Komunikaty PR

Najczęściej do lekarza chodzą osoby z Mazowsza, Łódzkiego, Małopolski i Śląska

2021-08-23  |  13:02

W 2020 roku skorzystaliśmy z prawie 300 mln porad w przychodniach. Najczęściej do lekarza chodzili mieszkańcy województw mazowieckiego (średnio 8,2 wizyty na osobę), łódzkiego (7,9), małopolskiego i śląskiego (po 7,6). Żeby uniknąć kolejek, coraz więcej pacjentów decyduje się na porady prywatne - z ubezpieczeń zdrowotnych korzysta już prawie 10% z nas.

Mimo że w zeszłym roku rzadziej chodziliśmy do lekarzy – o 12% spadła liczba porad lekarskich, a konsultacji stomatologicznych aż o 23% – to i tak łączna liczba porad ambulatoryjnych, z których skorzystaliśmy to prawie 300 mln, według danych GUS[1]. Jak to wygląda w przeliczeniu na jednego pacjenta? Najczęściej po pomoc do przychodni udawali się mieszkańcy Mazowsza (8,2 porady na mieszkańca), na drugim miejscu znalazło się Łódzkie (7,9), a na trzecim znalazły się ex aequo Małopolska i Śląsk (7,6). Tak wygląda sytuacja w publicznej służbie zdrowia. A jak w prywatnej?

Nieco inaczej wygląda sytuacja w przypadku świadczeń realizowanych w ramach ubezpieczeń zdrowotnych, które kupujemy samodzielnie. Z naszych obserwacji wynika, że najczęściej do lekarza chodzili mieszkańcy województwa mazowieckiego, tuż za nimi znalazły się osoby zamieszkujące województwo małopolskie, a na trzecim miejscu byli mieszkańcy województwa pomorskiego. Najistotniejszą różnicą pomiędzy publiczną a prywatną opieką zdrowotną nadal pozostaje czas oczekiwania na wizytę. W przypadku prywatnych wizyt liczymy go w dniach dla konsultacji specjalistycznych lub godzinach dla porad lekarzy rodzinnych i pediatrów, a w przypadku NFZ musimy uzbroić się w cierpliwość trwającą nieraz miesiącami – zauważa Xenia Kruszewska, Dyrektor Sprzedaży Ubezpieczeń Zdrowotnych w SALTUS Ubezpieczenia.

Do których specjalistów czekamy najdłużej?

Co ciekawe, nie do tych najczęściej odwiedzanych. Według GUS najczęściej chodziliśmy w zeszłym roku do chirurga, ginekologa, okulisty i kardiologa. Teraz spójrzmy na czas oczekiwania na wizytę, który jest regularnie badany w ramach Barometru WHC (projekt Fundacji Watch Health Care)[2]. Według ostatnich, jeszcze przedpandemicznych danych (stan na 2019 r.), średni czas oczekiwania na poradę specjalisty to 4 miesiące. Niestety już wtedy wzrastał on rok do roku, więc teraz zapewne jest jeszcze o kilka tygodni dłuższy (albo i więcej), ponieważ dostęp do specjalistów nadal jest mniejszy niż przed marcem 2020, kiedy zaczęła się pandemia. Do kogo czekało się najdłużej? Do endokrynologa kolejka sięgała ponad 2 lat, do kardiologa dziecięcego tylko nieco poniżej roku, a do ortodonty 10,4 miesiąca. Do wspomnianych wcześnie najpopularniejszych specjalistów czekało się odpowiednio: do chirurga ogólnego - 1,9 miesiąca, ginekologa - 1,5 miesiąca, do kardiologa tyle samo, ale do okulisty już 3,8 miesiąca. Dlatego nikogo nie powinien dziwić nieustanny wzrost popularności ubezpieczeń zdrowotnych (korzysta z nich już prawie co 10 z nas), gdzie średni czas oczekiwania na pomoc specjalisty to najdalej miesiąc i to nawet dla tak rzadkiego specjalisty jak immunolog kliniczny.

Pracodawca może pomóc dostać się szybciej do lekarza

Dużym ułatwieniem dla wielu osób są ubezpieczenia grupowe, do których dostęp zapewniają pracodawcy. W ten sposób z prywatnej pomocy medycznej korzysta ok. 75% ubezpieczonych.

