Domowy pokój, a nie lekarski gabinet
W Centrum Ortopedyczno-Protetycznym w Białymstoku powstał pokój, w którym kobiety w czasie lub po terapii onkologicznej otrzymają pomoc - nie tylko medyczną. Spokojnie, niepospieszane przez nikogo, będą mogły wypróbować protezę, przymierzyć perukę, wypić herbatę i poradzić się specjalistki. Usługi te są bezpłatne.
Poza koronawirusem, drugim newralgicznym tematem w służbie zdrowia jest ciągle onkologia i jej niedofinansowanie. Pieniędzy nie wystarcza przede wszystkim na procedury medyczne, ale pacjenci podkreślają, że równie ważne jest dla nich także wsparcie podczas rehabilitacji i terapia psychologiczna po leczeniu. Badania ewidentnie dowodzą, że dobre samopoczucie pacjenta przyspiesza proces zdrowienia. Coraz głośniej mówi się też o tym, że nawet kiedy leczenie kończy się sukcesem, to blizny pozostają – i na ciele i w psychice. Szczególnie bolesne jest to w przypadku kobiet, które w wyniku chemioterapii tracą włosy lub przechodzą mastektomię. Czują się przez to także napiętnowane społecznie. Mają problem z powrotem do pracy i do innych aktywności.
- Centrum Ortopedyczno-Protetyczne w Białymstoku, które zajmuje się zaopatrzeniem medycznym stworzyło specjalne miejsce, w którym panie zmagające się z chorobą nowotworową mogą w komfortowych warunkach i z pomocą specjalisty dobrać potrzebny sprzęt medyczny, taki jak protezy piersi, peruki, bieliznę czy produkty kompresyjne, które mogą ułatwić, ale też uprzyjemnić życie - mówi Jula Całkiewicz-Gryc, specjalistka do spraw zaopatrzenia medycznego w COP.
Pokój urządzony został po domowemu i tak, by zapewnić odwiedzającym jak największy komfort, spokój i intymność.
- Zależało nam, aby nie przypominał gabinetu lekarskiego, który w paniach budzi strach i złe skojarzenia - dodaje specjalistka z Centrum Ortopedyczno-Protetycznego. - Chciałyśmy, żeby nie czuły się tu jak pacjentki. Starałyśmy się urządzić wszystko tak, by dobieranie protezy – co na pewno nie jest przyjemną sytuacją – było możliwie jak najmniej stresujące. To niezwykłe kobiety, które wiele przeszły i cudownie jest móc im oszczędzić kolejnych przykrości.
Takie miejsca konsultacyjne, na przykład dla Amazonek, świetnie sprawdzają się w zachodniej Polsce. Wiele pacjentek z Białegostoku dojeżdżało do Warszawy, ponieważ miały tam zapewnioną nie tylko kompleksową usługę, ale i możliwość spotkania się ze specjalistami i innymi kobietami w podobnej sytuacji. Centrum Ortopedyczno-Protetyczne ma nadzieję, że nowo otwarty pokój także z czasem stanie się takim miejscem spotkań i wymiany informacji.
Jedną z pierwszych osób, które zajrzały do punktu COP przy ul. Ryskiej 1.E, była 47-letnia Małgorzata (w trakcie leczenia raka piersi). Przyszła z koleżanką. Chciała dobrać perukę, a mierzenie w sklepie bardzo ją krępowało.
- Tutaj wszyscy mają dla mnie czas i nie patrzą jak na dziwo – to było jej pierwsze spostrzeżenie. – Po jakiejś godzinie zdecydowałam, że zostanę blondynką z grzywką. I mają świetne katalogi z bielizną. Myślałam, że dla takich łysych i bez piersi nie ma już ładnej bielizny, a tu proszę! I można nawet przymierzyć.

Czy siedzący tryb życia powoduje żylaki u mężczyzn?

Wzrost alergii wśród dzieci. Wczesne rozpoczęcie leczenia może zatrzymać jej dalszy rozwój, zapobiec ciężkim powikłaniom i astmie

Polki a profilaktyka raka piersi – motywacje, bariery oraz opinie o zaangażowaniu marek w kwestie prozdrowotne
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Gwiazdy

Anna Czartoryska-Niemczycka: Mój tata czytał mi książki. Teraz nagrania z jego głosem są najpiękniejszą pamiątką po nim
Wspólne czytanie wzmacnia więzi rodzinne, rozwija u dzieci wyobraźnię, poszerza zasób słownictwa, kształtuje gust literacki i zachęca do kreatywnego spędzania czasu wolnego – uważa Anna Czartoryska-Niemczycka. Aktorka czerpie z tradycji, którą w jej domu rodzinnym szczególnie pielęgnował jej tata. Teraz ona również promuje czytelnictwo i zachęca do tego, by sięganie po lektury stało się codziennym rytuałem.
Transport
Rośnie skala agresji na polskich drogach. Problemem jest nie tylko nadmierna prędkość, ale też jazda na zderzaku

Za kilka dni zaczynają się wakacje, czyli statystycznie najniebezpieczniejszy czas na drogach. Wśród głównych przyczyn takich zdarzeń na prostych odcinkach drogi są nadmierna prędkość i jazda na zderzaku. Zarządca autostrady A4 Katowice–Kraków w ramach kampanii „Nie zderzakuj. Posłuchaj. Jedź bezpiecznie” zwraca uwagę na zjawisko agresji na polskich drogach i przypomina, że bezpieczeństwo zaczyna się od osobistych decyzji kierowcy.
Muzyka
Alicja Węgorzewska: Czuję się ambasadorką polskiej kultury. Czasami dokonuję niepopularnych wyborów, ale moje pomysły są bardzo odkrywcze

Dyrektor Warszawskiej Opery Kameralnej została uhonorowana prestiżową nagrodą ShEO Awards 2025 w kategorii „Ambasadorka polskiej kultury” i jak podkreśla, w stu procentach na nią zasłużyła. Przyznawane przez tygodnik „Wprost” wyróżnienie trafia bowiem do kobiet, które zmieniają świat, a Alicja Węgorzewska czyni to od lat, nadając polskiej kulturze operowej zupełnie nowy wymiar. Tym razem szczególne uznanie otrzymała za stworzenie i rozwijanie Festiwalu Mozart Junior. W tym roku odbywa się już jego szósta edycja.