eksperymentować i korzystać z dobroczynnego działania tego mlecznego napoju.
4. Koi nerwy
Witaminy B, w które obfituje maślanka, czynnie biorą udział w procesach energetycznych, które zachodzą w organizmie człowieka. Podaż ich na odpowiednim poziomie zapewnia dobre samopoczucie, poprawia koncentrację i sen, a także zmniejsza uczucie znużenia. Równie cennym składnikiem w tym napoju jest potas, który pozytywnie wpływa na funkcjonowanie układu nerwowego.
5. Wzmacnia kości
Wystarczy 250 ml maślanki, a więc jedna szklanka, by zapewnić sobie ponad 20% dziennego zapotrzebowania na wapń. To właśnie ten łatwo przyswajalny pierwiastek jest podstawowym budulcem kości. Gdy dostarczamy go zbyt mało, organizm czerpie go z zapasów, co prowadzi do znacznego osłabienia szkieletu, narażając go na złamania. Dlatego systematyczne sięganie po ten napój to profilaktyczne działanie przeciw rozwojowi osteoporozy. W maślance znajdziemy nie tylko wapń, lecz także wartościowe białko, potrzebne do wzrostu i utrzymania masy mięśniowej. Tego pysznego i cennego w składniki mineralne napoju mlecznego nie powinno zabraknąć w diecie dzieci, którym wapń jest niezwykle potrzebny do prawidłowego rozwoju, a także u osób starszych czy kobiet w okresie okołomenopauzalnym, które szczególnie narażone są na jego utratę.
Źródło: Instytut Innowacji Przemysłu Mleczarskiego w Mrągowie
Podaruj zdrowy sen swoim bliskim – wybierz materac na prezent
Na zdrowe gardło – NOWOŚĆ w linii herbatek Zioła Mnicha
Komfort w prezencie – jak dobrać idealną poduszkę?
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Farmacja
Antybiotykooporność coraz poważniejszym problemem. Wyizolowane ze śliny peptydy mogą się sprawdzić w walce z bakteriami wielolekoopornymi
Poszukiwanie alternatyw dla antybiotykoterapii nabiera coraz większego tempa. Duże nadzieje, zwłaszcza w kontekście szczepów wielolekoopornych, naukowcy wiążą z bakteriocynami i bakteriofagami. Badacz z Uniwersytetu Wrocławskiego prowadzi prace nad bakteriocyną, będącą peptydem izolowanym z ludzkiej śliny. Za swoje badania otrzymał Złoty Medal Chemii. Tymczasem problem antybiotykooporności może wynikać w dużej mierze z niewiedzy. Z Eurobarometru wynika, że tylko połowa Europejczyków zdaje sobie sprawę, że antybiotyki nie są skuteczne w walce z wirusami.