HIV Jestem taki jak Wy
Alfa Communications
ul. Bonifraterska 17 lok.675
00-203 Warszawa
mariola.biedrzycka|alfacommunications.pl| |mariola.biedrzycka|alfacommunications.pl
502213047
www.alfacommnunications.pl
W Polsce, w związku z pandemią COVID-19, znacząco spadła wykrywalność zakażeń HIV. Już dziś w szpitalach zakaźnych wielu jest seropozytywnych pacjentów diagnozowanych w bardzo późnym stadium zakażenia, czasem już z rozwiniętym AIDS. W najbliższych latach ich liczba może wzrosnąć – alarmuje Prof. Alicja Wiercińska-Drapało, kierownik Kliniki Chorób Zakaźnych, Tropikalnych i Hepatologii Warszawskiego Uniwersytetu Medycznego. A przecież odpowiednio wcześnie wykryte i leczone zakażenie HIV pozwala na długie życie w zdrowiu. Przypomina o tym kampania Stowarzyszenia Wolontariuszy wobec AIDS „Bądź z nami”. W ramach akcji pojawią się w środkach komunikacji miejskiej na śląskich ulicach spoty pokazujące, że osoby żyjące z HIV są takie, jak inni. Jak wszyscy.
Akcja Stowarzyszenia pokazuje osoby żyjące z HIV w codziennych sytuacjach, żeby pokreślić, że życie z HIV to normalne życie. Spoty będą wyświetlane już od 26 listopada z okazji Światowego Dnia AIDS, przypadającego na 1 grudnia. Zobaczymy w nich ludzi podczas uprawiania sportu czy korzystania z komunikacji miejskiej. Takich, jak wszyscy, tyle że seropozytywnych. W każdym spocie będzie też podany numery do telefonu zaufania AIDS: 22 692 8226, 800 888 488.
Kampanie edukacyjne tego typu są niezwykle istotne. Także dlatego, że statystyka udostępniana przez Narodowy Instytut Zdrowia Publicznego – Państwowy Instytut Badawczy może niepokoić. W roku 2019 liczba odnotowanych nowo wykrytych zakażeń wyniosła w Polsce 1615. W roku 2020 – zaledwie 840.
„Czy to oznacza, że liczba zakażeń spadła?” – pyta retorycznie prof. Alicja Wiercińska-Drapało. I odpowiada: „Oczywiście, że nie. To oznacza tylko, że zrobiono dużo mniej testów. Czyli że wiele osób żyje z HIV, ale o tym nie wie. Już dziś odnotowujemy w naszym szpitalu coraz więcej przypadków AIDS, takiego, jaki pamiętamy z początku tej epidemii, z lat 80. A przecież mamy świetne, w pełni refundowane leki. Tylko że tych ludzi nikt w odpowiednim momencie nie zdiagnozował...”
Obawy prof. Wiercińskiej-Drapało podzielają przedstawiciele organizacji pozarządowych pomagających osobom żyjącym z HIV. Zwracają uwagę na spadek liczby testujących się w Punktach Konsultacyjno-Diagnostycznych i ostrzegają, że może to mieć fatalne następstwa dla społeczeństwa. Osoba, która nie wie o zakażeniu, nie leczy się i może zakażać. Natomiast – jak mówi Irena Przepiórka, prezeska Stowarzyszenia Wolontariuszy Wobec AIDS ‘Bądź z nami’ – „Wszyscy ci, którzy o swoim zakażeniu wiedzą i przyjmują leki ARV, mogą osiągnąć niewykrywalny poziom wirusa, a więc nie zakażać innych i prowadzić normalne życie. Jak wszyscy. To właśnie pokazujemy w naszych spotach.”
Badania opinii wśród osób HIV+
Z badań przeprowadzonych w połowie 2021 roku przez PBS na zlecenie Gilead Sciences wynika, że osoby HIV+ które o swoim zakażeniu dowiedziały się na przestrzeni ostatnich pięciu lat, w ciągu najwyżej miesiąca od otrzymania wyniku trafiały do odpowiednich lekarzy. Tak zadeklarowało 90 proc. ankietowanych. Co więcej, 40 proc. z tej grupy dostało leki natychmiast, a kolejne 33 proc. – w ciągu miesiąca od pierwszej wizyty.
Cieszą także inne wyniki badania. Aż 87% ankietowanych mówi, że w leczeniu ARV ważna jest dla nich skuteczność, 66% wskazuje na znaczenie bezpieczeństwa dla innych, a 48% na własne dobre samopoczucie.
„To pokazuje, że osoby żyjące z HIV są świadome i mają dystans do szumu informacyjnego o lekach. Ludzie wiedzą, co jest najważniejsze” – komentuje Irena Przepiórka – „Zostaje nam jeszcze przekonanie do testowania się tych, którzy mogą o swoim zakażeniu nie wiedzieć oraz przełamanie stygmatyzacji wokół osób żyjących z wirusem. Dziś zakażenie to tylko choroba przewlekła, wymagająca stałego przyjmowania leków, jak astma czy cukrzyca. Dzięki leczeniu można prowadzić normalne, aktywne życie.”
„Z wykrytym i dobrze leczonym HIV można normalnie żyć. Ten prosty fakt w połączeniu z zagrożeniami związanymi z późnym wykryciem zakażenia wirusem to dowód, że naprawdę warto robić testy. COVID-19 to poważna epidemia, ale nie jedyna” – konkluduje Paweł Mierzejewski z Gilead Sciences, koordynator programu Pozytywnie Otwarci.
***
Celem programu Pozytywnie Otwarci jest promocja profilaktyki HIV oraz wiedzy o możliwościach normalnego życia z wirusem. W ramach programu organizowany jest konkurs dla instytucji, które chciałyby prowadzić lub już prowadzą programy w obszarach edukacji i aktywizacji, a także profilaktyki i diagnostyki HIV/AIDS. Partnerami Programu są Prezydent m.st. Warszawy, Krajowe Centrum ds. AIDS, Narodowy Instytut Zdrowia Publicznego PZH – Państwowy Instytut Badawczy, „Służba Zdrowia”, wydawnictwo Termedia oraz firma Gilead Sciences, która w ciągu ostatnich dziesięciu lat przeznaczyła 2 miliony złotych na granty pozwalające realizować projekty konkursowe.
Dodatkowych informacji udziela:
Mariola Sarnowska
Biuro Organizacyjne Pozytywnie Otwarci
tel: +48 502 213 047
biuro@pozytywnieotwarci.pl
www.pozytywnieotwarci.pl

