Diagnoza: krótkowzroczność. Jak dbać o wzrok dziecka i spowolnić postęp wady?
Krótkowzroczność, jest coraz powszechniejszą wadą wzroku u dzieci i młodzieży. Jedną z jej najczęstszych przyczyn jest nadmierne wydłużenie osiowe gałki ocznej. Wada ta powoduje niewyraźne widzenie odległych obiektów, a niekontrolowana, może szybko i znacznie się pogłębiać, zwiększając ryzyko rozwoju poważnych chorób oczu w przyszłości. Krótkowzroczności nie można cofnąć, ani wyleczyć, dlatego diagnoza postawiona dziecku staje się dla wielu rodziców jednym z pierwszych poważnych wyzwań zdrowotnych. Co jednak dzieje się po usłyszeniu takiej diagnozy? Jakie konsekwencje niesie krótkowzroczność dla przyszłości dziecka? I co najważniejsze – jak skutecznie powstrzymać jej postęp?
Diagnoza: krótkowzroczność. Co dalej?
Kiedy u dziecka zostaje zdiagnozowana krótkowzroczność, najczęściej korygowana jest za pomocą okularów ze standardowymi soczewkami jednoogniskowymi, wypukło-wklęsłymi, które określane są jako tzw. „minusy”. Takie soczewki zapewniają jedynie wyraźne widzenie, nie pomagają jednak spowolnić progresji krótkowzroczności, czyli jej dalszego rozwoju. Dlatego należy pamiętać, że korekcja to nie wszystko. Równie ważny jest sam proces „spowalniania krótkowzroczności”, zwany też „kontrolą krótkowzroczności”. Polega on na wczesnym rozpoznaniu i stworzeniu planu terapeutycznego, mającego na celu nie tylko poprawę ostrości widzenia odległych obiektów, ale także spowolnienie postępu wady.
Niekontrolowany rozwój krótkowzroczności prowadzi do wzrostu ryzyka pojawienia się groźnych chorób, takich jak zaćma, jaskra czy odwarstwienie siatkówki[1]. Ryzyko tych schorzeń wzrasta wraz z wiekiem oraz wielkością krótkowzroczności. Dlatego tak ważna jest wczesna diagnoza oraz wprowadzenie działań terapeutycznych, pozwalające na zapewnienie długoterminowego zdrowia oczu dzieci – wyjaśnia Sylwia Kijewska, optometrystka, ekspertka Hoya Lens Poland.
Metody kontroli krótkowzroczności
Zgodnie z wytycznymi Polskiego Towarzystwa Okulistycznego, istnieje kilka skutecznych metod kontroli krótkowzroczności, których działanie zostało potwierdzone w badaniach klinicznych[2]. Metody te można podzielić na dwie główne grupy – optyczne i farmakologiczne. Do metod optycznych zaliczamy zakładane na noc twarde soczewki ortokeratologiczne oraz okulary z soczewkami wykorzystującymi technologię rozogniskowania krótkowzrocznego na siatkówce. Farmakologiczne metody kontroli krótkowzroczności obejmują stosowanie atropinizacji, czyli regularną aplikację kropli z atropiną o niskim stężeniu (0,01 – 0,05 proc.).
Wybór odpowiedniej metody do kontroli krótkowzroczności. Na co zwrócić uwagę?
Rodzice powinni skonsultować decyzję o wyborze konkretnego rozwiązania z wykwalifikowanym specjalistą, który dostosuje rozwiązanie do indywidualnych potrzeb dziecka. Przy wyborze odpowiedniej metody warto kierować się skutecznością potwierdzoną jakościowymi badaniami klinicznymi, opublikowanymi w wiarygodnych, recenzowanych czasopismach naukowych. Kluczowe jest, aby badania odnosiły się do konkretnego produktu lub technologii, którą on wykorzystuje.
Profilaktyka: dbanie o wzrok na co dzień
Po wdrożeniu odpowiedniej metody kontroli krótkowzroczności, kluczowym aspektem dbania o zdrowie oczu dziecka jest profilaktyka. Codzienne nawyki mają istotny wpływ na spowolnienie postępu wady oraz ogólną kondycję wzroku.
Badania wykazały, że u dzieci spędzających więcej czasu na świeżym powietrzu, w naturalnym świetle, występuje mniejsze ryzyko rozwoju krótkowzroczności.
Ewolucyjnie wzrok przystosowany jest głównie do patrzenia w dal. Nasi dalecy przodkowie przez dziesiątki tysięcy lat prowadzili koczowniczy tryb życia, zajmując się wypatrywaniem zwierzyny i obserwując otoczenie, aby odpowiednio wcześnie dostrzec czyhające zagrożenie. Patrzenie w dal nie wymaga wysiłku mięśni sterujących akomodacją oczu. Taki sposób obserwacji jest dla nas najbardziej naturalny. Niestety, cywilizacja i postęp technologiczny zmusiły nas do skupiania wzroku na obiektach znajdujących się bezpośrednio przed nami.
Czas spędzany na zewnątrz sprzyja zdrowemu rozwojowi gałki ocznej, a przerwy od pracy wzrokowej na bliskich odległościach stanowią jeden z niezbędnych elementów higieny wzrokowej. Przykładem może być zasada 20-20-20, czyli 20 sekundowe przerwy robione co 20 minut, w celu popatrzenia na odległość około 6 metrów (20 stóp).
Pamiętajmy o częstych przerwach od patrzenia na bliskie odległości. Im więcej przerw, tym mniejszy wysiłek naszego układu wzrokowego, a w konsekwencji mniejsze ryzyko wystąpienia krótkowzroczności u dziecka. W kontekście krótkowzroczności istotne znaczenie profilaktyczne ma także przebywanie na zewnątrz, w naturalnym oświetleniu minimum 2 godziny dziennie. Może to opóźnić moment pojawienia się krótkowzroczności, nawet w przypadku dzieci z obciążeniami genetycznymi – mówi Sylwia Kijewska, ekspertka Hoya Lens Poland.
Nie przeocz krótkowzroczności: umów dziecko na badanie wzroku
Wczesne wykrycie krótkowzroczności jest kluczowe dla spowolnienie postępu wady i zapobiegania poważniejszym problemom w przyszłości. Jeśli rodzic zauważy u swojego dziecka trudności z widzeniem odległych obiektów, mrużenie oczu, bóle głowy czy zmęczenie wzroku, jak najszybciej powinien umówić wizytę u specjalisty.
Nawet bez wyraźnych objawów, rutynowe badania wzroku mogą pomóc w wczesnym rozpoznaniu krótkowzroczności. Czekanie na wyraźne symptomy lub sygnał ze strony dziecka może być bardzo szkodliwe, zwłaszcza że dzieci często nie mają świadomości swojej wady wzroku i nie zgłaszają problemów z widzeniem przez co wada niepostrzeżenie postępuje. Badanie wzroku dziecka powinno nastąpić w pierwszym roku życia dziecka, przed pójściem do przedszkola oraz szkoły, a później minimum raz w roku. Natomiast w przypadku zdiagnozowanej wady wzroku częściej – co 6 miesięcy lub zgodnie z zaleceniami specjalisty. Najlepszym rozwiązaniem jest połączenie wizyt u okulisty i optometrysty. Pierwszy specjalista zweryfikuje stan zdrowia oczu i zaaplikuje krople rozszerzające źrenice, aby dokładniej zbadać oczy oraz określić wielkość wady wzroku po krótkotrwałym porażeniu akomodacji, drugi natomiast sprawdzi ostrość widzenia, wykona badania sprawności wzroku i dobierze odpowiednią korekcję. Inwestując czas w regularne badania, dbamy o przyszłość i komfort życia swojego dziecka – podsumowuje Sylwia Kijewska, ekspertka Hoya Lens Poland.
[1] Sankaridurg P, Tahhan N, Kandel H, et al. IMI Impact of myopia. Invest Ophthalmol Vis Sci. 2021;62(5):2. https://doi.org/10.1167/iovs.62.5.2
[2] Bakunowicz-Łazarczyk A, Modrzejewska M, Szaflik J, Filipek E, Hautz W, Urban B. Management of myopia in children and adolescents – Guidelines of the Polish Society of Ophthalmology. Klinika Oczna / Acta Ophthalmologica Polonica. 2024;126(2):51-58. doi:10.5114/ko.2024.140891.

