Komunikaty PR

Co spędza sen z powiek mieszkańcom polskich miast i wsi? [RAPORT]

2024-06-18  |  08:00
Biuro prasowe

W Polsce i na świecie coraz częściej mówi się o zjawisku zanieczyszczenia światłem czy hałasem i jego negatywnym wpływie na zdrowie człowieka. Specjaliści zwracają uwagę, że nocny nadmiar sztucznego oświetlenia oraz hałasu może przyczynić się do pogorszenia jakości snu. Jak poradzić sobie z tym problemem i zadbać o swój komfort? Kwestie te porusza najnowszy raport Domondo przygotowany we współpracy z Elephate.

Światło i hałas budzą nas w nocy

Trudno dziś o zupełną ciemność i ciszę w porze nocnej, a nawet niewielki hałas czy drażniąca smuga światła mogą być uciążliwe i utrudniać spokojny sen. Zdaniem ekspertów zjawisko zanieczyszczenia światłem może zaburzać rytm dobowy i negatywnie wpływać na jakość naszego snu. Potwierdza to badanie przeprowadzone na przełomie kwietnia i maja 2024 r.

Z powodu drażniącego oświetlenia, które wpada przez okno sypialni, przynajmniej kilka razy w roku budzi się około jedna trzecia Polaków (32%), kilka razy w miesiącu 16%, a kilka razy w tygodniu 5%. Z kolei 1% badanych doświadcza tego problemu codziennie.

Dokuczliwym zjawiskiem jest także zanieczyszczenie hałasem (inaczej nazywane smogiem akustycznym), czyli towarzyszący nam wszechobecny zgiełk. Co trzecia osoba ocenia poziom nocnego hałasu w swojej okolicy jako średni, a mniej niż co dziesiąta jako wysoki. Sytuacja wygląda najkorzystniej z perspektywy mieszkańców wsi i małych miast do 50 tys. mieszkańców. Im większe miasto, tym wyższy odsetek osób ocenia poziom hałasu jako średni lub wysoki.

Walka o lepszy sen skazana na przegraną? 

Według 3 na 4 badanych Polaków poziom natężenia hałasu i światła powinien być uregulowany prawnie. 43% sądzi, że takie przepisy należy wprowadzić wszędzie, z kolei 30% jest zdania, że wystarczy zrobić to tylko w miastach. 

A więc, gdzie leży problem? Połowa ankietowanych uważa, że władze samorządowe nie dostrzegają zagrożenia zanieczyszczenia światłem i hałasem albo bagatelizują je i nie podejmują wystarczających działań prewencyjnych. W opinii wielu ekspertów konieczne są odpowiednie regulacje. 

W przepisach brakuje określenia dopuszczalnego natężenia oświetlenia zewnętrznego. Aby chronić obywateli przed potencjalną szkodliwością nadmiernego oświetlenia, należy ograniczyć zjawisko zanieczyszczenia świetlnego i uregulować oświetlanie przestrzeni publicznej w zgodzie z zasadą zrównoważonego rozwoju. Jest to powinność władz, ponieważ od tego zależy komfort i zdrowie Polaków komentuje Rzecznik Praw Obywatelskich, prof. Marcin Wiącek.

Niestety Ministerstwo Rozwoju i Technologii nie planuje w najbliższym czasie zmiany prawa w tej kwestii, co przekazało na początku roku w odpowiedzi na list RPO. 

Jak to Polacy – radzimy sobie na własną rękę

Pozostaje nam więc ochrona swoich domów na własną rękę – co zresztą robimy! Jak wynika z badania Domondo, większość Polaków decyduje się na montaż zaciemniających osłon okiennych w postaci rolet i zasłon. Co druga osoba stara się ograniczyć ilość świecącej elektroniki w sypialni. Mniej niż połowa zakłada w oknach moskitiery, aby uchronić się przed owadami zakłócającymi sen. Natomiast co piąty Polak radzi sobie z niechcianymi dźwiękami, montując rolety, które tłumią hałas. 

