Menu na home office – jak odżywiać się z głową pracując zdalnie?
Orchidea Creative Group
ul. Ruska 51B
50-079 Wrocław
s.makowska|grupaorchidea.pl| |s.makowska|grupaorchidea.pl
517 412 466
https://grupaorchidea.pl/
Pomimo cyklicznego znoszenia obostrzeń wielu z nas wciąż pracuje w trybie zdalnym. A to z kolei stanowi nie lada wyzwanie dla naszej codziennej diety. Inaczej bowiem komponujemy menu zabierane do firmy, inaczej podejść należy do planowania posiłków, pracując w domowym zaciszu. W obu jednak przypadkach kluczem jest zbilansowana dieta, zapewniająca siłę i energię na cały dzień intensywnej pracy.
Praca wykonywana zdalnie wymaga nie tylko zdyscyplinowania i sumienności w realizowaniu zawodowych obowiązków, ale i subordynacji względem racjonalnego odżywiania. Duże ryzyko podjadania kalorycznych i bezwartościowych przekąsek, bagatelizowanie regularnego spożywania posiłków czy wręcz ich pomijanie, to tylko niektóre błędy o jakie nietrudno, zwłaszcza pracując w trybie home office. Jak zatem zaplanować jadłospis na tę okoliczność? Poznaj kilka patentów, by dobrze się czuć i uniknąć nadprogramowych kilogramów.
Energia na start
Cały plan spali na panewce, jeśli nie zadbasz o to, by jeść regularnie. Idealny cykl to 4-5 posiłków dziennie, spożywanych co mniej więcej 3 godziny, do tego solidna dawka płynów dla prawidłowego funkcjonowania organizmu. Pamiętaj, że nawadniamy się nie tylko pijąc wodą mineralną czy herbatę, ale także spożywając owoce i warzywa. Warto sięgać zwłaszcza po te, które zawierają w sobie dużo wody, np. ogórek, truskawki czy arbuz. O czym jeszcze nie można zapominać? Niezależnie czy pracujesz w domu czy już w biurze, nigdy nie pomijaj śniadania, starając się zjeść je do godziny po przebudzeniu. W roli pierwszego posiłku świetnie sprawdzi się ciepła, energetyczna owsianka, której przygotowanie zajmie kilka minut. Bogate w błonnik płatki owsiane ugotowane na mleku roślinnym, do tego banan, suszona żurawina, starta gorzka czekolada i pyszne śniadanie gotowe! W wersji bardziej pożywnej użyj orzechów, startego jabłka oraz garści sezonowych owoców – gwarantujemy, że owsiance z truskawkami nie sposób się oprzeć. Pamiętaj tylko, by swoje płatki dzień wcześniej wieczorem zalać wodą, wówczas zwiększą swoją objętość i rano będą bardziej sycące.
A jaki mniejszy posiłek zafundować sobie na drugie śniadanie? Zważywszy, że powinno ono stanowić ok. 10 % dziennej dawki kalorycznej, postaw na mniej obfite, ale równocześnie pełnowartościowe rozwiązanie, takie jak np. smoothie. – Gdy pracujemy w domowych warunkach, zależy nam na jak najszybszym przygotowaniu posiłków. Dlatego też, tak chętnie wybieraną opcją na właśnie drugie śniadanie jest smoothie - mówi Katarzyna Głębocka, ekspert marki Eisberg, producenta świeżych sałatek typu convenience i warzyw. Mając świeże warzywa: jarmuż, szpinak, rukolę, sałatę rzymską i marchewkę, w postaci np. naszej gotowej mieszanki Green Drink, wystarczy dodać banana i wodę, a pożywne i pełne witamin drugie śniadanie gotowe. Potrzebujesz tylko blendera i dosłownie kilka minut oderwania się od pracy. Oczywiście do mieszanki możesz dorzucić też awokado, kiwi, pomarańczę, spirulinę czy starty imbir. Inwencja jest już po Twojej stronie – dodaje ekspert marki Eisberg. A jak poradzić sobie z podjadaniem? Tu z pomocą przychodzą także warzywa, które uprzednio możemy pokroić w słupki. Świetnie sprawdzą się także chipsy, przygotowane z batatów czy modnego jarmużu. Tutaj dodatek stanowić może domowy hummus z ciecierzycy i pestkami dyni.
W roli obowiązkowej pozycji w codziennym menu, zwłaszcza wiosenno-letnią porą, idealnie odnajdą się lekkie sałatki. Wówczas bazę stanowią mieszanki sałat, a wśród nich wybór jest naprawdę bogaty. – Konsumenci chętnie sięgają po zdrowe i świeże sałaty zarówno w formie miksów, jak i monoproduktów, takich jak rukola, roszponka czy szpinak. Wśród mieszanek najpopularniejsze są te z rukolą, roszponką, szpinakiem i burakiem czerwonym – zauważa Katarzyna Głębocka. Uzupełnieniem pożywnej sałatki może być tofu czy ser kozi, pieczone bataty lub marchewka oraz obowiązkowo różnorodne orzechy i wszelkiej maści pestki.
Sałatka w stylu toskańskim
Składniki:
1 woreczek mieszanki sałat Toscana mix marki Eisberg
5 pomidorków koktajlowych
5 czerwonych winogron
100 g koziego sera
½ czerwonej cebuli
50 g kiełków jarmużu
Dressing:
50 ml Dressingu French marki Eisberg
sól
Przygotowanie:
Gotową mieszankę sałat Toscana mix ułożyć w miseczce. Warzywa i owoce umyć, cebulę i ser pokroić w kostkę, a pomidorki i winogrona na połówki. Wszystkie składniki połączyć, delikatnie posolić i polać gotowym Dressingiem French.
Grupa Eisberg z siedzibą w Zurychu w Szwajcarii to jeden z liderów w Europie i numer jeden w Szwajcarii i Europie Wschodniej w zakresie produkcji świeżych sałatek typu convenience, warzyw i owoców. Firma posiada cztery zakłady produkcyjne w Szwajcarii, po jednym w Polsce, Austrii, Rumunii i na Węgrzech. Zakład zlokalizowany w Legnicy zaopatruje partnerów handlowych w kraju, ale także w Niemczech, Czechach i na Słowacji. Klientami Eisberg Polska są największe sieci handlowe oraz gastronomiczne.
www.eisberg.pl/
Podaruj zdrowy sen swoim bliskim – wybierz materac na prezent
Na zdrowe gardło – NOWOŚĆ w linii herbatek Zioła Mnicha
Komfort w prezencie – jak dobrać idealną poduszkę?
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Farmacja
Antybiotykooporność coraz poważniejszym problemem. Wyizolowane ze śliny peptydy mogą się sprawdzić w walce z bakteriami wielolekoopornymi
Poszukiwanie alternatyw dla antybiotykoterapii nabiera coraz większego tempa. Duże nadzieje, zwłaszcza w kontekście szczepów wielolekoopornych, naukowcy wiążą z bakteriocynami i bakteriofagami. Badacz z Uniwersytetu Wrocławskiego prowadzi prace nad bakteriocyną, będącą peptydem izolowanym z ludzkiej śliny. Za swoje badania otrzymał Złoty Medal Chemii. Tymczasem problem antybiotykooporności może wynikać w dużej mierze z niewiedzy. Z Eurobarometru wynika, że tylko połowa Europejczyków zdaje sobie sprawę, że antybiotyki nie są skuteczne w walce z wirusami.