Komunikaty PR

Jaka jest świadomość Polek na temat wirusa HPV? Co ma wspólnego z SARS-CoV-2?

2020-05-13  |  13:00
Biuro prasowe
Do pobrania IP ( 0.05 MB )

Jak wynika z badania przeprowadzonego w ramach programu Zdrowa ONA Polki wykazują się dobrą wiedzą na temat podstawowych zagadnień dotyczących wirusa HPV. Mają jednak problem z bardziej szczegółowymi aspektami, takimi jak metody leczenia zmian wywołanych wirusem oraz profilaktyką. Jedynie 15% wskazuje szczepionki jako środek profilaktyki HPV[1]. Dlatego warto kontynuować edukację kobiet na ten temat, zwłaszcza w obecnej sytuacji, kiedy dostęp do lekarza i diagnostyki jest bardzo utrudniony.

HPV a SARS-CoV-2

Światowa Organizacja Zdrowia w kwietniu  2009  roku opublikowała oficjalne stanowisko uznające raka szyjki macicy i inne choroby wywołane przez wirusa brodawczaka ludzkiego za problem zdrowia publicznego o zasięgu globalnym. Dr Grzegorz Głąb, specjalista ginekologii i położnictwa, ekspert programu Zdrowa ONA, porównuje HPV z obecnym, najbardziej trapiącym nas problemem – pandemią COVID-19 następująco:

– Znajdujemy się w czasie pandemii spowodowanej wirusem SARS-CoV-2. Aktualne wydarzenia wzbudzają zrozumiałe zainteresowanie problemem śródmiąższowego zapalenia płuc o bardzo gwałtownym przebiegu i burzliwych, szybko narastających objawach. Z epidemiologicznego punktu widzenia zakażenie HPV, też ma charakter pandemii szerzącej się od wieków, jednak o bardzo powolnym, wieloletnim i praktyczne bezobjawowym przebiegu. Kobiety umierające z powodu raka szyjki macicy, czy innych płaskonabłonkowych nowotworów HPV zależnych, nie są bohaterkami rankingów czy żółtych pasków z dopiskiem PILNE! Wcale nie jest ich garstka, tylko ponad 500 000 rocznie. Nasza wiedza o HPV jest ogromna i dobrze usystematyzowana, w przeciwieństwie do COVID-19, o którym wiemy wciąż niewiele. Od lat znamy dokładnie budowę strukturalną, kod genetyczny, dysponujemy molekularnymi metodami detekcji, znamy biomarkery, które pojawiają się na najwcześniejszych etapach choroby, a co najważniejsze od 14 lat ludzkość dysponuje bezpiecznymi szczepionkami o coraz szerszym składzie antygenowym.

Świadomość na temat wirusa HPV

Polki wykazują się dobrą wiedzą o podstawowych zagadnieniach dotyczących HPV. Mimo to 55% z nich uważa, że nie jest w grupie zagrożenia wirusem HPV. Najwięcej respondentek, mających takie zdanie pochodzi z województwa podkarpackiego (64%), opolskiego i lubelskiego (po 58 %)1. W profilaktyce Polki stawiają na proste i nieinwazyjne sposoby. Najpopularniejszą metodą profilaktyki jest unikanie przygodnych kontaktów seksualnych (69%). Jedynie 15% wskazuje szczepionki jako środek profilaktyki HPV1. Może to wynikać z małej świadomości istnienia czy przekonania o niskiej skuteczności oraz istotnie ograniczonej dostępności takich szczepionek na rynku.

– Wynik badania doskonale pokazuje stan zacofania medycyny w Polsce, większość ankietowanych uważa, że problem ich nie dotyczy, bo unikają przygodnych kontaktów seksualnych i się obserwują. Tymczasem wirus HPV nie będzie machał, „tu jestem”,  a jak zacznie boleć i krwawić, to już będzie dla wielu za późno. – komentuje dr Grzegorz Głąb, ginekolog, ekspert programu Zdrowa ONA.

Badania i profilaktyka

Możemy wykryć obecność wirusa w naszym organizmie poprzez badania PCR, które są niezależnym testem do badania cytologicznego szyjki macicy. Wykonanie testu w kierunku HPV DNA jest wskazane głównie w przypadku otrzymania niejasnego wyniku cytologicznego u kobiet. Test zalecany jest też kobietom, które miały kilku partnerów seksualnych, planującym ciążę oraz osobom cierpiącym na przewlekłe infekcje lub zmiany skórne miejsc intymnych.

