Polacy z cukrzycą chcą i mogą pracować - Barometr polskiej diabetologii
Osoby z cukrzycą w Polsce mogą i chcą pracować: 70% nigdy nie wzięło L4 z powodu cukrzycy
– wynika z najnowszego raportu Barometr Polskiej Diabetologii[1], którego inicjatorem jest Roche Diabetes Care. Co ciekawe, 56% pracodawców nie widzi problemu w zatrudnieniu osób z przewlekłą chorobą i jest elastyczna jeśli chodzi o odpowiednie przygotowanie warunków pracy, ale tylko 17% daje realne udogodnienia. Jak to zmienić?
W środę, 8 listopada, na tydzień przed Światowym Dniem Cukrzycy, premierę miała pierwsza część Barometru Polskiej Diabetologii – rozbudowanego raportu o cukrzycy w Polsce. Na początku zaprezentowano wyniki obszaru związanego z rynkiem pracy pt. „Cukrzyca a praca zawodowa”.
Według danych WHO ponad 440 milionów ludzi na całym świecie choruje na cukrzycę. W Polsce już nawet 3 mln Polaków choruje na cukrzycę, ale nawet 1 mln spośród nich nie zdaje sobie z tego sprawy, bo wciąż nie ma wykrytej choroby. (dane MZ)
Cukrzyca jako choroba cywilizacyjna, oprócz wyzwań zdrowotnych, stawia przed decydentami także wyzwania społeczno-gospodarcze.
- Według prognoz do 2030 roku będziemy mieć 4,5 mln osób z cukrzycą w Polsce. Znaczna ich część będzie aktywna zawodowo i dlatego chcieliśmy przyjrzeć się tematowi, jak osoby z cukrzycą, pracodawcy i otoczenie są przygotowani do pracy – wyjaśnia Marta Rosińska, dyrektor generalna Roche Diabetes Care.
Jak pracodawcy podchodzą do osób z cukrzycą?
Wyniki pokazują, że cukrzyca nie wyklucza z rynku pracy, 65% osób z cukrzycą jest aktywna zawodowo, co więcej - 70% nigdy nie wzięło L4 z jej powodu. Niestety, 22% ankietowych wśród pracowników z cukrzycą, odczuło, że diagnoza miała wpływ na ich życie zawodowe – musieli zmienić pracę, zrezygnować z niej lub zostali zwolnieni.
- W naszej firmie ok. 15% pracowników to osoby z cukrzycą. Są niezwykle zmotywowani, zaangażowani w pracę. Poza tym, jeśli ktoś odpowiednio panuje nad swoją chorobą przewlekłą, odpowiednio nią zarządza, to jest to też sygnał dla pracodawców, że takie kompetencje przeniesie też na grunt zawodowy: taki pracownik będzie świetnie zorganizowany i zmotywowany – tłumaczy Marta Rosińska.
Co ciekawe, 57% pracowników powiedziało o swojej chorobie już na etapie rozmowy kwalifikacyjnej. Wśród pozostałych 43% respondentów, którzy nie powiedzieli, przeważały głosy o tym, że decyzja była podyktowana chęcią równego traktowania i strachem przed ostracyzmem ze strony pracodawcy i współpracownika. To niepokojące zjawisko. - Pracownicy z cukrzycą to bezcenne osoby dla naszej gospodarki. Informacja o chorobie nie powinna mieć żadnego znaczenia w procesie rekrutacji, liczą się kompetencje. Ale pamiętajmy, że tworzenie przyjaznego miejsca pracy oraz dbanie o zdrowie pracowników jest długotrwałym procesem, wymagającym połączenia wysiłku różnych osób w wielu aspektach działania firmy. W te działania powinni angażować się wszyscy: pracodawca, kadra zarządzająca, dział zasobów ludzkich oraz sami pracownicy. Zanim to jednak nastąpi, to pracodawca musi być świadomy potrzeby budowania takiej organizacji firmy, aby była ona przyjazna pracownikom, w tym pracownikom z przewlekłymi schorzeniami – mówi Andrzej Mądrala, członek Rady Pracodawców RP, organizacji, która jest patronem Barometru.
Beata Stepanow, prezes Stowarzyszenia Edukacji Diabetologicznej podkreśla, że często pracownicy ukrywający, że chorują na cukrzycę. - Najczęściej boją się utraty pracy, bo mieli złe doświadczenia w poprzednich miejscach pracy. Pracownik z cukrzycą powinien poinformować o swojej chorobie najbliższych współpracowników tak, aby w przypadku incydentu hiper- lub hipoglikemii mogli udzielić mu pierwszej pomocy we właściwy sposób oraz zadbać o utrzymanie ciągłości wykonywanej pracy – podkreśla ekspertka.
Czego oczekują pracownicy z cukrzycą?
Równie ciekawe wnioski klarują się po przyjrzeniu się wynikom pytań skierowanych do pracodawców. 56% nie widzi przeszkód w zatrudnieniu osoby z chorobą przewlekłą taką, jak cukrzyca. – Ale pamiętajmy, że to oznacza, że prawie połowa widzi problem w przyjęciu do pracy osoby z cukrzycą.
A tymczasem, jak sami pacjenci wskazują, owe przystosowanie do pracy to często naprawdę drobiazgi. Na pytanie: „Co pracodawca mógłby zrobić, by poprawić komfort pracy osób z cukrzycą”, najczęściej pojawiały się odpowiedzi dotyczące wydłużenia czasu na posiłek, możliwości podgrzania obiadu, czy wydzielenie pomieszczenia do pomiaru cukru, by zrobić to w spokoju i na osobności – informuje Marta Rosińska.
Co więcej, mimo że ponad połowa pracodawców nie widzi problemu w zatrudnieniu osoby z cukrzycą, to raptem 17% wprowadziło realne udogodnienia dla pracowników z cukrzycą. Tymczasem pracodawcy, zatrudniając osobę z cukrzycą mogą liczyć na dodatkowe benefity. – Jeśli pracownik ma orzeczenie o stopniu niepełnosprawności, a wiele osób z cukrzycą typu 1 takowe posiadają, to można pozyskać dofinansowanie na zorganizowanie jego stanowisko pracy z PFRON. Dodatkowe środki często oferują także instytucje takie jak Urzędy Pracy czy samorządy regionalne. Warto dodać, że często sami pracownicy wiedzą, gdzie szukać finansowania – podkreśla Beata Stepanow.
Czy Polacy wiedzą, jak pomóc osobom z cukrzycą podczas ataku hipoglikemii?
Inicjatorzy Barometru Polskiej Diabetologii zapytali także Polaków, czy znają objawy hipoglikemii, czyli nagłego spadku cukru oraz czy wiedzieliby, jak udzielić pomocy osobie w takim stanie. Aż 60% powiedziało, że nie wie, jak się zachować w takiej sytuacji. Co ciekawe, ponad połowa Polaków deklaruje, że wie, jak prawidłowo wykonać masaż serca i podjąć próbę przywrócenia czynności życiowych. Może zatem warto wprowadzić do szkoleń z pierwszej pomocy również wątek pomocy osobom z cukrzycą, skoro niebawem choroba ta obejmie 10% społeczeństwa? – Takie uzupełnienie podstawowego szkolenia BHP o element udzielania pierwszej pomocy osobom z cukrzycą to nie tylko budowanie poczucia bezpieczeństwa u pracowników z cukrzycą, ale także wśród współpracowników. – tłumaczy Marta Rosińska.
Konieczna jest edukacja społeczna, w zakresie wiedzy o cukrzycy i osobach z cukrzycą. Szeroka edukacja obejmie zarówno pracodawców, jak i pracowników. – Jako Roche Diabetes Care wydajemy rocznie 3 miliony złotych na edukację osób z cukrzycą. Wyniki raportu Barometru Polskiej Diabetologii wskazują, że musimy dalej podążać drogą uczenia Polaków życia z cukrzycą, jako chorobą własną lub otoczenia – podsumowuje dyrektor generalnie Roche Diabetes Care.
[1]Badanie przeprowadzone przez agencję badawczą Inquiry w październiku 2023, na grupie ogólnej N=1010 oraz grupie osób z cukrzycą N=600.

