Idą Święta, uwaga na ości!
Za chwilę Boże Narodzenie. W pierwszy dzień świąt na SOR w pierwszej kolejności trafią pacjenci z … ością w gardle. Co robić, a czego nie robić, kiedy spotka nas ta niemiła przygoda, podpowiada dr Piotr Trojanowski, laryngolog ze szpitala Żagiel Med w Lublinie.
W większości polskich domów kolacja wigilijna bez karpia nie istnieje. A gdzie ryba z dużą ilością ości, tam mogą pojawić się kłopoty. Dobrze jest zadbać więc o profilaktykę. Wigilijna wieczerza przy świecach jest bez wątpienia nastrojowa, ale przed spożywaniem karpia lepiej założyć okulary i zapalić mocniejsze światło.
Rzadko kiedy pacjenci zgłaszają się na ostry dyżur bezpośrednio po niefortunnym zdarzeniu, mając nadzieję, ze do rana „jakoś” przejdzie - mówi dr Piotr Trojanowski. Jednak nie ma co liczyć na to, że ość która utknęła w gardle, rozpuści się sama. Gdyby dostała się do żołądka, prawdopodobne jest, że zostałaby strawiona. Jeśli wbije się w gardło, musi zostać z niego usunięta.
Absolutnie nie wolno, wbrew obiegowym opiniom próbować przepychać ości chlebem, ponieważ gryzienie i połykanie może spowodować jej wbicie jeszcze głębiej lub złamanie. Mitem jest również rozpuszczanie ości colą. W przypadku tych zwłaszcza dużych, nie ma to najmniejszych szans – mówi dr Trojanowski.
Zanim udamy się na ostry dyżur, możemy spróbować wyciągnąć ość samodzielnie. Najlepiej użyć do tego długiej pęsety i dobrego oświetlenia. Należy pamiętać, że niestety, nie jest to łatwe. Jeśli jednak ość jest wbita głęboko, tak że jej nie widzimy, należy skorzystać bezzwłocznie z pomocy lekarza na pogotowiu – mówi dr Trojanowski. Trzeba pamiętać, że istnieje potencjalne ryzyko nie tylko dla zdrowia, ale również i życia. Przebicie ściany przełyku to sytuacja, która na pewno skończy się w szpitalu. Przełyk u człowieka jest umiejscowiony bardzo blisko aorty. Jeśli zostanie ona uszkodzona, może dojść nawet do krwotoku. Innym groźnym powikłaniem jest zapalenie śródpiersia. Nie należy jednak ulegać panice, niezmiernie rzadko sytuacja ta kończy się stanem, który zagraża życiu – wyjaśnia dr Trojanowski.
Jeśli zostanie ona uszkodzona, może dojść nawet do wykrwawienia. Nie należy jednak ulegać panice – rzadko kiedy kończy się stanem, który zagraża życiu – wyjaśnia dr Trojanowski.
Dwie ważne zasady:
- Nigdy nie należy dopuścić do przesunięcia się ości – do czasu jej wyjęcia, nie pijemy, niczym nie zagryzamy
- Jeśli ość tkwi zbyt głęboko, niezwłocznie udajemy się do lekarza!
Każdego roku w okresie świat Bożego Narodzenia lekarze biją na alarm. Pamiętajmy, aby dokładnie filetować ryby i być czujnym przy ich spożywaniu. Może nas to uchronić przed niepotrzebnie stresującą wizytą na ostrym dyżurze w tym pięknym czasie.

Walka z ALS – nadzieja w obliczu diagnozy

Rada Przedsiębiorców apeluje o uchwalenie przepisów zmieniających zasady wypłat zasiłku chorobowego

Rak jelita grubego to nie wyrok. Kluczowe jest wczesne wykrycie
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Nie żyje Jadwiga Jankowska-Cieślak

Jadwiga Jankowska-Cieślak: Zwykle Złota Palma otwiera ścieżkę do kariery, a mi zamknęła. W Polsce trwał wtedy stan wojenny i musiałam szybko wracać do kraju
Muzyka

Wiktor Dyduła: Produkcja płyt i nagrywanie teledysków są niezwykle kosztowne. Jeśli nie ma pomocy wytwórni fonograficznej, można założyć zbiórkę na ten cel
Wokalista przyznaje, że często na barkach artystów jest nie tylko przygotowanie materiału na płytę, ale także zebranie pieniędzy na jej nagranie, produkcję i wszelkie działania promocyjne. To wszystko sporo kosztuje. On sam może w tej kwestii liczyć na wsparcie wytwórni fonograficznej, więc jest mu łatwiej, natomiast ci, którzy są zdani sami na siebie, mają twardy orzech do zgryzienia. Dlatego też Wiktor Duduła pochwala chociażby zakładanie publicznych zbiórek na taki cel.
Farmacja
Właściciele psów i kotów szczególnie narażeni na choroby odkleszczowe. Nie decydują się jednak na profilaktyczne szczepienia

Eksperci ostrzegają, że Polska znajduje się w czołówce krajów Europy Środkowej pod względem liczby zachorowań na kleszczowe zapalenie mózgu, a mimo to poziom zaszczepienia przeciwko tej chorobie pozostaje dramatycznie niski. Tymczasem zmiany klimatyczne, coraz wyższe temperatury, migracje kleszczy i zanik sezonowości ich aktywności powodują, że ryzyko zakażenia jest coraz większe – nie tylko w lesie, ale i w mieście, parku czy ogrodzie, a nawet w domu, szczególnie tam, gdzie mieszkają zwierzęta.
Dom i ogród
Eliza Gwiazda: Bez chemii naprawdę można wysprzątać mieszkanie na błysk. Wiele rzeczy da się doczyścić na przykład sodą

Influencerka lubi, gdy w jej domu wszystko lśni, i ma swoje sprawdzone metody sprzątania bez używania chemii. Popularne składniki, które można znaleźć w każdej kuchni, takie jak soda, ocet czy kwasek cytrynowy, okazują się bowiem równie skuteczne i wydajne jak detergenty. Eliza Gwiazda zaznacza, że naturalne metody sprzątania i czyszczenia różnych powierzchni są przyjazne dla środowiska oraz bezpieczne dla domowników i zwierząt.