Jak walczyć z nałogiem palenia papierosów i wyrobów powiązanych?
Palacz myśli, że palenie jest fajne oraz że pali, bo lubi. W rzeczywistości jest uzależniony od nikotyny. A uważa, że lubi palić, bo w ten sposób racjonalizuje swoje zachowanie. Jest bezradny wobec nałogu - dlatego szansą dla niego jest program “Nie palę, bo…” realizowany przez Pracodawców RP. Uderza on w przyczyny palenia dając palaczowi sposób i motywację do zerwania z nałogiem.
Dym tytoniowy to cichy zabójca. Składa się z ok. 7000 związków chemicznych, w tym ponad 70 substancji o działaniu rakotwórczym. Ich działanie nie jest ograniczone jedynie do palaczy tytoniu, ale obejmuje także wszystkie osoby, które przebywają w pomieszczeniach, gdzie pali się papierosy. Przenika do układu oddechowego, ale także przewodu pokarmowego poprzez połykanie śliny. Toksyczne składniki dymu tytoniowego dostają się w ten sposób do krwiobiegu i rozprowadzane są po całym organizmie. Dlatego też negatywne skutki dotyczą nie tylko samej jamy ustnej czy płuc, ale także wszystkich innych narządów, np. pęcherza moczowego, trzustki, narządów rodnych itp. Ma to również znaczenie dla funkcjonowania narządu wzroku czy uszkodzenia formującego się płodu oraz mózgu palących.
Wyroby tytoniowe oraz wyroby odtytoniowe skracają życie, powodują choroby, zmniejszają atrakcyjność, pochłaniają pieniądze, wpływają negatywnie na otoczenie oraz spalają nasz czas. Dlaczego zatem tak ciężko pozbyć się nałogu?
Nałóg nikotynowy to w przeważającej mierze problem mentalny, ponieważ myśli palacza niemal cały czas są skupione wokół palenia. Głód nikotynowy da się przezwyciężyć wtedy, gdy zlikwidujemy pozytywne skojarzenia związane z papierosami i uwolnimy nasze myśli od chęci zapalenia. Dostępnych jest wiele metod, które pomogą poradzić sobie z fizyczną i psychiczną potrzebą palenia. Chcąc przestać palić trzeba zmienić zupełnie podejście do palenia. Można to zrobić dzięki zdobytej wiedzy, która pomoże wpłynąć na zmianę swojego zachowania. Dzięki pracy i zrozumieniu na czym polega uzależnienie od nikotyny, możliwa jest zmiana nastawienia i opanowanie pokusy do palenia.
W ramach projektu „Nie palę, bo…” skierowanego do pracodawców i pracowników w całej Polsce przekazujemy im informacje dotyczące palenia wyrobów tytoniowych i wyrobów odtytoniowych. Palenie, jako zjawisko to wspólny problem, dotyczący firmy jako całości. I wspólnie należy się za niego zabrać. Jak? Zacząć od początku. Znaleźć źródło nałogu. Palenie może być spowodowane wieloma czynnikami, niektóre z nich są trudniejsze do wyeliminowania, inne łatwiejsze. Przykładowo – częstą przyczyną palenia w pracy jest stres. Dlatego zaplanowaliśmy również przedstawienie lepszych, zdrowszych metod radzenia sobie z nim – mówi Andrzej Mądrala, Wiceprezydent Pracodawców RP, którzy realizują projekt „Nie palę, bo…”.
Najważniejsze w rzucaniu palenia jest nieodkładanie tej decyzji na później. Na początku trzeba zastanowić się, dlaczego pozbycie się tego nałogu jest ważne. Potem należy przeanalizować swoje codzienne nawyki związane z paleniem. Kiedy to zrozumiemy możemy przygotować się w do rozpoczęcia procesu rzucania nikotyny.
W wyznaczonym przez siebie dniu odstawiamy wyroby tytoniowe i powiązane. W tym czasie pozwólmy sobie na słabszą kondycję psychofizyczną, nie oceniajmy się zbyt surowo. Dbajmy natomiast przy tym o sen, jedzenie i odpoczynek. Kluczowe jest natomiast docenianie swoich sukcesów i koncentracja na korzyściach jakie przyniosło rzucenie palenia. To daje najwięcej powodów do dumy. W najbardziej stresujących momentach np. w pracy zamiast wyjść na „dymek” warto wybrać coś innego jak np. krótki spacer do sklepu, zdrową przekąskę lub wypić wieloowocowy sok wspólnie z kolegami z biurka obok.
Czy Twoje codzienne zmęczenie może być objawem głębszego problemu zdrowotnego?
Wrodzona łamliwość kości, obrzęk stawów i wypadanie zębów. Obchodzimy Światowy
Inspirujące spotkanie z Ewą Ewart i Magdą Atkins
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Media
Katarzyna Dowbor: Telewizja ma ogromną siłę i dzięki temu mogę zrobić coś dla innych. Nieważne, pod jakimi barwami – ważne, że się pomaga
Szefowa Fundacji TVP z pełnym przekonaniem przyznaje, że jej nowa rola to zarówno ogromne wyzwanie, jak i spełnienie marzeń o niesieniu pomocy innym. Katarzyna Dowbor cieszy się, że znów może pomagać ludziom w różnych kryzysach i w pewnym sensie jest to kontynuacja jej misji z programu „Nasz nowy dom”. Na razie Fundacja TVP wspiera osoby, które ucierpiały podczas niedawnej powodzi, ale pod jej skrzydła mogą też trafić inni potrzebujący.
Gwiazdy
Piotr Zelt: Od dawna weryfikuję swoje nawyki. Gonię też wszystkich z mojego otoczenia, żeby oszczędzali wodę i porządnie segregowali śmieci
Aktor zauważa, że w dzisiejszych czasach ekologiczny styl życia powinien być nie tylko modą, ale wręcz koniecznością. Zwraca bowiem uwagę na przyspieszającą degradację naszego środowiska i konieczność weryfikacji własnych przyzwyczajeń. Dobitnie tłumaczy to również swoim bliskim i mobilizuje ich do odpowiedzialnego postępowania. Zdaniem Piotra Zelta kluczowe jest przede wszystkim oszczędzanie wody, bo za jakiś czas może jej zabraknąć w naszych kranach, a także segregowanie śmieci i ograniczenie zakupów nowych ubrań oraz urządzeń elektronicznych.
Handel
Polski rynek odzieży sportowej i outdoorowej notuje stabilne wzrosty. Kupujący szukają technologicznych nowinek
Niemal połowa Polaków kupujących artykuły sportowe ćwiczy kilka razy w tygodniu, a 13 proc. robi to codziennie. Większa aktywność powoduje, że rośnie krajowy rynek artykułów sportowych. W latach 2023–2028 ma to być średnio 6 proc. rocznie – wynika z danych PMR. Polscy konsumenci w coraz większym stopniu zwracają uwagę na technologiczne aspekty i rozwiązania w produktach outdoorowych. Producenci tacy jak Columbia Sportswear inwestują więc coraz więcej w patenty i innowacje. W centrum handlowym Westfield Mokotów w Warszawie został właśnie otwarty drugi w Polsce monobrandowy sklep tej marki.