Komunikaty PR

Co zrobić, żeby uniknąć wakacyjnej Zemsty Faraona?

2024-07-31  |  13:00
Biuro prasowe
Do pobrania 07 ( 0.02 MB )

Wakacje to czas błogiego odpoczynku. Niektóre kierunki – jak np. Egipt czy Turcja kuszą pięknymi widokami, piaszczystymi plażami i błękitną wodą. Niestety, są to miejsca, które choć często wybierane przez urlopowiczów, wiążą się z pewnym ryzykiem. Nawet najlepiej zaplanowaną podróż mogą zepsuć problemy jelitowe. – Należy pamiętać, że wyjeżdżając w różne rejony świata, stykamy się z nieznaną nam Europejczykom florą bakteryjną żywności czy wody, która może być problematyczna dla naszej komensalnej mikrobioty, co najczęściej skutkuje biegunką wyjaśnia dietetyczka kliniczna Monika Stromkie-Złomaniec. Jak zatem przygotować swój mikrobiom
do udanego urlopu i nie dać się Zemście Faraona? Zapytaliśmy o to ekspertkę.

Czym jest Zemsta Faraona?

Jest to potoczne określenie biegunki podróżnych, która pojawia się gdy odwiedzamy kraje o niższym standardzie sanitarnym. Nie dotyczy to jedynie Egiptu – także Ameryki Środkowej i Południowej oraz krajów Azji. Jest to dolegliwość, która dotyka od 30% do blisko 70% podróżnych. Na pytanie, co ją powoduje odpowiada Monika Stromkie-Złomaniec, dietetyczka kliniczna – Biegunka, której doświadcza urlopowicz przebywający w rejonach, o których była mowa wcześniej, w blisko 80% wywołana jest patogennymi bakteriami. Główną przyczyną jest enterotoksyczna i enteroagregacyjna Escherichia coli, bytująca w wodzie. Dla rdzennych mieszkańców jest niegroźna, ponieważ ich mikrobiota jelitowa doskonale sobie z nią radzi. Natomiast dla nas Europejczyków bywa problematyczna, szczególnie wtedy, gdy nasza komensalna mikrobiota nie jest wystarczająco różnorodna i liczebna.

Uwaga na tzw. drogę brudnych rąk

Te patogenne bakterie przenoszone są głównie drogą fekalno-oralną, czyli (tzw. drogą brudnych rąk) lub pokarmową. Dlatego ponad wszystko należy pilnować, by często myć ręce, nie dotykać okolicy ust i nosa, bo tu łatwo o translokacje mikroorganizmów w głąb organizmu. Bakteria E.coli bytuje
w wodzie kranowej, dlatego nawet płukanie jamy ustnej podczas mycia zębów bywa ryzykowne, bezpiecznej użyć wody butelkowanej. Powinniśmy także mieć większą uważność na jedzenie
– egzotyczne owoce warto obrać ze skórki (umyte wyłącznie w wodzie z kranu są ryzykowne), unikać (lub ograniczyć) spożywanie street food’u. Bardzo często, przez wysokie temperatury mamy ochotę na napój z lodem – tu również może pojawić się ryzyko zakażenia, bowiem kostki lodu dodawane
do napojów zazwyczaj pochodzą z wody kranowej. Warto również zachować ostrożność, by woda nie dostała się do ust czy nosa podczas kąpieli w hotelowym basenie. To kilka punktów krytycznych, kiedy patogenna E.coli może popsuć nam wakacje.

Objawy zazwyczaj pojawiają się po 2-3 dniach od zakażenia. Są to głównie biegunka, nudności, zawroty głowy, brak apetytu, a bywa również, że pojawia się gorączka. Taki stan trwa najczęściej kilka dni. Pojawia się jednak pytanie, czy możemy coś zrobić jeszcze przed wyjazdem, aby zminimalizować ryzyko zakażenia? Możemy! A nasze działania powinny skupić się na jelitach. 

Dobre przygotowanie mikrobioty jelitowej to podstawa!

O dobrostan swoich jelit należy dbać przez cały rok. Bardzo ważne jest, by spożywać odpowiednią ilość błonnika, którego my nie trawimy, ale żywią się nim nasze mikroorganizmy jelitowe. Jeśli jednak chcemy zintensyfikować działania wspierające środowisko jelitowe, bo wiemy, że będzie wystawione niejako „na próbę” podczas wakacji, to warto włączyć suplementację probiotyczną i prebiotyczną. Probiotyki to preparaty z żywymi mikroorganizmami, o potwierdzonym korzystnym działaniu, które trafiając do jelit namnażają się i robią swoje. Dobrym rozwiązaniem jest połączenie bakterii probiotycznych z substancją prebiotyczną, która wspiera ich rozrost a to prowadzi do zdrowej
i różnorodnej mikrobioty.

Do probiotyków zaliczamy m.in. bakterie produkujące kwas mlekowy z rodzaju Lactobacillus, Bifidobacterium oraz drożdżaki Saccharomyces boulardii. Natomiast, jeśli chcemy kompleksowo zająć się środowiskiem jelitowym przed wakacjami to dobrze jest taką suplementację połączyć z colostrum. Samo w sobie wspiera rozrost naszej prywatnej, komensalnej mikrobioty, ale pomoże też bakteriom zawartym w probiotyku. Poza tym colostrum ma udowodnione działanie uszczelniające barierę jelitową, co jest jednym z warunków zdrowia jelit i pełnienia przez nich licznych funkcji. Natomiast argumentem przemawiającym za tym, aby suplementację colostrum kontynuować podczas wyjazdu jest fakt, że zawiera liczne substancje przeciwbakteryjne. A przecież my właśnie takiego działania potrzebujemy w kontekście patogennej bakterii E.coli. Niezmiernie ważne jest jednak, aby wybrać preparat dobrej jakości. Musi być to colostrum pobierane z dwóch pierwszych godzin po wycieleniu się krowy (colostrum w suplementach pochodzi najczęściej od krów), gdyż wraz z upływem czasu traci swoje właściwości – wyjaśnia ekspertka.

