Komunikaty PR

Badasz się w punkcie pobrań? Tracisz 2 razy więcej czasu niż na dojazd do pracy

2022-10-21  |  10:32

25 proc. z nas na dotarcie do punktu pobrań poświęca więcej, niż godzinę – wynika z badań wykonanych na zlecenie uPacjenta. To ponad dwa razy tyle, ile zajmuje średnia podróż do pracy w Polsce. Dla 23 proc. ankietowanych wizyta w gabinecie wiąże się z koniecznością wzięcia urlopu z pracy. W efekcie blisko co trzeci z nas w ciągu minionych 12 miesięcy nie wykonał podstawowych badań krwi.

Lepiej zapobiegać, niż leczyć – to powiedzenie, choć powszechnie znane, nie jest brane do serca przez niemal jedną trzecią Polaków. Jak wynika z najnowszych badań przeprowadzonych na zlecenie uPacjenta, 30 proc. ankietowanych w ciągu ostatniego roku nie wykonało badań krwi. Powód? Skomplikowana logistyka towarzysząca pobraniom w stacjonarnych punktach pobrań. Co czwarty z nas na dojazd na badania w punkcie pobrań poświęca ponad godzinę. To kilkukrotnie dłużej, niż zajmuje średnia podróż do pracy w Polsce (24 minuty)¹. W efekcie uciążliwość dojazdów jest jednym z trzech najczęściej wskazywanych utrudnień w regularnym wykonywaniu badań.

Czasochłonna podróż to jednak nie jedyna przeszkoda, z którą zmagają się respondenci. Niemal co czwarty pracujący Polak (24 proc. ankietowanych) musiał w minionym roku wziąć przynajmniej jeden dzień urlopu z pracy, by wykonać podstawowe badania krwi. Dla 10 proc. zatrudnionych zwolnienie się w tym celu z pracy było konieczne minimum dwa razy. Co piąty Polak przyznaje z kolei, że utrudnieniem w oddawaniu krwi do badań jest konieczność uzyskania skierowania od lekarza, wiążąca się z kolejnymi dojazdami i oczekiwaniem na wizytę – a niemal połowa Polaków (46 proc.) w ciągu ostatniego roku musiała odwiedzić lekarza od 1 do 3 razy. Zniechęcający dla niektórych może być dodatkowo fakt, że gabinet lekarski nie zawsze opuszcza się z sukcesem – wśród tych, którzy udali się na wizytę po skierowanie na badania, 15 proc. spotkała odmowa.

Jak wynika z badań, za mało czasu poświęcamy na profilaktykę – dopiero niepokojące objawy zmotywowały co piątego Polaka do wybrania się do punktu pobrań². Dla części ankietowanych (19 proc.) kłopotliwa okazała się też kilkugodzinna konieczność bycia na czczo, wynikająca z potrzeby fizycznej wyprawy do stacjonarnego punktu pobrań.

Niestety, polskie realia często wyglądają tak, że już na samo skierowanie na badania czekamy tygodniami. Wielu z nas musi specjalnie zwalniać się z pracy i dostosować cały dzień pod wizytę w gabinecie lekarskim, a następnie w punkcie pobrań. Za kontrolę stanu zdrowia płacimy nie tylko kosztami dojazdu, ale przede wszystkim swoim czasem, a to zniechęca do profilaktyki. Świadomi pacjenci coraz częściej decydują się rozwiązać ten problem podobnie, jak kwestię posiłków czy zakupów online, wybierając szybkie i wygodne wizyty pobraniowe w domu, o czym świadczy już ponad milion takich badań wykonanych za pośrednictwem uPacjenta – podkreśla Dominik Swadźba, CEO & Co-founder uPacjenta.

 


1. https://wyborcza.biz/biznes/7,147758,28208840,ile-polacy-traca-na-dojazd-do-pracy-sa-tacy-ktorym-podroz.html
2. Powód wykonania badań krwi wskazany przez 18 proc. ankietowanych.

