Komunikaty PR

Fotouczulenia i reakcje fototoksyczne. Jak poradzić sobie z alergią na słońce?

2024-10-02  |  15:30
Biuro prasowe
Kontakt
Bartosz Sosnówka
2pr

ul. Długa 29
00-238 Warszawa
bartosz.sosnowka|dwapiar.pl| |bartosz.sosnowka|dwapiar.pl
517476361
dwapiar.pl
Do pobrania Komunikat ( 0.04 MB )

Ekspozycja na światło słoneczne, choć niezbędna dla naszego zdrowia, w nadmiarze może prowadzić do niepożądanych reakcji skórnych, jak fotouczulenia i reakcje fototoksyczne. Te formy fotonadwrażliwości różnią się przyczynami, mechanizmem powstawania i działania oraz długofalowymi skutkami, ale ich wspólnym mianownikiem jest promieniowanie UV. Szczególnie często pojawiają się latem lub podczas pobytów w ciepłych krajach, ale mogą być również skutkiem korzystania z lamp solarnych czy niektórych zabiegów kosmetycznych.

Fotouczulenia i reakcje fototoksyczne, choć brzmią podobnie, mają odmienne mechanizmy działania. Oba zjawiska łączy ekspozycja na promieniowanie ultrafioletowe (UV), ale przyczyny ich powstawania są różne. Fototoksyczność to wynik bezpośredniego uszkodzenia komórek skóry przez substancje chemiczne, które po wystawieniu na działanie promieni UV, stają się toksyczne. Objawy pojawiają się szybko, przypominając oparzenia słoneczne. Z kolei fotouczulenie, znane także jako fotoalergia, jest reakcją immunologiczną, w której zmodyfikowana przez promieniowanie UV substancja chemiczna wywołuje odpowiedź alergiczną organizmu. Choć obie te reakcje mogą wyglądać podobnie, ich rozróżnienie jest kluczowe dla prawidłowej diagnozy i leczenia.

Zwiększona dawka promieniowania

Alergia na słońce, czyli polimorficzna osutka świetlna (PLME), to jedno z najczęstszych zaburzeń związanych z fotonadwrażliwością. Dotyka ona około 10% populacji, zwykle osób o jasnej karnacji. PLME objawia się swędzącą, czerwoną wysypką, która najczęściej pojawia się na szyi, ramionach i dekolcie, a jej pierwsze symptomy można zaobserwować na początku sezonu letniego, kiedy skóra jeszcze nie jest przyzwyczajona do zwiększonej dawki promieniowania. Często objawy te znikają samoistnie po kilku dniach, ale w niektórych przypadkach mogą utrzymywać się nawet przez kilka tygodni, co znacznie obniża komfort życia dotkniętych nią osób.

Fotonadwrażliwość, będąca podstawą zarówno fototoksyczności, jak i fotoalergii, może być wywołana przez różnorodne substancje chemiczne. Do pojawienia się tego rodzaju reakcji potrzebne są trzy elementy – promieniowanie ultrafioletowe, substancja fotouczulająca oraz czynnik chemiczny. Substancje fotouczulające, obecne w wielu lekach, kosmetykach, a nawet żywności, mogą wchodzić w reakcję z promieniowaniem UV, prowadząc do niepożądanych zmian skórnych.

Reakcje fototoksyczne są bezpośrednim wynikiem uszkodzenia komórek skóry przez substancje chemiczne aktywowane przez promieniowanie UV, co często przypomina oparzenia słoneczne. Objawy te pojawiają się szybko i mogą być bardzo intensywne. Fotoalergia natomiast to zjawisko bardziej skomplikowane, gdyż wiąże się z reakcją immunologiczną organizmu. Substancje chemiczne pod wpływem UV zmieniają się w związki, które organizm traktuje jako obce, co prowadzi do rozwoju reakcji zapalnych. Należy podkreślić, że podczas gdy reakcja fototoksyczna może pojawić się u każdego, fotoalergia wystąpi tylko u nielicznych osób, mających do tego predyspozycje. Wiedza na temat tych mechanizmów pozwala na lepsze zrozumienie i leczenie zmian skórnych – mówi Natalia Soszka, młodsza specjalistka ds. badań i rozwoju w onesano, producencie naturalnych suplementów diety.

W kontekście reakcji fototoksycznych, jedną z najczęściej występujących substancji, które mogą je wywołać, są niektóre leki, takie jak tetracykliny czy sulfonamidy, a także składniki kosmetyków, na przykład olejki cytrusowe. Fototoksyczność może również wystąpić w wyniku spożycia pewnych produktów spożywczych. Warto podkreślić, że reakcje te mogą mieć poważne konsekwencje, jeśli nie zostaną odpowiednio szybko zdiagnozowane i leczone.

