Komunikaty PR

Jak dbać o związek po 50 roku życia?

2021-03-10  |  13:00

Niektórzy mówią, że związek jest jak ognisko – trzeba o niego dbać i odpowiednio pielęgnować, by dalej iskrzył i był pełny miłości i namiętności. Z upływem lat wzajemne uczucie często zmienia postać, ponieważ zmieniają się priorytety, podejście i charaktery. Co zrobić, by po 50 roku życia dalej cieszyć się wspaniałą relacją? Sprawdź!

Zadbaj o odpowiednią komunikację

Najprostszą, a zarazem najtrudniejszą kwestią w związku jest wzajemny dialog i praca nad porozumieniem. Rozmowa pozwala wyrazić własne emocje, uczucia i myśli, a co z tym idzie – siebie. Z drugiej strony, dzięki rozmowie możemy poznać zdanie i podejście drugiej osoby oraz jej wysłuchać, co jest kluczowe w procesie skutecznej komunikacji. Ważne jest to w jaki sposób ze sobą rozmawiamy – zwyczajna rozmowa o sprawach dnia codziennego – zakupach, sprzątaniu, dzieciach – nie jest równa głębokiej, refleksyjnej i pełnej szczerości konwersacji, która buduje wzajemne porozumienie. Wiele doświadczonych par ma wypracowane wspólne rytuały, dzięki którym ich głębokie rozmowy są naturalne i stanowią rutynę codzienności. Jednym z nich może być wypracowanie stałej pory, w trakcie której siedząc ze sobą można prowadzić dialog – np. codziennie wieczorem w sypialni, a w weekendy przy wspólnej kolacji i lampce wina. Jeśli macie poważniejsze problemy związane ze wzajemnym porozumieniem się – warto skorzystać z pomocy terapeuty związkowego.

Bądźcie zainteresowani sobą

W wieloletnich związkach często obserwuje się tendencję, zgodnie z którą przestaje się zwracać uwagę na wzajemne zainteresowanie i wyrażanie troski. Spontaniczne i miłe gesty, romantyczne wyrażenie swoich uczuć (np. za pomocą kwiatów lub drobnego prezentu), czy nawet zwykły masaż mogą być zapomnianym praktykami „bycia miłym/miłą”, ale bardzo potrzebnymi do poprawy jakości związku i sposobu wyrażania uczuć.

Zmiany w organizmie kobiety i ich wpływ na komunikację w związku

Kobiety po 50 roku życia przechodzą menopauzę, czyli naturalny proces przejrzewania. Ciało zmienia się pod wpływem hormonów, wchodząc w okres końca płodności. Oprócz problemów natury cielesnej, takich jak: uderzenia gorąca, intensywne pocenie się, nienaturalny przyrost wagi, występujące uczucie nadmiernego zmęczenia czy zmian skórnych, mogą pojawić się również problemy natury hormonalnej – wahania hormonalne. Takie zmiany organizmu mogą mieć negatywny wpływ na ciało i duszę kobiety, co w konsekwencji może objawiać się problemami związanymi z nastrojem (raz dobry, raz zły nastrój) oraz niezrozumieniem ze strony partnera. Jednak to nie koniec świata – negatywne skutki menopauzy można ograniczyć. Preparat Femiflamax został przygotowany z myślą o dojrzałych kobietach, które odczuwają negatywne skutki klimakterium. Dzięki specjalnie dobranym składnikom – takim jak ekstrakt z czerwonej koniczyny (o działaniu łagodzącym dolegliwości związane z przekwitaniem - pocenia nocne, uderzenia gorąca, drażliwość i niepokój), czarny pieprz (pomagający w utrzymaniu odpowiedniej wagi naturalny spalacz tkanki tłuszczowej, wspierający działanie innych składników), witamina B6 (o działaniu sprzyjającym regulacji czynności hormonalnej), magnez (wzmacniający układ nerwowy) oraz kwas foliowy - nieoceniony w zmniejszaniu uczucia zmęczenia i znużenia, uspokajaniu i wyciszaniu organizmu. Izoflawonoidy z czerwonej koniczyny zostały poddane procesowi mikronizacji, czyli rozdrobnieniu substancji na cząsteczki wielkości kilku mikronów, dzięki czemu lepiej się rozpuszczają, wchłaniają i rozprowadzają w organizmie. Wystarczy 1 tabletka Femiflamaxu, by wesprzeć organizm w walce z menopauzą.

Nie daj się!

Nawet jeśli dotykają cię negatywne skutki menopauzy, w tym te związane z wahaniami nastrojów – możesz sobie z nimi poradzić. Wiek nie musi mieć wpływu na Twoją relację – jeśli postawisz na otwarty dialog z partnerem, szczere wyznawanie swoich myśli i uczuć, rozmowy o potrzebach oraz zadbasz o siebie poradzisz sobie z przeciwnościami losu i nie wpłyną one tak bardzo na jakość Twojej relacji – zarówno z partnerem, jak i innymi bliskimi.

www.lagodnamenopauza.pl

Newseria nie ponosi odpowiedzialności za treści oraz inne materiały (np. infografiki, zdjęcia) przekazywane w „Biurze Prasowym”, których autorami są zarejestrowani użytkownicy tacy jak agencje PR, firmy czy instytucje państwowe.
Ostatnio dodane
komunikaty PR z wybranej przez Ciebie kategorii
Zdrowie Prezbiopia – zaburzenie widzenia, które dotyka niemal każdego Biuro prasowe
2024-12-23 | 01:00

Prezbiopia – zaburzenie widzenia, które dotyka niemal każdego

Prezbiopia, znana również jako starczowzroczność, nie jest chorobą, ale związanym z wiekiem zaburzeniem ostrego widzenia. Zazwyczaj pierwsze jej objawy, czyli problemy z wyraźnym
Zdrowie Podaruj zdrowy sen swoim bliskim – wybierz materac na prezent
2024-12-20 | 12:00

Podaruj zdrowy sen swoim bliskim – wybierz materac na prezent

Wybór materaca na prezent to gest pełen troski, który może znacząco poprawić komfort snu oraz zdrowie i samopoczucie obdarowanej osoby. Choć nietypowy, taki upominek staje się
Zdrowie Na zdrowe gardło – NOWOŚĆ w linii herbatek Zioła Mnicha
2024-12-19 | 11:25

Na zdrowe gardło – NOWOŚĆ w linii herbatek Zioła Mnicha

Gdy w takich przypadkach chcemy skorzystać z pomocy natury, warto sięgnąć po nową funkcjonalną herbatkę ziołowo-owocową Zioła Mnicha Na zdrowe gardło. Zawiera ona 100% naturalnych

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Muzyka

Wiktor Dyduła: Znam osoby w branży muzycznej wypalone z powodu nadmiaru pracy. To, co kiedyś sprawiało im przyjemność, teraz jest zawodowym obowiązkiem

Artysta promuje obecnie swój najnowszy singiel zatytułowany „Szybkie tempo” i właśnie z taką prędkością od trzech lat podbija polski rynek muzyczny. Piosenkarz zdaje sobie jednak sprawę z tego, jakie wyzwania narzuca życie w ciągłym biegu, dlatego on sam, mimo że prężnie rozwija swoją karierę i czerpie ogromną radość ze śpiewania, od czasu do czasu zatrzymuje się i patrzy na to, co robi z innej perspektywy, by złapać tak potrzebny dystans. Wiktor Dyduła przyznaje bowiem, że w branży muzycznej nie brakuje osób, które skarżą się na zbyt duże obciążenie psychiczne i wypalenie zawodowe.