– W moim przekonaniu do zwalczania raka szyjki macicy trzeba będzie podejść jak do walki z innymi chorobami zakaźnymi. Masowe szczepienia jako profilaktyka pierwotna i testy, testy, testy... Trzeba zidentyfikować kobiety zakażone, bo praktycznie tylko one są w grupie ryzyka raka. Pierwszym krajem w naszym regionie, który wprowadził w 2015 masowy screening molekularny HPV, była Turcja. Kolejny to Holandia (obecnie Niderlandy), gdzie od 2017 cała populacja kobiet jest badana metodą molekularną PCR. W krajach skandynawskich, we Włoszech, w Walii czy Francji regionalnie prowadzi się programy pilotażowe, a w najbliższych latach planowane jest ich uogólnienie. Przykład Holandii
i Turcji wykazał, że groźne, onkogenne typy HPV wykrywa się u 5-9% populacji, z czego 23% u młodych kobiet do 35 roku życia. Oczywiście nie można zapomnieć o kosztach, ale w czasach "po-COVID-19", będzie ogromny nacisk na diagnostykę molekularną, jako najbardziej wiarygodną. Testy znacznie potanieją i będą powszechnie dostępne. –
mówi dr Głąb

Nie istnieje 100% metoda wyleczenia zakażenia wirusem HPV, jednak wykonanie testu pozwoli na podjęcie odpowiedniej profilaktyki zapobiegającej rozwojowi raka szyjki macicy. Na rynku są już dostępne preparaty medyczne stosowane w profilaktyce i wspomaganiu leczenia zmian na wczesnym etapie wywołanych przez wirus HPV takie jak np. żel dopochwowy przyspieszający odbudowę nabłonka w obrębie strefy przekształceń nabłonka szyjki macicy.

Obecnie, gdy dostęp do lekarza i diagnostyki jest mocno utrudniony, dobrym pomysłem jest wzmocnić profilaktykę - m.in. za pomocą żelu dopochwowego u pacjentek, które są HPV+ (zwłaszcza z infekcją wywołaną przez wysoko onkogennymi typami HPV) i/lub nieprawidłowymi wynikami cytologii (zmiany ASC-US i LSIL) . O tym, czy zakażona kobieta pozbędzie się niebezpiecznych wirusów decyduje m.in. lokalna bariera immunologiczna. Mikrobiom pochwy to wieloskładnikowe społeczności mikroorganizmów, które odgrywają bardzo istotną rolę w utrzymaniu naszego zdrowia, a jego zaburzenia ułatwiają patogenom przełamać bariery ochronne. Z publikacji z ostatnich pięciu lat wiemy, że w pochwie „ zdrowej kobiety” można zidentyfikować pięć typów takich społeczności (comunity-state types – CST). Decydującą rolę odgrywają przyjazne typy pałeczek kwasu mlekowego (Lactobacullus crispatus, gasseri i jenseni), których obecność zawsze sprzyja pozbyciu się intruzów. Jednak CST III - Labtobacillus iners tylko „udaje” że pomaga, nie wykazuje właściwości antywirusowych. Brak przyjaznych typów pałeczek Lactobacillus i obecność innych niefizjologicznych mikroorganizmów zawsze sprzyja przewlekłemu nosicielstwu onkogennych typów HPV i przełamaniu bariery ochronnej nabłonków. To jeszcze stosunkowo mało poznany mechanizm, prawdopodobnie żele stosowane dopochwowo przez kobiety zainfekowane, pomagają w odbudowie i utrzymaniu prawidłowego mikrobiomu pochwy . Wczesne etapy rozwoju choroby mogą też zostać powstrzymane, a nawet ulec regresji  – tłumaczy ekspert.

 

Dalsza edukacja kobiet w zakresie profilaktyki oraz leczenia zmian wywołanych przez zakażenie wirusem HPV jest niezwykle ważna i potrzebna.  Wzrost świadomości na ten temat pomoże nie tylko w zmniejszeniu liczby zakażeń, ale również przypadków raka szyjki macicy u kobiet już zarażonych.