Neurologiczne choroby rzadkie w Lublinie leczą modelowo

Droga Basi Gołubowskiej do diagnozy ALS i nadziei na życie

Walka z ALS – nadzieja w obliczu diagnozy
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Gwiazdy

Julia Kamińska: Elektrośmieci to duży problem. Sama mam w piwnicy zepsutą pralkę i muszę zorganizować jej wywóz
Piotr Zelt, Julia Kamińska i Klaudia Zioberczyk zauważają, że mimo wielu akcji informacyjnych i edukacyjnych nadal nie wszyscy Polacy zdają sobie sprawę z tego, że elektrośmieci, które nie są w odpowiedni sposób zutylizowane, stanowią ogromne zagrożenie dla środowiska. I choć istnieją różne możliwości przekazania zużytych, nieużywanych lub uszkodzonych urządzeń elektrycznych i elektronicznych do punktów zbiórki czy firm zajmujących się recyklingiem, to nie brakuje osób, które lekceważą wszelkie wytyczne i idą na łatwiznę. Wyrzucają takie sprzęty do zwykłych śmietników albo wywożą na przykład do lasu.
Problemy społeczne
37 proc. Ukraińców nie wie, jak zaszczepić dziecko w Polsce. Potrzebna większa edukacja w tym zakresie

Choć trzech na czterech uchodźców z Ukrainy darzy polski system ochrony zdrowia dużym zaufaniem, to 21 proc. z nich ma problem z zaufaniem do samych szczepień. To dlatego wiele ukraińskich mam podejmuje decyzję o nieszczepieniu dziecka. Dużym wyzwaniem jest więc zwiększanie ich świadomości na temat korzyści płynących ze szczepień dla zdrowia jednostek i całej populacji, a także wyjaśnianie wątpliwości związanych z ewentualnymi skutkami ubocznymi. Tę rolę edukacyjną musi wziąć na siebie polski personel systemu ochrony zdrowia.
Problemy społeczne
Muzea pomagają walczyć ze stereotypami i uprzedzeniami. To ważne dla zmieniającego się rynku pracy

Według NEMO, Sieci Europejskich Organizacji Muzealnych, społeczna rola muzeów wykracza daleko poza ich tradycyjne funkcje. W coraz bardziej spolaryzowanym świecie muzea mogą odgrywać kluczową rolę w promowaniu dialogu i spójności społecznej, zachęcać do dyskusji, mogą też pełnić rolę ośrodków integracji społecznej. Dzięki przybliżaniu obcych kultur mogą też zmienić spojrzenie na rynek pracy.