Długotrwałe reakcje skórne

Podstawą profilaktyki fototoksyczności jest unikanie substancji fotouczulających oraz stosowanie odpowiednich środków ochrony przeciwsłonecznej. Leczenie polega głównie na łagodzeniu objawów, na przykład poprzez stosowanie chłodzących maści, kremów sterydowych oraz przede wszystkim na unikaniu dalszej ekspozycji na słońce. Negatywne skutki tej dermatozy stopniowo ustępują po wyeliminowaniu czynnika fotouczulającego, jednak w przypadku długotrwałego występowania odczynów fototoksycznych, mogą pojawić się trudne do usunięcia przebarwienia skórne.

Fotoalergia, choć mniej powszechna niż fototoksyczność, może prowadzić do bardziej rozległych i długotrwałych reakcji skórnych. Jest wynikiem reakcji immunologicznej, która rozwija się powoli, a jej objawy mogą obejmować wysypkę, silny świąd, zaczerwienienie i obrzęk. Substancje wywołujące fotoalergię to najczęściej składniki niektórych leków, kosmetyków, a także niektóre naturalnie występujące w roślinach związki chemiczne.

Unikanie fotodermatoz wymaga stosowania odpowiednich strategii, takich jak ochrona przed słońcem, unikanie substancji fotouczulających oraz świadomość, jakie substancje mogą wywoływać takie reakcje. Najważniejsza jest ochrona przed promieniowaniem UV, w tym stosowanie kremów przeciwsłonecznych o wysokim współczynniku SPF, noszenie odzieży ochronnej oraz unikanie słońca w godzinach największego nasłonecznienia. Ważna jest również znajomość substancji fotouczulających obecnych w kosmetykach, lekach czy żywności, co pozwala na świadome podejście do ochrony skóry. Zarówno fototoksyczność, jak i fotoalergia mogą wydawać się podobnymi reakcjami skóry na światło słoneczne, jednak różnią się one znacząco mechanizmami działania oraz długofalowymi skutkami. Świadomość tych różnic pozwala nie tylko na skuteczniejsze zapobieganie tym reakcjom, ale także na właściwe leczenie, co jest kluczowe dla utrzymania zdrowej i pięknej skóry przez cały rok.

Newseria nie ponosi odpowiedzialności za treści oraz inne materiały (np. infografiki, zdjęcia) przekazywane w „Biurze Prasowym”, których autorami są zarejestrowani użytkownicy tacy jak agencje PR, firmy czy instytucje państwowe.
Źródło informacji: 2pr
Ostatnio dodane
komunikaty PR z wybranej przez Ciebie kategorii
Zdrowie Zdrowie zaczyna się od profilaktyki: Samoleczenie fundamentem nowoczesnej polityki zdrowotnej UE Biuro prasowe
2025-06-02 | 01:00

Zdrowie zaczyna się od profilaktyki: Samoleczenie fundamentem nowoczesnej polityki zdrowotnej UE

Dzięki decyzjom samodzielnie podejmowanym przez pacjentów rocznie w Europie udaje się uniknąć nawet 120 milionów konsultacji lekarskich. – Samoleczenie
Zdrowie Cena zaniedbania – ile naprawdę kosztuje brak skutecznej terapii ran?
2025-05-21 | 17:00

Cena zaniedbania – ile naprawdę kosztuje brak skutecznej terapii ran?

Problem owrzodzeń przewlekłych dotyka nawet miliona Polaków – według danych z Porozumienia na rzecz Profesjonalnej Terapii Ran liczba ta wynosi od 760 tys. do 1,1 mln. Choć
Zdrowie Neurologiczne choroby rzadkie w Lublinie leczą modelowo
2025-05-15 | 17:00

Neurologiczne choroby rzadkie w Lublinie leczą modelowo

Pod hasłem „choroby rzadkie” kryje się długa lista różnych i w większości uwarunkowanych genetycznie schorzeń. – Patrząc na te choroby zbiorczo, okazuje

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Muzyka

Handel

Rynek nieprzygotowany do wdrożenia systemu kaucyjnego. Może się opóźnić nawet o kilka miesięcy

Zdaniem przedstawicieli Polskiej Federacji Producentów Żywności Polska nie jest jeszcze przygotowana na wprowadzenie systemu kaucyjnego 1 października br. Za główny powód opóźnień podają brak licencji, które mogą powodować potężne straty finansowe. Eksperci wskazują, że system może ruszyć z kilkumiesięcznym opóźnieniem, co spowoduje chaos zarówno wśród konsumentów, jak i w handlu.

Media

Maciej Pertkiewicz: Kasia Dowbor na planie programu interesowała się remontami i była dociekliwa. Niczego nie udawała tylko na potrzeby zdjęć

Architekt niezwykle miło wspomina współpracę z Katarzyną Dowbor przy realizacji programu „Nasz nowy dom”. I mimo że nie jest już ona gospodynią tego formatu, to nadal utrzymują ze sobą kontakt, wymieniają się doświadczeniami i mają wiele wspólnych tematów do rozmów. Maciej Pertkiewicz zaznacza, że na planie zdjęciowym prezenterka nie przyglądała się kolejnym etapom remontów z założonymi rękami, ale brała w nich czynny udział, by jak najwięcej się nauczyć. Nie bała się żadnej pracy, pomagała zrywać tynki, malować ściany czy też montować poszczególne elementy wyposażenia.