 


[1] Raport badawczy „Badanie świadomości wirusa HPV” wykonany na zlecenie programu „Zdrowa ONA”

Newseria nie ponosi odpowiedzialności za treści oraz inne materiały (np. infografiki, zdjęcia) przekazywane w „Biurze Prasowym”, których autorami są zarejestrowani użytkownicy tacy jak agencje PR, firmy czy instytucje państwowe.
Ostatnio dodane
komunikaty PR z wybranej przez Ciebie kategorii
Zdrowie Mammobus przed Atrium Kasztanowa Biuro prasowe
2024-05-22 | 12:40

Mammobus przed Atrium Kasztanowa

Atrium Kasztanowa wspiera ważną akcję prozdrowotną skierowaną do kobiet i zachęca je do skorzystania z bezpłatnej mammografii. We wtorek, 28 maja, mieszkanki Piły i okolic będą mogły
Zdrowie Tramwaj zwany Pożądaniem” profilaktyka HIV na ulicach Opola
2024-05-20 | 13:30

Tramwaj zwany Pożądaniem” profilaktyka HIV na ulicach Opola

To już trzynasta edycja ogólnopolskiej kampanii „Tramwaj zwany Pożądaniem” organizowanej przez Międzynarodowe Stowarzyszenie Studentów Medycyny IFMSA-Poland! W tym
Zdrowie „Tramwaj zwany Pożądaniem” profilaktyka HIV w Radomiu
2024-05-20 | 13:30

„Tramwaj zwany Pożądaniem” profilaktyka HIV w Radomiu

To już trzynasta edycja ogólnopolskiej kampanii „Tramwaj zwany Pożądaniem” organizowanej przez Międzynarodowe Stowarzyszenie Studentów Medycyny IFMSA-Poland! W tym

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Żywienie

Filip Chajzer: Jestem samozwańczym królem kebaba. Miałem już ponad 700 zapytań o franczyzę i za dwa–trzy lata będzie to bardzo poważny biznes

Dziennikarz zamienił studio telewizyjne na budkę z kebabami i jak przekonuje, była to jedna z najlepszych decyzji w jego życiu zawodowym. Nie przejmuje się więc drwinami kolegi po fachu z TVN-u, za nic ma jakiekolwiek głosy krytyki i nie ogląda się na innych, tylko robi swoje. Wierzy bowiem, że ten biznes ma sens i szybko odniesie sukces w branży fast food. Filip Chajzer zdradza, że jego pomysł natychmiast odbił się szerokim echem. Po wyjątkowy przysmak do food trucka ustawiają się długie kolejki klientów i już teraz ma siedemset zapytań o franczyzę.

Zdrowie

Mikołaj Roznerski: W wieku 40 lat zrozumiałem, że powinienem regularnie się badać. Mam dziecko i chcę jak najdłużej żyć w zdrowiu

Aktor wspomina, że jakiś czas temu ani myślał o profilaktyce. Regularne badania spychał na margines, bo był przekonany, że jeśli dobrze się czuje i jest aktywny, to nie ma powodu do obaw. W końcu zrozumiał jednak, że nie tędy droga. Aby zachować dobre zdrowie, a w przypadku choroby móc błyskawicznie zareagować i rozpocząć leczenie, trzeba się badać. Teraz Mikołaj Roznerski zachęca też innych nieprzekonanych do tego, by zmienili podejście i nie zapominali o kontroli swojego organizmu.

Konsument

Polacy coraz częściej rezygnują z mięsa na rzecz roślinnych zamienników. Blisko połowa próbowała już produktów tego rodzaju

Już 24 proc. polskich konsumentów identyfikuje się jako fleksitarianie, a 6 proc. stosuje dietę roślinną – wynika z raportu ProVeg „Plant-Based Food in Poland”. Choć pod względem spożywanego mięsa wciąż plasujemy się w europejskiej czołówce, to ponad 40 proc. Polaków je go mniej niż rok wcześniej. – Potencjał rozwoju rynku roślinnych alternatyw w Polsce jest bardzo duży, zwłaszcza że rośnie świadomość o potrzebie ograniczenia mięsa – ocenia Marcin Tischner, public affairs coordinator w ProVeg.