Noworoczne postanowienie, czyli jak przygotować się do wizyty u dentysty
KOBOLD.
ul. Iłłakowiczówny 19b/12
40-134 Katowice
j.marcjasz|koboldpr.pl| |j.marcjasz|koboldpr.pl
600114162
www.koboldpr.pl
Do dentysty chodzimy średnio raz na 15 miesięcy. To nawet cztery razy rzadziej niż mieszkańcy Unii Europejskiej. Dodatkowo w pierwszej fazie pandemii koronawirusa wiele osób ograniczyło wizyty u stomatologów. Tymczasem zgodnie z rekomendacji organizacji zdrowotnych dentystę powinniśmy odwiedzać przynajmniej dwa razy w ciągu roku. Jak przygotować się prawidłowo do wizyty radzi lek. dent. Bartłomiej Karaś, endodonta, członek m.in. Działu Badawczego Polskiego Towarzystwa Endodontycznego, a także (jako jeden z dwóch Polaków) prestiżowej organizacji Style Italiano Endodontics.
Przeciętny dorosły Polak ma prawie 13 zębów z próchnicą, a 40 proc. Polaków w wieku 65–74 lat nie ma w ogóle zębów. 61,5 proc. polskich dzieci w wieku trzech lat nigdy nie było u stomatologa. Tylko 37,1 procent z nich szczotkuje zęby dwa razy dziennie. 31,3 proc. czyści zęby bez pomocy rodziców - informuje ministerstwo zdrowia.* Tymczasem, jak pokazują badania, do dentysty chodzimy średnio raz na 15 miesięcy, mieszkańcy UE co 3–4 miesiąc. Niedawny sondaż CBOS pokazał, że w pierwszej połowie 2020 r. zaledwie 31 proc. spośród ankietowanych przez sondażownię Polaków odwiedziło gabinet stomatologiczny.
- Pamiętajmy o tym, że zęby są integralną częścią naszego organizmu, dlatego wszelkie stany zapalne wpływają na to, w jaki sposób on funkcjonuje - podkreśla lek. dent. Bartłomiej Karaś. - Wyniki badań wskazują m.in., że zaostrzenie przebiegu chorób autoimmunologicznych, takich jak na przykład hashimoto, czy łuszczyca, może mieć związek ze stanami zapalnymi w jamie ustnej. Podobnie jest w przypadku reumatoidalnego zapalenia stawów. Chory ząb może podwyższać czynnik reumatoidalny, a tym samym sprawić, że on będzie bardziej aktywny. Wskazuje się także korelację pomiędzy chorobami przyzębia a niską masą urodzeniową dziecka. W tym wypadku warto podkreślić, że przemiany metaboliczne zachodzące podczas ciąży mogą prowadzić do przerostu zapalnego dziąseł, związanego z zaburzeniami hormonalnymi u ciężarnej. O zęby szczególnie powinny dbać także osoby przed drobnymi zabiegami chirurgicznymi i poważnymi operacjami - dodaje stomatolog.
Zgodnie z rekomendacjami organizacji zdrowotnych stomatologa powinniśmy odwiedzać co najmniej dwa razy w ciągu roku. Pomiędzy wizytami wskazany jest poza tym kontakt z higienistką stomatologiczną. Ważna jest także codzienna profilaktyka.
- Szczotkowanie, nitkowanie i stosowanie płynu - to tak zwana triada w higienie, której sumienne stosowanie daje największe szanse na to, aby próchnicę utrzymać na wodzy, a tym samym zminimalizować pojawienie się ryzyka wystąpienia infekcji - mówi lek. dent. Bartłomiej Karaś.
Jak prawidłowo przygotować się do wizyty?
Zjedz lekki posiłek i umyj zęby na około godzinę przed wizytą
- Przed wizytą u stomatologa nie zapomnijmy o zjedzeniu lekkiego posiłku, a zaraz po nim o umyciu zębów. Dlaczego warto o tym pamiętać? Głód, który spotęgować mogą także bodźce zapachowe i smakowe w gabinecie lekarskim, powoduje zwiększenie wydzielania śliny. Jej nadmiar w czasie wizyty stomatologicznej może powodować dyskomfort dla pacjenta, a dla lekarza konieczność częstszego używanie ssaka medycznego - zauważa lek. dent. Bartłomiej Karaś.
Chorujesz i przyjmujesz leki? Poinformuj o tym swojego dentystę
Dla dentysty, tak jak dla każdego innego lekarza, ważna jest informacja na temat naszych ogólnych problemów zdrowotnych.
- Warto na wizytę do stomatologa zabrać ze sobą dokumentację medyczną, a także poinformować lekarza o przyjmowanych lekach i dolegliwościach zdrowotnych, bo to może mieć wpływ także na leczenie związane z zębami. Przykładem są leki mocno rozrzedzające krew. W przypadku usunięcia zęba, ich przyjmowanie może powodować trudności z zatamowaniem krwawienia, a tym samym konieczność np. założenia szwów, czy podania miejscowych leków. Bez znajomości przyjmowanych leków stomatolog, dla dobra pacjenta, w ostateczności może odmówić przyjęcia pacjenta na wizytę - zauważa lek. dent. Bartłomiej Karaś.