Rada Przedsiębiorców apeluje o uchwalenie przepisów zmieniających zasady wypłat zasiłku chorobowego

Rak jelita grubego to nie wyrok. Kluczowe jest wczesne wykrycie

Bezpieczeństwo najważniejsze dla pacjentów decydujących się na zabiegi korekty wad wzroku
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Seriale

Julia Kamińska: Dzięki roli lekarki z większą pewnością wykonywałabym teraz masaż serca. Potrafiłabym pewnie też zrobić szew na skórze
Aktorka przyznaje, że rola lekarki w serialu „Szpital św. Anny” wiąże się z dodatkowymi trudnościami. Przygotowując się do poszczególnych scen, musi bowiem opanować dość trudną terminologię medyczną. Julia Kamińska zaznacza też, że wykonywanie poszczególnych zabiegów również wymaga dużej precyzji, by na ekranie wszystko wyglądało jak najbardziej profesjonalnie. Najwięcej zawsze dzieje się na SOR-ze i producentom zależało, żeby odzwierciedlić właśnie tę atmosferę i ekstremalne warunki pracy.
Zdrowie
Przybywa osób biorących leki dla chorych na cukrzycę, aby szybciej schudnąć. To rozwiązanie niekorzystne dla zdrowia

Dietetycy ostrzegają przed wykorzystywaniem leków niezgodnie z ich przeznaczeniem. Tak dzieje się coraz częściej z lekami na cukrzycę, które stosują osoby chcące zrzucić zbędne kilogramy. Jak podkreśla dietetyk Jakub Mauricz, może to prowadzić do przykrych dolegliwości zdrowotnych, a nawet zagrażać życiu. Jednocześnie zaznacza, że podstawą leczenia dla osób z nadwagą powinna być zmiana nawyków żywieniowych.
Media
Patricia Kazadi: Maciek Rock jest dla mnie ogromną inspiracją. Uczę się od mistrza

Prowadząca „Must Be the Music” jest przekonana, że nowa odsłona programu zrobi wśród widzów prawdziwą furorę. Ona sama, mimo że zna kulisy, to i tak z dużym zaciekawieniem obejrzała pierwszy odcinek i to, co zobaczyła na ekranie, zrobiło na niej ogromne wrażenie. Patricia Kazadi chwali uczestników, jurorów, a także współprowadzących nową edycję. Nie ukrywa, że dużą inspiracją jest dla niej Maciej Rock, pracowity, utalentowany, a zarazem niezwykle skromny człowiek.