Komunikaty PR

Medycyna estetyczna w rozporządzeniu ministra. Pacjenci poczekają na konkrety

2023-07-11  |  11:30
Biuro prasowe

fot. Freepik

Rozporządzenie w sprawie umiejętności zawodowych lekarzy i lekarzy dentystów daje pacjentom zagrożonym ryzykiem powikłań nadzieje na dalsze regulacje. Walka o rekompensaty za zdrowie zrujnowane przez osoby, świadczące usługi medyczne bez należytych uprawnień wciąż jest trudna.

Rozporządzenie ministra zdrowia zawiera 57 rodzajów umiejętności, w których lekarz i lekarz dentysta mogą uzyskać certyfikat. Dokument przyznawany przez towarzystwa naukowe i państwowe instytuty badawcze ma potwierdzać dodatkowe umiejętności zawodowe w zakresie określonych procedur medycznych. Jak zapewnia resort, rozporządzenia ujednolici ścieżkę certyfikowania umiejętności – która będzie nadzorowana przez Centrum Medycznego Kształcenia Podyplomowego (CMKP).

“Róbta co chceta” igłą i botoksem. Klienci gabinetów piękności bezbronni

Wśród umiejętności wymienionych w rozporządzeniu po raz pierwszy w polskim prawodawstwie pojawia się hasło „medycyna estetyczno-naprawcza”. Hasło, a nie termin, bowiem ustawodawca dalej nie precyzuje, czym medycyna estetyczna jest i jakie zabiegi obejmuje. W resorcie zdrowia od miesięcy trwały prace nad jasną definicją i listą takich procedur, ale na ostatniej prostej zostały one zamrożone. Do głosu dochodzą kosmetyczki i kosmetologowie, którzy zarabiają na nieprecyzyjnych przepisach.

W wielu zabiegach wykorzystują oni wysokoenergetyczne lasery, krew, osocze, nici czy wypełniacze, które mogą być używane tylko przez lekarzy. Brak reakcji ze strony organów państwa doprowadził do tego, że za medycynę estetyczną wzięli się weterynarz, aktor, youtuber czy instagramerka. Wykonywanie procedur medycznych przez osobę bez wykształcenia naraża klientów na ryzyko poważnych powikłań, a fakt, że nie mają oni statusu pacjenta, znacznie utrudnia im uzyskanie odszkodowania lub zadośćuczynienia.

O uszczelnienie przepisów i likwidację groźnej dla pacjentów szarej strefy apeluje Stowarzyszenie Lekarzy Dermatologów Estetycznych (SLDE). W ich imieniu wystąpił nawet poseł PiS Kazimierz Matuszny, który złożył interpelację poselską do resortu zdrowia. Polityk chce wiedzieć, czy do polskiego porządku prawnego zostanie wprowadzona legalna definicja medycyny estetycznej oraz wykaz i podział procedur, które będą mogły być stosowane wyłącznie przez lekarzy.

Poseł podziela stanowisko SLDE, które apeluje do ministerstwa o uzupełnienie ustawowej definicji świadczenia zdrowotnego o „działania służące przywracaniu lub poprawie fizycznego lub psychicznego samopoczucia oraz społecznego funkcjonowania pacjenta, poprzez zmianę jego wyglądu, wiążące się z ingerencją w tkanki ludzkie”. To wyraźnie oddzieliłoby usługi kosmetyczne, takie jak manicure czy peeling, od zastrzyków z botoksem czy liftingu, które stałyby się wyłączną domeną lekarzy.

Rząd nie chce drażnić branży beauty. “Prace wstrzymano”

Na takie rozwiązanie nie chcą się zgodzić kosmetyczki i kosmetologowie. Michał Łenczyński ze stowarzyszenia „Beauty Razem” stwierdził nawet, że jeśli regulacje wejdą w życie, pacjenci onkologiczni będą umierać na raka, podczas gdy ich lekarz… będzie depilował komuś odbyt. W programie Money.pl oburzał się, że medycy chcą „wyciąć rynek kosmetologiczny” oraz „w imię szmalu wykonywać zabiegi kosmetologiczne”. Według szacunków, rynek medycyny estetycznej jest w Polsce wart nawet 5 mld zł.

