Jak uważność może nam pomóc w czasie izolacji
W dobie pandemii koronawirusa dużo naszej energii poświęcamy na martwienie się o jutro. Lekarstwem na nasz lęk może być skupienie się na „tu i teraz”.
Wszyscy rodzice i opiekunowie starają się w tym trudnym czasie sprostać ogromowi obowiązków, a także skupić na dzieciach i ich potrzebach. Instrukcje bezpieczeństwa uczą nas jednak: „Najpierw załóż maskę sobie, a potem dziecku”. A co może pomóc nam - dorosłym? Czy techniki mindfulness dadzą się zastosować w domu, który ze względu na konieczność izolacji stał się jednocześnie przedszkolem, biurem, szkołą i całym naszym światem? Dlaczego w ogóle mielibyśmy próbować znaleźć czas na ćwiczenia z uważności?
Warto to zrobić, bo korzyści ze stosowania Mindfulness są udowodnione naukowo. Ćwiczenie uważności pomaga m. in. zredukować stres i poprawić nastrój, obniża niepokój, pomaga lepiej spać, redukuje symptomy wypalenia zawodowego i wzmacnia nasz układ odpornościowy i umiejętność radzenia sobie z trudnymi emocjami.
Mindfulness jest tłumaczone jako "uważność" lub jako "uważna obecność". Mindfulness to celowe (czyli świadome) skierowanie swojej uwagi na to, czego doznaje się w danej chwili - tu i teraz (nie wybieganie w przyszłość, ani nie wracanie do przeszłości).
A jak zacząć ćwiczyć uważność?
1. Żeby się uspokoić, zastosuj prostą technikę STOP. Możesz to zrobić w każdym miejscu i czasie:
2. Stań. Gdy czujesz, że zaczynasz mocno się niepokoić, zatrzymaj się na chwilę. Przestań robić to, czym aktualnie się zajmujesz. Stań lub usiądź prosto.
3. Teraz weź oddech, przenieś uwagę z martwienia się o przyszłość na obecną chwilę, poczuj jak twoje stopy dotykają podłoża. Skup się na tym, jak oddychasz w danej chwili – nie musisz na siłę uspokajać twojego oddechu, po prostu zauważ go.
4. Obserwuj co się dzieje w twoim ciele i w twoich myślach. W jakim tempie bije twoje serce? Czego dotyczą twoje myśli? Jakie emocje odczuwasz? Gdzie je odczuwasz w ciele? Czy twoje ciało jest napięte? Jak teraz zmienia się twój oddech?
5. Pójdź dalej. Ze świadomością tego, co się z tobą dzieje, wróć do tego, co robiłeś/ robiłaś wcześniej lub zajmij się czymś nowym. Zastanów się, co możesz dla siebie zrobić w tym momencie i tych okolicznościach, by poczuć się lepiej?
Technika STOP pomaga ci wyłączyć automatycznego pilota, nie zareagować automatycznie, lecz świadomie. Pomoże ci też przypomnieć sobie, że mimo, że jesteś „uziemiony”, to tu i teraz jesteś bezpieczny, ty i twoi bliscy.
Wykorzystaj ten czas, który masz do dyspozycji, na chwilę uważności podczas wykonywania codziennych czynności. Nie masz teraz wiele czasu. Ale co robisz chyba najczęściej? Myjesz ręce! Kilka razy w ciągu dnia przeznacz te 30 sekund na to, by oczyścić nie tylko ręce, ale także swój umysł. Możesz to zrobić na dwa sposoby:
- W pełni skup się na tej czynności. Zauważ jaką temperaturę ma woda z kranu i jak się zmienia, poczuj jak woda chłodzi lub ogrzewa twoje ręce. Posłuchaj dźwięku płynącej wody. Poczuj zapach mydła i pianę na swoich dłoniach, miękkość lub szorstkość ręcznika. Upewnij się, że twoje dłonie są suche. Zaopiekuj się sobą i wetrzyj trochę kremu w twoje przesuszone ręce. Dotknij grzbietu dłoni i poczuj go pod palcami.
- Wybierz kojące słowa, które będziesz powtarzać sobie w myślach, gdy myjesz ręce. Może to również być kilka wersów piosenki, która podnosi cię na duchu.