Organizacje kobiece apelują do Ministerstwa Zdrowia o działania na rzecz dostępu do antykoncepcji awaryjnej

Zrób sercu przysługę tego lata

Geny mają znaczenie – szybka diagnostyka może zmienić życie z ALS
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Podróże

Beata Pawlikowska: Babia Góra to jest teraz moje ulubione miejsce w Polsce. Jest w niej coś magicznego, więc marzę o tym, żeby tam wrócić
Podróżniczka przyznaje, że majowa wyprawa na Babią Górę mimo kiepskiej pogody okazała się niezwykle ekscytującą przygodą. W prognozach na ten dzień miało być 20 stopni ciepła i dużo słońca, natomiast kiedy wyszła na szlak, padał deszcz, deszcz ze śniegiem i grad, a termometry pokazywały zaledwie kilka stopni powyżej zera. Beata Pawlikowska cieszy się jednak, że nie zniechęciła się taką aurą, bo ta wędrówka zadziałała na nią niezwykle kojąco.
Ochrona środowiska
Przebywanie w lesie pozytywnie wpływa na zdrowie. Kąpiele leśne stają się coraz popularniejsze

Zażywanie kąpieli leśnych ma pozytywne oddziaływanie na zdrowie człowieka, zarówno w aspekcie psychicznym, jak i w zakresie wzmacniania układu odpornościowego. Badania naukowe wykazały między innymi, że taka forma odpoczynku przyczynia się do zwiększenia produkcji i aktywności podstawowych komórek układu immunologicznego, spełniających ważną rolę w walce z wirusami i nowotworami. Polacy coraz lepiej zdają sobie sprawę z tego dobroczynnego wpływu, dlatego rośnie popularność kąpieli leśnych.
Podróże
Dorota Gardias: Jeżeli w wakacje chcemy mieszkać w luksusowym hotelu, korzystać ze SPA i jeść na mieście, to na pewno będzie drogo. Za niewielkie pieniądze również można się świetnie bawić

Pogodynka przyznaje, że bardzo ceni sobie czas spędzony z bliskimi, kontakt z naturą i zdrowy styl życia. Poza tym jest lokalną patriotką, dlatego też tegoroczny urlop postanowiła spędzić w swoich rodzinnych stronach – na Roztoczu, by jeszcze bardziej poznać tę niezwykle urokliwą część Polski. Dorota Gardias uważa, że można dobrze się bawić, korzystać z atrakcji i przywieźć z wyjazdu wiele niezapomnianych wrażeń, nie wydając na to majątku. Tym razem zaplanowała spływy kajakowe, jazdę konno, rowerowe wyprawy oraz podążanie śladami historii. Gdyby trzeba było spać pod namiotem, nie miałaby nic przeciwko.