- Niższa cena takich zabiegów często sprawia, że pacjenci zapominają o ostrożności i idą do kosmetyczki, która ukończyła jednodniowy kurs. Czy poszlibyśmy na leczenie kanałowe do “stomatologa”, który odbył kilka godzin praktyki i dostał certyfikat wydrukowany z internetu? – pyta prowokacyjnie Michał Gajda, reprezentujący środowisko lekarzy dermatologów. Adwokat przypomina, że kosmetyczki i kosmetolodzy wycofali się z prac nad nowymi przepisami, by teraz skupić się na jego blokowaniu.

- Niestety robią to skutecznie. Rozporządzenie było już właściwie gotowe, ale prace wstrzymano. Oficjalnie nikt tego nie przyzna, ale kosmetyczki i kosmetolodzy to zbyt duża grupa potencjalnych wyborców, by zrażać ich do siebie na progu kampanii – mówi Gajda (mowa o nawet 100 tysiącach osób). Jak dodaje adwokat specjalizujący się w prawie medycznym, z każdym tygodniem przybywa mu klientów poszkodowanych w gabinetach piękności.

- Ryzyko powikłań mamy też u lekarza, ale pacjent jest prawnie chroniony na szereg sposobów. Klientowi kosmetyczki, który stracił zdrowie po zabiegu, pozostaje wytoczenie sprawy karnej w oparciu o przepisy dotyczące spowodowania uszczerbku na zdrowiu – przekonuje adwokat. Jak dodaje, takie procesy ciągną się latami, bo pozwani często „zapadają się pod ziemię”, a sądy niechętnie decydują o przyznaniu odszkodowania czy zadośćuczynienia.

Newseria nie ponosi odpowiedzialności za treści oraz inne materiały (np. infografiki, zdjęcia) przekazywane w „Biurze Prasowym”, których autorami są zarejestrowani użytkownicy tacy jak agencje PR, firmy czy instytucje państwowe.
Ostatnio dodane
komunikaty PR z wybranej przez Ciebie kategorii
Zdrowie Zboża i owoce – idealny duet na lato! Biuro prasowe
2024-06-26 | 07:35

Zboża i owoce – idealny duet na lato!

Z badania przeprowadzonego w ramach I edycji kampanii „Produkty zbożowe – pyszne i zdrowe!” wynika, że produkty zbożowe stosunkowo rzadko wykorzystywane są (przez niespełna
Zdrowie Testy na HIV na Festiwalu Open’er 2024
2024-06-25 | 13:00

Testy na HIV na Festiwalu Open’er 2024

Bezpłatne, szybkie testy w kierunku HIV, HCV i kiły oraz rozmowy o profilaktyce chorób przenoszonych drogą płciową – oto co na Open’er Festival w Gdyni
Zdrowie Materace dla alergików – jak wybrać odpowiedni model?
2024-06-25 | 10:00

Materace dla alergików – jak wybrać odpowiedni model?

Materace zawsze tworzone są z myślą o komforcie użytkowników. Szacuje się, że około 20-30% populacji to alergicy. Dlatego powstało wiele produktów z myślą

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Teatr

Ochrona środowiska

Rośnie liczba producentów ekologicznych zarówno w Polsce, jak i innych krajach Unii. Wciąż jednak jest to ułamek produkcji rolnej

Rolnictwo i hodowla zwierząt to jedna z głównych przyczyn wycinki lasów na świecie, utraty bioróżnorodności i największy emitent metanu. Sektor ten pochłania ogromne zasoby wody i odpowiada w dużym stopniu za zanieczyszczenie gleby. Ekspansja rolnictwa przyczynia się więc do zmian klimatu, a jednocześnie sektor boleśnie odczuwa ich skutki, co odbija się na produkcji rolnej. Zdaniem naukowców transformacja ekologiczna rolnictwa jest dziś koniecznością w walce z postępującymi niekorzystnymi zmianami klimatycznymi.

Ochrona środowiska

Radykalne formy protestów klimatycznych mogą mieć wpływ na spadek poparcia społecznego dla działań na rzecz klimatu. Najmniej akceptowalne blokady dróg czy niszczenie obrazów

Aktywiści klimatyczni coraz częściej wykorzystują pokojowe nieposłuszeństwo obywatelskie, aby podnieść ekologiczną świadomość społeczeństwa. Badania przeprowadzone przez naukowców z Uniwersytetu George’a Masona wykazały, że niektóre z ich działań, jak np. marsze i protesty okupacyjne, są postrzegane jako bardziej akceptowalne niż na przykład blokady dróg czy niszczenie obrazów. To sugeruje, że forma protestu może więc wpłynąć na to, jak bardzo ludzie popierają postulaty głoszone przez protestujących, ale wymaga to dalszych badań.