Weź ze sobą... poduszkę
Niektóre wizyty w gabinecie dentystycznym mogą trwać powyżej godziny. Pamiętaj, że podczas odwiedzin stomatologa, szczególnie jeżeli odbywają się po dłuższej przerwie, oprócz standardowego badania kontrolnego lekarz lub higienistka stomatologiczna wykonuje dodatkowo dokładne czyszczenie uzębienia (za pomocą specjalnych instrumentów usuwany jest osad z miejsc poniżej linii dziąseł, a tym samym płytka bakteryjna i kamień nazębny, który może być przyczyną choroby dziąseł, ubytków tkanki zęba, nieprzyjemnego zapachu z ust i innych problemów), a także zdjęcie rtg (pozwala ono na wykrycie m.in. uszkodzenia kości szczęk, zębów zatrzymanych, ropni zębowych, torbiel lub guzów, a także próchnicy między zębami).
- Jeżeli mamy problemy ze stawami lub plecami warto zabrać ze sobą poduszkę, rogal podróżny lub nawet szalik, który będziemy mogli podłożyć pod kark. To zwiększy komfort wizyty w czasie długiego siedzenia na fotelu dentystycznym. Oczywiście wszystko zostanie odpowiednio zabezpieczone, dlatego nie należy obawiać się zniszczenia naszych rzecz - mówi lek. dent. Bartłomiej Karaś.
Jeżeli możesz, to nie planuj spotkań oraz wyjazdów po leczeniu
Udając się do stomatologa, warto uwzględnić nasze plany i aktywności przed, jak i po wizycie. Przyjść na wizytę odpowiednio wcześniej (ok. 15 minut), a dodatkowy czas poświęcić na wypełnienie potrzebnej dokumentacji. Także po wizycie w miarę możliwości warto ograniczyć swoją aktywność. W większości przypadków po zakończeniu zabiegu od razu możemy pić napoje, ale już jedzenie, szczególnie w tych przypadkach, kiedy zastosowane zostało znieczulenie, będzie możliwe dopiero po ok. 1-2 godz., kiedy środek znieczulający przestanie działać. Istnieje wtedy ryzyko przygryzania wargi lub policzka, a uśmiechać będziemy się przez godzinę jedną stroną twarzy. Pamiętajmy też, że po usunięciu zęba przez 72 godz. nie wolno nosić ciężkich rzeczy, czy trenować na siłowni, a w przypadku bardziej inwazyjnych zabiegów (jak wspominane już usunięcie zęba, implantacja lub leczenie kanałowe) w miarę możliwości nie planować także wyjazdów. To na wypadek pojawienia się konieczności wykonania dodatkowej wizyty kontrolnej, czy wdrożenia antybiotykoterapii - radzi lek. dent. Bartłomiej Karaś.
Podsumowując: wizytę u stomatologa warto wpisać do noworocznych postanowień. Odpowiednia profilaktyka to szansa na uniknięcia poważnego leczenia, a tym samym oszczędność czasu i pieniędzy.
* https://pacjent.gov.pl/aktualnosc/usmiechnij-sie-do-dentysty
Więcej informacji:
Jakub Marcjasz
Communication Business Partner
t: + 48 600 114 162
e: j.marcjasz@koboldpr.pl
_______________________
Lek. dent. Bartłomiej Karaś jest uznanym endodontą. Regularnie uczestniczy jako prelegent w najważniejszych konferencjach i wykładach dotyczących leczenia kanałowego w Polsce i na świecie. Prowadzi kursy dla dentystów, z którymi dzieli się swoimi doświadczeniami, aby i oni mogli jeszcze skuteczniej leczyć schorzenia zębów u pacjentów i uwolnić ich od bólu, ponieważ piękny uśmiech, to zdrowy uśmiech. Od 2013 roku przeprowadził ponad 300 kursów i wykładów na 4 kontynentach. Współpracuje, jako wykładowca ze znanymi organizacjami i jako opinion leader z firmami: Style Italiano Endodontics, Poldent, Witkowscy Dental Training Center, Akademia Stomatologii, Carestream, Esdent, Opident czy Nevadent. Więcej na www.bkaras.com oraz www.facebook.com/karasdentysta
Prezbiopia – zaburzenie widzenia, które dotyka niemal każdego
Podaruj zdrowy sen swoim bliskim – wybierz materac na prezent
Na zdrowe gardło – NOWOŚĆ w linii herbatek Zioła Mnicha
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Muzyka
Wiktor Dyduła: Znam osoby w branży muzycznej wypalone z powodu nadmiaru pracy. To, co kiedyś sprawiało im przyjemność, teraz jest zawodowym obowiązkiem
Artysta promuje obecnie swój najnowszy singiel zatytułowany „Szybkie tempo” i właśnie z taką prędkością od trzech lat podbija polski rynek muzyczny. Piosenkarz zdaje sobie jednak sprawę z tego, jakie wyzwania narzuca życie w ciągłym biegu, dlatego on sam, mimo że prężnie rozwija swoją karierę i czerpie ogromną radość ze śpiewania, od czasu do czasu zatrzymuje się i patrzy na to, co robi z innej perspektywy, by złapać tak potrzebny dystans. Wiktor Dyduła przyznaje bowiem, że w branży muzycznej nie brakuje osób, które skarżą się na zbyt duże obciążenie psychiczne i wypalenie zawodowe.