Tego typu wnętrzarskie rozwiązania przynoszą efekty. Aż 63% badanych uważa, że sposób urządzenia ich domów i mieszkań sprzyja szybkiemu zasypianiu i wysypianiu się. Czasami jednak pomagamy sobie dodatkowymi akcesoriami, takimi jak zatyczki do uszu lub maski na oczy – dla spokojniejszego snu korzysta z nich odpowiednio 21% i 16% Polaków.

Pełny raport „Czy miastowi śpią gorzej niż mieszkańcy wsi? Sprawdziliśmy, jak nadmiar światła i hałasu wpływa na sen Polaków” dostępny jest na stronie domondo.pl.

Więcej informacji
Newseria nie ponosi odpowiedzialności za treści oraz inne materiały (np. infografiki, zdjęcia) przekazywane w „Biurze Prasowym”, których autorami są zarejestrowani użytkownicy tacy jak agencje PR, firmy czy instytucje państwowe.
Ostatnio dodane
komunikaty PR z wybranej przez Ciebie kategorii
Zdrowie Rada Przedsiębiorców apeluje o uchwalenie przepisów zmieniających zasady wypłat zasiłku chorobowego Biuro prasowe
2025-03-12 | 06:00

Rada Przedsiębiorców apeluje o uchwalenie przepisów zmieniających zasady wypłat zasiłku chorobowego

Z apelem o jak najszybsze uchwalenie przepisów, zgodnie z którymi Zakład Ubezpieczeń Społecznych przejąłby wypłatę zasiłku chorobowego już od pierwszego dnia
Zdrowie Rak jelita grubego to nie wyrok. Kluczowe jest wczesne wykrycie
2025-03-11 | 06:00

Rak jelita grubego to nie wyrok. Kluczowe jest wczesne wykrycie

Z badania opinii przeprowadzonego przez SW Research dla marki Domowe Laboratorium wynika, że wielu Polaków postrzega raka jelita grubego jako chorobę nieuleczalną
Zdrowie Bezpieczeństwo najważniejsze dla pacjentów decydujących się na zabiegi korekty wad wzroku
2025-02-05 | 06:00

Bezpieczeństwo najważniejsze dla pacjentów decydujących się na zabiegi korekty wad wzroku

Wady refrakcji, takie jak krótkowzroczność, astygmatyzm czy starczowzroczność, można skutecznie i trwale skorygować. Najwięcej obaw pacjentów dotyczących tych

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Media

Handel

Ekonomiczna dostępność alkoholu rośnie. To zwiększa jego konsumpcję i prowadzi do uzależnień

Spożycie alkoholu w Polsce systematycznie wzrasta, co pociąga za sobą dziesiątki tysięcy przedwczesnych zgonów i koszty społeczno-ekonomiczne liczone w miliardach złotych rocznie. – W Polsce alkohol tanieje w stosunku do naszych zarobków, jego cena nie nadąża za wzrostem gospodarczym. A im wyższa dostępność ekonomiczna, tym wyższa konsumpcja. Alkohol jest według mnie absurdalnie tani – mówi dr hab. n. med. Łukasz Balwicki, krajowy konsultant ds. zdrowia publicznego. Jak ocenia, konieczna jest kompleksowa zmiana polityki podatkowej, dzięki której alkohol stałby się mniej dostępną ekonomicznie używką.

Transport

Co trzeci wypadek na kolei powoduje kierowca samochodu. Wciąż za mało skrzyżowań bezkolizyjnych

Ze statystyk Urzędu Transportu Kolejowego wynika, że w systemie kolejowym w Polsce co trzeci wypadek powodują kierowcy samochodów. Zdaniem eksperta najsłabszymi punktami w bezpieczeństwie na kolei są miejsca, w których tory przecinają się z drogami. Kierowcy zapominają, że droga hamowania pociągu jest bardzo długa, a samochód w starciu z lokomotywą jest bez szans.