Benefit w formie ubezpieczenia zdrowotnego to cały czas jeden z najbardziej pożądanych dodatków pozapłacowych. Także w sytuacji, gdy pracownik samodzielnie opłaca składkę albo dzieli się jej finansowaniem z pracodawcą, ponieważ ubezpieczenie grupowe jest zawsze tańsze niż polisa kupowana indywidualnie czy pakiet medyczny w sieci prywatnych przychodni. Dlatego coraz częściej pracodawcy i pracownicy decydują się na wyższe warianty ubezpieczenia, kiedy jeszcze parę lat temu najpopularniejsze była podstawowa ochrona – dodaje Xenia Kruszewska z SALTUS Ubezpieczenia.

 


[1] Ambulatoryjna opieka zdrowotna w 2020 r., GUS, czerwiec 2021 r.

[2] Źródło: http://www.korektorzdrowia.pl/barometr/

Newseria nie ponosi odpowiedzialności za treści oraz inne materiały (np. infografiki, zdjęcia) przekazywane w „Biurze Prasowym”, których autorami są zarejestrowani użytkownicy tacy jak agencje PR, firmy czy instytucje państwowe.
Ostatnio dodane
komunikaty PR z wybranej przez Ciebie kategorii
Zdrowie Filary pielęgnacji skóry atopowej Biuro prasowe
2024-12-30 | 09:00

Filary pielęgnacji skóry atopowej

Atopowe Zapalenie Skóry jest przewlekłą chorobą cywilizacyjną. Do jej objawów należą przesuszenie skóry, zaczerwienienie, podrażnienie i dotkliwy świąd, które
Zdrowie Zimowe kontuzje – jak ich uniknąć? Porady ortopedy
2024-12-27 | 10:00

Zimowe kontuzje – jak ich uniknąć? Porady ortopedy

Zima to nie tylko czas śnieżnych przygód i zimowych sportów, ale niestety także okres zwiększonego ryzyka kontuzji. Śliskie nawierzchnie, nieodpowiednie przygotowanie
Zdrowie Prezbiopia – zaburzenie widzenia, które dotyka niemal każdego
2024-12-23 | 01:00

Prezbiopia – zaburzenie widzenia, które dotyka niemal każdego

Prezbiopia, znana również jako starczowzroczność, nie jest chorobą, ale związanym z wiekiem zaburzeniem ostrego widzenia. Zazwyczaj pierwsze jej objawy, czyli problemy z wyraźnym

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Muzyka

Luna: Status materialny moich rodziców przeszkadza mi w karierze. Przestaję postrzegać siebie jako niezależną artystkę, tylko córkę bogaczy

Wokalistka podkreśla, że ścieżka jej kariery i sukcesy w branży muzycznej budzą wiele emocji, również ze względu na to, czym zajmują się jej rodzice. Jest ona bowiem córką milionera Andrzeja Wielgomasa, założyciela i właściciela firmy Dawtona. Jednak jak zaznacza, to, że pochodzi z zamożnego domu, nie ułatwia jej życia, a wręcz jest swoistym balastem. Luna ma świadomość tego, że w opinii niektórych ludzi wszystko, co ma i co osiągnęła, zawdzięcza tylko bogatym rodzicom.

Konsument

Kobiety podchodzą ostrożne do pracowniczych planów kapitałowych. Większość z nich traktuje PPK jako poduszkę finansową

Z ponad 3,6 mln uczestników pracowniczych planów kapitałowych (PPK) 48 proc. stanowią kobiety – wynika z danych PFR Portal PPK. Zdaniem ekspertów podchodzą one bardzo ostrożnie do tego typu programów i starają się uzupełniać wiedzę na temat działania mechanizmów finansowych. Większość z nich traktuje PPK jako poduszkę finansową, ale coraz więcej osób widzi w nich instrument inwestycyjny.

Media

Maciej Rock: Nie mam ulubionego gatunku muzyki ani wykonawcy. Zetknięcie się z artystami wykonującymi muzykę rockową, mroczną czy disco polo jest niezwykle fascynujące

Prezenter tłumaczy, że rolą prowadzących „Must Be the Music” jest między innymi wspieranie i motywowanie uczestników programu, którzy stresują się przed wejściem na scenę. Wartością dodaną jest natomiast dla niego to, że może poznać artystów, którzy grają niezwykle różnorodną muzykę, i bywa tak, że jakieś wykonanie bądź utwór dosłownie „wbija go w fotel”. Maciej Rock zapewnia, że nie zamyka się na żaden gatunek. Często jakieś nietuzinkowe utwory odkrywa dzięki rekomendacjom znajomych.