 

Źródło: badanie "Utrudnienia w dostępności do badań krwi" zrealizowane przez Ogólnopolski Panel Badawczy Ariadna na zlecenie uPacjenta. Badanie zostało przeprowadzone w dniach od 2 do 5 września 2022 roku, metoda CAWI, próba losowo-kwotowa reprezentatywna dla mieszkańców Polski, N=1084.

uPacjenta
Lider w obszarze home testing w Polsce i pierwsza w Europie platforma typu smart lab, umożliwiająca zamówienie badań krwi z dojazdem do domu i biura. Łączy pacjentów ze specjalistami medycznymi, eliminując bariery w dostępie do służby zdrowia i ułatwiając wykonywanie regularnych badań krwi. Oferuje szeroki zakres badań laboratoryjnych oraz testów na COVID-19, a także konsultacje wyników online. Jedna z kilku firm wykonujących testy na COVID-19 w firmach. Aby dowiedzieć się więcej, obserwuj nas na www.facebook.com/upacjenta lub odwiedź stronę www.upacjenta.pl.

Więcej informacji
Newseria nie ponosi odpowiedzialności za treści oraz inne materiały (np. infografiki, zdjęcia) przekazywane w „Biurze Prasowym”, których autorami są zarejestrowani użytkownicy tacy jak agencje PR, firmy czy instytucje państwowe.
Ostatnio dodane
komunikaty PR z wybranej przez Ciebie kategorii
Zdrowie Gęstość odżywcza a gęstość energetyczna Biuro prasowe
2024-07-24 | 11:00

Gęstość odżywcza a gęstość energetyczna

Diety odchudzające często wybiera się z troski o piękną i smukłą sylwetkę. Tymczasem można jeść mało i nie tracić wagi lub wręcz przeciwnie – jeść dużo i nie przytyć.
Zdrowie Okulary fotochromowe: ochrona i wygoda na wakacyjnych szlakach
2024-07-24 | 01:00

Okulary fotochromowe: ochrona i wygoda na wakacyjnych szlakach

Wakacje to dla wielu z nas okazja do podróży i odkrywania nowych miejsc. Spędzając ten czas aktywnie, często zmieniamy otoczenie – przebywamy w pomieszczeniach, jak i w pełnym
Zdrowie Czy życie bez telefonu jest możliwe?
2024-07-20 | 08:00

Czy życie bez telefonu jest możliwe?

Nikogo już nie dziwi, że w kalendarzu pojawił się Dzień Bez Telefonu Komórkowego (15 lipca) – wszyscy zdajemy sobie sprawę, że urządzenie to jest przedłużeniem

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Media

Handel

Podatki od żywności wysokoprzetworzonej mogą pomóc walczyć z otyłością. Wpływy z nich można przeznaczyć na dopłaty do zdrowego jedzenia

Nie tylko napoje słodzone, jak ma to miejsce w Polsce, ale i cała niezdrowa żywność powinna być objęta dodatkowym opodatkowaniem – przekonują badacze z Centrum Ekonomiki Zdrowia i Polityki Innowacji w Imperial College Business School, którzy przyjrzeli się wynikom badań w tym zakresie z całego świata. Pieniądze z podatku od żywności wysokoprzetworzonej, z dużą zawartością soli czy cukru, powinny ich zdaniem zostać spożytkowane na dopłaty do zdrowego jedzenia. Okazuje się, że zwłaszcza w krajach o niskich i średnich dochodach to czynnik ekonomiczny decyduje o wyborze niezdrowego jedzenia, które jest mocno reklamowane i często tańsze.

Gwiazdy

Aleksandra Popławska: Pomysł na trenowanie boksu zrodził się u mnie z fascynacji Sashą Sidorenko. Dyscyplina ta wymaga skupienia, a właśnie tego mi na co dzień brakuje

Aktorka zaznacza, że trenuje boks, bo pozwala jej nauczyć się trzeźwo myśleć, analizować i szybko podejmować decyzje. Z uprawiania tej dyscypliny czerpie sporą przyjemność, zwłaszcza że robi to pod okiem mistrzyni – Sashy Sidorenko. Aleksandra Popławska podkreśla, że dla niej nie tyle liczy się zwycięstwo na ringu, ile taktyka gry, jaką przyjmuje się wobec przeciwnika.