Pamiętaj o uważności w korzystaniu z informacji i w mówieniu.
To ważne, by zachować czujność i mieć dostęp do informacji. Jednak powtarzanie sensacyjnych wiadomości zasłyszanych w mediach i spekulacje na temat tego, jakie jeszcze straszne rzeczy mogą się wydarzyć nie tylko nam nie pomaga, ale aktywnie szkodzi. Negatywne myśli powodują jeszcze silniejsze negatywne emocje i niekorzystne zmiany fizjologiczne w naszym ciele. Zanim zaczniesz mówić, zapytaj siebie, czy to, co chcesz powiedzieć jest prawdą, jest potrzebne, jest pomocne, jest pełne szacunku do drugiej osoby. Zachowaj bezpieczny kontakt z bliskimi ci osobami, wspieraj je i sam/sama przyjmuj pomoc.
Autor: Aleksandra Sikorska, Koordynator HR ds. rodzinnej opieki zastępczej w Stowarzyszeniu SOS Wioski Dziecięce w Polsce
***
Tekst powstał w ramach kampanii „Droga do dorosłości”, prowadzonej przez Stowarzyszenie SOS Wioski Dziecięce w Polsce. Kampania, ma na celu pokazanie nam wszystkim, w tym trudnym czasie, że z każdego, nawet największego kryzysu jest wyjście, czego najlepszym przykładem są dorośli podopieczni organizacji. Pomóż zapewnić potrzebującym dzieciom szczęśliwe dzieciństwo i wesprzyj je w ich drodze do samodzielnego, dorosłego życia. Wystarczy przekazać 1% podatku na rzecz Stowarzyszenia SOS Wioski Dziecięce w Polsce, wpisując nr KRS 0000 056 901 w odpowiednią rubrykę formularza PIT.
„Tramwaj zwany Pożądaniem” profilaktyka HIV na ulicach Kielc
Wielka zbiórka krwi w Galerii Jurajskiej i koncert Big Cyc
Warsztaty z okazji Tygodnia Promocji Karmienia Piersią "Dziecko jest tego warte"
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Gwiazdy
Rafał Zawierucha: Nie ma nic piękniejszego w życiu niż posiadanie dziecka. Uwielbiam wracać do domu do moich cudownych dziewczyn i spędzać z nimi czas
Aktor niedawno został ojcem i jak zapewnia, doskonale czuje się w domowych pieleszach przy żonie i córeczce. Dużą radość sprawia mu opieka nad maleństwem i pomoc ukochanej w codziennych czynnościach. Teraz stara się więc tak układać swój zawodowy grafik, by jak najwięcej czasu spędzać z rodziną.
IT i technologie
Mobilne USG umożliwia dokładniejszą diagnostykę na miejscu wypadku. Z tym sprzętem jeździ coraz więcej karetek w Polsce
Badanie ultrasonograficzne jest podstawą diagnostyki w medycynie, a aparat USG znajduje się już na wyposażeniu każdego szpitala. Dzięki rozwojowi technologii urządzenia te doczekały się także mobilnej wersji, która jest łatwa w transporcie, a jednocześnie zachowuje wysokiej jakości obraz. Ten sprzęt jest coraz częściej wyposażeniem karetek ratunkowych. – W ramach umowy z Wielką Orkiestrą Świątecznej Pomocy Philips dostarczył 155 takich mobilnych ultrasonografów do 90 stacji ratownictwa w całej Polsce – mówi Michał Szczechula z Philips. Teraz ratownicy szkolą się z ich obsługi.
Motoryzacja
Joanna Jędrzejczyk: Chciałabym przejechać Rajd Dakar. Po zakończeniu kariery sportowej szukam czegoś, co da mi adrenalinę
Zawodniczka MMA chce spróbować swoich sił w kultowym rajdzie. Ma świadomość tego, że ta wyprawa jest niezwykle wymagająca i trzeba się do niej odpowiednio przygotować, ale przecież wielokrotnie już udowodniła, że dla niej nie ma rzeczy niemożliwych. Ostateczną decyzję w tej sprawie Joanna Jędrzejczyk podejmie po powrocie z Dubaju, gdzie będzie ćwiczyć pod okiem doświadczonego instruktora.