Pokonali koronawirusa, teraz grozi im Alzheimer?

Wizerunkowo.com
Wizerunkowo.com
Pamiątkowa 2
60-687 Poznań
sandra.zochowska|wizerunkowo.com| |sandra.zochowska|wizerunkowo.com
61 646 08 22
www.wizerunkowo.com
Liczba nowych zachorowań, zgonów i osób, które wyzdrowiały – zazwyczaj to na te dane dotyczące koronawirusa zwracamy szczególną uwagę. Rosnąca liczba ozdrowieńców cieszy, ale niestety pokonanie COVID-19 może nie być dla nich końcem kłopotów ze zdrowiem. Naukowcy zwracają uwagę, że trzeba też myśleć o konsekwencjach tej choroby w dłuższej perspektywie i alarmują, że może ona mieć negatywny wpływ m.in. na układ nerwowy.
Gorączka, suchy kaszel, duszności, zmęczenie – zakażenie SARS-CoV-2 najczęściej wiążemy z tymi dolegliwościami. Specjaliści coraz częściej zwracają jednak uwagę na to, że może ona objawiać się też problemami neurologicznymi, a nawet doprowadzić do poważnego uszkodzenia struktur mózgu.
Po koronawirusie czeka nas NeuroCovid?
W czasopiśmie medycznym „Journal of Alzheimer’s Disease” opublikowany został artykuł na temat tego, w jaki sposób COVID-19 wpływa na układ nerwowy. Jeden z autorów tej publikacji – dr n. med. Majid Fotuhi (jest dyrektorem medycznym NeuroGrow Brain Fitness Center w Północnej Wirginii i pracownikiem stowarzyszonym w Johns Hopkins Medicine) – zauważył, że znaczna część pacjentów hospitalizowanych z powodu koronawirusa ma różne stopnie upośledzenia funkcji mózgu.
Pacjenci chorujący na COVID-19 poza najbardziej charakterystycznymi dolegliwościami zmagają się często także z bólem i zawrotami głowy, osłabieniem i bólem mięśni, a także mają problemy z koncentracją i zaburzenia węchu czy smaku. Naukowcy alarmują jednak, że w dłuższej perspektywie osoby te mogą mierzyć się ze znacznie poważniejszymi kłopotami ze zdrowiem – pogorszeniem funkcji poznawczych, trudnościami ze skupieniem uwagi, być bardziej narażone na powstawanie zakrzepów, udary, a nawet chorobę Alzheimera i przyśpieszone starzenie mózgu. Choć kwestie te nadal są przedmiotem badań, już teraz dyskutuje się o tym, że wkrótce będziemy mierzyć się z długofalowymi konsekwencjami zdrowotnymi koronawirusa, które roboczo określane są jako NeuroCovid. Autorzy artykułu wspominają o chorych hospitalizowanych, natomiast nadal nie wiadomo, czy te skutki neurologiczne mogą dotyczyć również osób, które przeszły COVID-19 bezobjawowo.
Tajemnice mózgu pokaże rezonans
Autorzy wspomnianego artykułu zwrócili uwagę na to, że wiele osób początkowo może nie mieć zauważalnych objawów, które świadczyłyby o problemach neurologicznych. Dlatego specjaliści rekomendują, by u pacjentów, którzy chorowali na koronawirusa, jeszcze przed wyjściem ze szpitala wykonane zostało badanie rezonansem magnetycznym pozwalające na sprawdzenie funkcji mózgu. – Rezonans magnetyczny to bezbolesne i nieinwazyjne badanie, które wykorzystuje naturalne właściwości magnetyczne ludzkiego ciała. Dzięki niemu możemy uzyskać obraz tkanek miękkich i innych narządów wewnętrznych, a także ośrodkowego układu nerwowego. Wyniki pozwalają wykryć ewentualne zmiany neurologiczne i ich nasilenie, a tym samym są punktem wyjścia dla podejmowania decyzji o dalszym postępowaniu czy koniecznym leczeniu – zwraca uwagę dr n. med. Maciej Jakuciński z Centrum Medycznego Affidea. – Na takim jednorazowym rezonansie nie powinno się poprzestać. Pacjenci, o których tutaj mówimy, powinni być monitorowani przez dłuższy czas i poddawani badaniom sprawdzającym funkcje mózgu cyklicznie, tym bardziej, że badanie rezonansem magnetycznym jest bezpieczne – dodaje.
Medycyna pomoże, ale nie zrobi za nas wszystkiego. Naukowcy podkreślają, że osoby powracające do zdrowia po pokonaniu koronawirusa powinny też zadbać o zdrowe odżywianie, regularne ćwiczenia, wysypiać się i ograniczyć stres. Wszystko to sprzyja poprawie kondycji, co jest szczególnie ważne w trakcie rekonwalescencji i pozwala minimalizować negatywne skutki odbytych chorób, które mogą ujawnić się w bardziej odległej przyszłości.

Walka z ALS – nadzieja w obliczu diagnozy

Rada Przedsiębiorców apeluje o uchwalenie przepisów zmieniających zasady wypłat zasiłku chorobowego

Rak jelita grubego to nie wyrok. Kluczowe jest wczesne wykrycie
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Zdrowie

Katarzyna Dowbor: Jak najszybciej muszę się zaszczepić przeciw kleszczowemu zapaleniu mózgu. Do tej pory zabezpieczałam przed tymi pasożytami tylko moje zwierzęta
Prezenterka przyznaje, że do tej pory nie zdawała sobie sprawy, że kleszczowe zapalenie mózgu to taka podstępna i groźna choroba. Jest ona wywoływana przez wirusa, który dostaje się do naszego organizmu w wyniku ukłucia przez kleszcza. Dlatego tak ważne jest, by przed tymi pajęczakami zabezpieczać nie tylko naszych pupili, ale także siebie. Katarzyna Dowbor już umówiła się na przyjęcie odpowiedniej szczepionki. Z danych opracowanych przez Ośrodek Badań Socjomedycznych Instytutu Stosowanych Nauk Społecznych UW wynika, że na taki krok decyduje się zaledwie co dziesiąty Polak.
Moda
Julia Kamińska: Założyłam sobie, że w tym roku nie będę kupować żadnych nowych ubrań. Z sukcesem sprzedaję też swoje rzeczy na popularnej platformie

Aktorka chętnie podjęła wyzwanie „no-buy 2025” i jak zapewnia, w tym roku nie zamierza kupować żadnych nowych ubrań. Poza tym systematycznie „wietrzy” swoją szafę i te rzeczy, które już nie są jej potrzebne, sprzedaje przez internet albo oddaje znajomym. Julia Kamińska zaznacza też, że kompletując stylizację na czerwony dywan, stara się nie wydawać pieniędzy na nowe ubrania. Najpierw zagląda do garderoby, by znaleźć w niej coś, co można ponownie wykorzystać.
Infrastruktura
Mazowsze turystycznie radzi sobie lepiej niż przed pandemią. Odwiedzających przyciąga już nie tylko Warszawa

Województwo mazowieckie jest liderem pod względem liczby turystów. W ubiegłym roku odwiedziło je prawie 7 mln gości. I choć lokomotywą ruchu turystycznego pozostaje Warszawa, to coraz więcej osób wybiera zwiedzanie regionu w wolniejszym tempie niż w stolicy i bliżej natury. Mazowsze od lat postrzegane było jako idealny kierunek na mikrowyprawę, ale teraz przybywa osób, które chcą się tu zatrzymać na dłużej niż 1–2 dni.