Nabiał – czy dzieci go potrzebują?
Mleko to pierwszy i jedyny pokarm noworodka. Doskonale wiemy, że mleko mamy, a także to modyfikowane ma za zadanie dostarczyć maluchowi wszystkich niezbędnych do prawidłowego rozwoju składników odżywczych. Często pojawia się jednak pytanie, czy w kolejnych latach życia dziecka nabiał nadal jest tak istotny? Odpowiedź brzmi: TAK. Dietetycy podkreślają, że przetworów mlecznych nie może zabraknąć w diecie naszych pociech, ponieważ są one idealnym źródłem wapnia czy fosforu, niezbędnych do budowy kości, zębów i rozwoju młodego organizmu.
W pierwszych miesiącach życia, dziecko powinno być karmione jedynie piersią lub mlekiem modyfikowanym (jeśli mama nie może karmić). Takie mleko należy podawać do minimum 6 miesiąca. Z czasem można urozmaicić dietę i jeżeli nie ma przeciwskazań, to już od 10 miesiąca włączyć mleko krowie, jogurty czy kefiry, ważne jednak, aby były one naturalne, bez dodatku cukru. Po ukończeniu pierwszego roku życia mogą to być także serki homogenizowane czy sery. Wielu rodziców zastanawia się jednak czy nabiał na pewno jest zdrowy dla ich dzieci, a wokół tego tematu pojawiło się w ostatnich latach wiele mitów. Warto zaznaczyć, że Polskie Towarzystwo Pediatryczne, czy Instytut Żywności i Żywienia są zgodne, że produkty mleczne powinny być obecne w diecie każdego malca.
Mleko – dlaczego jest tak niezbędne w diecie dziecka?
Produkty mleczne to prawdziwe bogactwo składników mineralnych, takich jak np.: fosfor, magnez, potas, cynk, a także witamin: B2, B12, A i E. W diecie dzieci są one szczególnie ważne, ponieważ warunkują ich prawidłowy rozwój. Niezbędny jest także wapń, który odpowiada za prawidłowe krzepnięcie krwi, pracę mięśni czy układu nerwowego. Bardzo istotnym jest fakt, że w ciągu pierwszych kilku lat życia, powstaje aż połowa masy kostnej człowieka, pozostała część tworzy się do 25.-30. roku życia. Po przekroczeniu tej granicy zaczyna jej już tylko ubywać. Np. mleko Łaciate Junior o zawartości tłuszczu 3,8%, które zostało stworzone specjalnie z myślą o najmłodszych jest produktem idealnie dostosowanym do indywidualnych potrzeb dzieci. Nie zapominajmy jednak o innych produktach nabiałowych, które z czasem również powinny pojawić się w diecie naszej szybko rosnącej pociechy.
Czysta etykieta i pyszny smak
Kiedy dziecko jest jeszcze malutkie, najlepiej podawać mu łatwo przyswajalne pokarmy. Idealnie sprawdzą się wtedy serki homogenizowane. Warto wybrać taki, który nie będzie zawierał substancji dodatkowych. Wśród szerokiej gamy tego typu produktów na szczególną uwagę zasługuje serek waniliowy Rolmlecz. Obecny na rynku już blisko 50 lat cieszy się niesłabnącą popularnością wśród kolejnych pokoleń dzieci i dorosłych. Warto zwrócić uwagę na jego krótki skład i czystą etykietę, dzięki której stanowi pyszną i odżywczą przekąskę.
Do diety malucha warto wprowadzić na stałe także kefir, maślankę czy zsiadłe mleko. A co zrobić, jeśli nasz malec nie lubi tych smaków? Wtedy dobrym sposobem jest przygotowanie mu koktajlu, czyli dodanie owoców i warzyw, a następnie zblendowanie ich. W ten sposób stworzymy nowy smak, a przy okazji dostarczymy dziecku dodatkowych witamin. Jak wykonać szybki i zdrowy koktajl dla naszej pociechy?
Bananowe love
Składniki:
- 500 ml Maślanki Mrągowskiej
- 2 średnie marchewki
- 1 banan
- garstka płatków migdałowych
- 1-2 łyżki syropu klonowego
- szczypta cynamonu
Przygotowanie: Banana i marchewki obieramy i kroimy. Płatki migdałowe prażymy na złoto, na suchej i dobrze rozgrzanej patelni. Odstawiamy do wystygnięcia. Marchewki, płatki i Maślankę Mrągowską umieszczamy w blenderze i miksujemy. Następnie dodajemy pozostałe składniki i jeszcze chwilę miksujemy, by uzyskać jednolity koktajl.
Więcej przepisów na pyszne koktajle dla dzieci znajduje się na stronie www.niejembyleczego.pl

Walka z ALS – nadzieja w obliczu diagnozy

Rada Przedsiębiorców apeluje o uchwalenie przepisów zmieniających zasady wypłat zasiłku chorobowego

Rak jelita grubego to nie wyrok. Kluczowe jest wczesne wykrycie
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Konsument

Czterech na 10 Polaków miało do czynienia z deepfake’ami. Cyberprzęstępcy coraz skuteczniej wykorzystują manipulowane treści
Deepfaki, czyli wygenerowane bądź też zmanipulowane przez sztuczną inteligencję zdjęcia, dźwięki lub treści wideo, to jedna z najbardziej kontrowersyjnych technologii naszych czasów. Do jej tworzenia wykorzystywane są zaawansowane algorytmy AI, dlatego użytkownikom coraz trudniej jest odróżnić treści rzeczywiste od fałszywych. Z raportu „Dezinformacja oczami Polaków 2024” wynika, że cztery na 10 badanych osób miało do czynienia z takimi treściami. To o tyle istotne, że deepfaki bywają wykorzystywane do manipulacji, szantażu, niszczenia reputacji, oszustw i wyłudzeń finansowych.
Problemy społeczne
Dla większości Polaków praca to obowiązek. Tylko niewielka część czuje satysfakcję z wykonywanych zadań

Z danych SW Research i Runaways wynika, że 80 proc. Polaków nie czuje pasji do swojej pracy, a 77 proc. nie widzi sensu w wykonywanych obowiązkach. Prowadzi to do wzrostu poziomu stresu i wypalenia zawodowego, co powoduje, że na życie prywatne nie mamy już energii. Work–life balance, ważny zwłaszcza dla młodszych pokoleń, jest trudny do osiągnięcia. Dodatkowo rozwój nowych technologii i modeli pracy powoduje coraz większe zacieranie różnic między czasem wolnym a pracą.
Gwiazdy
Eliza Gwiazda: Polacy wyrzucają śmieci, gdzie popadnie. Za chwilę nasza planeta będzie pełna śmieci

Influencerka przyznaje, że ją samą najbardziej w oczy kłują śmieci bezmyślnie rozrzucone w rezerwatach przyrody, w parkach, w lasach czy na plażach. Najczęściej są to zrywki, pety, plastikowe kubeczki czy opakowania po produktach żywnościowych, ale nie brakuje też elektrośmieci czy starych ubrań. Eliza Gwiazda dziwi się takim praktykom, bo przecież zamiast wywozić gdzieś samemu zepsute telewizory, pralki, laptopy czy telefony, można zamówić bezpłatny odbiór takich sprzętów z domu. Celebrytka chwali też ideę recyklingu i dawania ubraniom drugiego życia.