Jak wzmocnić organizm po Zemście Faraona?

Kluczowym elementem jest nawodnienie. Niestety, podczas biegunki (a czasem i wymiotów) dochodzi do odwodnienia organizmu. Jest to bardzo niebezpieczna sytuacja, dlatego jak najszybciej należy uzupełnić niedobory. Zaleca się picie jej małymi łykami, tak by nie podrażnić układy pokarmowego. Można również dodać do niej elektrolity, tak by była bogatsza w składniki mineralne. Nie ma również przeszkód by powstrzymać się od spożywania pokarmów na kilka godzin do doby
– tak by układ trawienny miał czas się zregenerować.

Jak widać, choć Zemsta Faraona jest niefortunną wakacyjną przypadłością, można zadbać o to by się jej ustrzec. Dobre przygotowanie mikrobioty, unikanie przenoszenia bakterii do organizmu i rozważne podejście do regionalnej kuchni może sprawić, że urlop przebiegnie bez nieprzyjemności.

 

Więcej informacji
Newseria nie ponosi odpowiedzialności za treści oraz inne materiały (np. infografiki, zdjęcia) przekazywane w „Biurze Prasowym”, których autorami są zarejestrowani użytkownicy tacy jak agencje PR, firmy czy instytucje państwowe.
Ostatnio dodane
komunikaty PR z wybranej przez Ciebie kategorii
Zdrowie Szyna CPM – nowoczesne wsparcie w rehabilitacji po przebytej operacji kolana i biodra Biuro prasowe
2025-06-05 | 11:05

Szyna CPM – nowoczesne wsparcie w rehabilitacji po przebytej operacji kolana i biodra

Co to jest szyna CPM? Szyna CPM (ang. Continuous Passive Motion – ciągły ruch bierny) to innowacyjne urządzenie medyczne wykorzystywane w rehabilitacji pourazowej
Zdrowie Zdrowie zaczyna się od profilaktyki: Samoleczenie fundamentem nowoczesnej polityki zdrowotnej UE
2025-06-02 | 01:00

Zdrowie zaczyna się od profilaktyki: Samoleczenie fundamentem nowoczesnej polityki zdrowotnej UE

Dzięki decyzjom samodzielnie podejmowanym przez pacjentów rocznie w Europie udaje się uniknąć nawet 120 milionów konsultacji lekarskich. – Samoleczenie
Zdrowie Cena zaniedbania – ile naprawdę kosztuje brak skutecznej terapii ran?
2025-05-21 | 17:00

Cena zaniedbania – ile naprawdę kosztuje brak skutecznej terapii ran?

Problem owrzodzeń przewlekłych dotyka nawet miliona Polaków – według danych z Porozumienia na rzecz Profesjonalnej Terapii Ran liczba ta wynosi od 760 tys. do 1,1 mln. Choć

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Gwiazdy

Anna Powierza: Mimo wyniku wyborów prezydenckich z czasem będzie mniej podziałów w społeczeństwie. Chciałabym pierwszej damy, która stoi po stronie kobiet

Aktorka nie dziwi się, że wynik wyborów prezydenckich budzi tak ogromne emocje, bo przecież niemal równej połowie głosujących niezwykle trudno pogodzić się z tym, że nie wygrał właśnie ich faworyt. Eksperci zastanawiają się, jak będzie teraz wyglądał polityczny krajobraz, rządzący już podejmują pewne kroki, a Anna Powierza chce wierzyć, że nowy lokator Pałacu Prezydenckiego sprosta wyzwaniu i udowodni, że głos oddany na niego nie został zmarnowany. Na wysokości zadania powinna także stanąć jego żona.

Farmacja

Polacy leczą samodzielnie ponad połowę lekkich dolegliwości zdrowotnych. Jesteśmy liderem UE

Szacuje się, że w Unii Europejskiej codziennie występuje ok. 3,3 mln przypadków lekkich dolegliwości. Gdyby każdy pacjent zgłaszał się z nimi do lekarza, potrzebnych byłoby dodatkowo 120 tys. lekarzy pierwszego kontaktu lub obecni lekarze musieliby pracować dodatkowe 144 minuty dziennie. Polska pod względem samoleczenia, ze wskaźnikiem na poziomie 55 proc., plasuje się w czołówce UE. – Samodzielne leczenie to nie tylko kwestia wygody pacjenta, ale przede wszystkim realne odciążenie systemu ochrony zdrowia – przekonuje Ewa Królikowska z PASMI.

Ochrona środowiska

Naukowcy wzywają do większej ochrony oceanów. Przestrzegają przed groźnym w skutkach przełowieniem stad

Bioróżnorodność oceanów jest zagrożona i musimy zrobić wszystko, aby ją chronić – biją na alarm naukowcy z całego świata. Badani przez organizację Marine Stewardship Council wskazują, że przyczyniają się do tego przede wszystkim zmiany klimatyczne i przełowienie. W związku z przypadającym 8 czerwca Światowym Dniem Oceanów eksperci MSC zachęcają do wspólnej edukacji na temat tego, jakie działania może podjąć każdy z nas na rzecz ochrony morskiego ekosystemu.