Rak nerki – choroba, która rozwija się w ukryciu
Konkret PR
ul. Konduktorska 4 lok. 9
00-775 Warszawa
e.ciuchta|konkretpr.pl| |e.ciuchta|konkretpr.pl
508 338 267
www.konkretpr.pl
Rak nerki to obecnie ósmy spośród najczęściej występujących nowotworów u mężczyzn.
W Polsce coroczna liczba zdiagnozowanych pacjentów wynosi ok. 4,5 tysiąca. Chociaż jest to obecnie trzeci co do częstotliwości występowania nowotwór urologiczny, największym problemem pozostaje wciąż zbyt późna diagnostyka. Dzieje się tak ponieważ przez długi czas choroba rozwija się niemal bezobjawowo.
Wcześnie wykryty rak nerki jest jednym z lepiej rokujących nowotworów. Jednak, jak podkreślają eksperci, u niemal 30 proc. pacjentów chorobę rozpoznaje się już w postaci przerzutowej.
– Niestety rak nerki to podstępna choroba. Gdy u pacjenta pojawiają się klasyczne objawy to najprawdopodobniej choroba jest już zaawansowana. We wczesnych stadiach, gdy guz jest mały, choroba nie daje zwykle żadnych objawów – mówi dr Joanna Streb, specjalista onkologii klinicznej, pracujący w Oddziale Klinicznym Kliniki Onkologii Szpitala Uniwersyteckiego
w Krakowie.
Rak nerki – na co zwrócić uwagę?
Nowotwory nerki zaczynają się od drobnej zmiany, która z czasem może rosnąć. Choć początkowo rozwijają się bezobjawowo, istnieją pewne symptomy, których pojawienie się może sygnalizować obecność choroby.
– Gdy pojawią się objawy, takie jak ból brzucha, krwiomocz, guz w jamie brzusznej, przewlekły kaszel czy bóle kostne - należy niezwłocznie udać się do lekarza. Te symptomy są na tyle niepokojące, że wymagają pilnej diagnostyki. Niestety, jeśli spowodowane są rakiem nerki, to na tym etapie prawdopodobnie będziemy mieć do czynienia z chorobą zaawansowaną.
W grupie zwiększonego ryzyka wystąpienia raka nerki są pacjenci z nadciśnieniem tętniczym, otyłością, palacze tytoniu oraz najbliżsi krewni chorych, którzy zachorowali na raka nerki. Aby zmniejszyć ryzyko zachorowania warto postawić zdrowy tryb życia i profilaktykę, zwłaszcza dotyczy to zaprzestania palenia i redukcji otyłości, a także kontrolne badania – zauważa dr Katarzyna Gronostaj, FEBU, specjalista urolog, Oddział Kliniczny Urologii i Urologii Onkologicznej Szpitala Uniwersyteckiego w Krakowie.
Rak nerki to obecnie ósmy najczęściej występujący nowotwór wśród mężczyzn. Podobnie jak większość innych nowotworów, rak nerki pojawia się zazwyczaj u osób starszych, najczęściej rozpoznaje się go u dorosłych po 40. roku życia. Średni wiek, w którym pacjenci zachorują na ten rodzaj nowotworu wynosi 55 lat, przy czym dwukrotnie bardziej narażeni są mężczyźni.
U dzieci choroba ta występuje rzadko.
Rak nerki – diagnoza
Im wcześniej wykryta choroba, tym większa szansa na jej wyleczenie. W skutecznym i szybkim diagnozowaniu pomocne może być badanie USG.
– Aktualnie ponad połowa guzów diagnozowana jest przypadkiem, w badaniach obrazowych jamy brzusznej (USG, tomografia, rezonans), które wykonywane są z innych przyczyn. Wbrew pozorom rozpoznanie małych guzów nerek w USG nie jest wcale proste, gdyż przypominają one prawidłowy miąższ nerki. Im większa zmiana, tym łatwiej ją zauważyć, ponieważ częściej zaburza prawidłowy obraz i obrys nerki. Badanie USG opiera się na falach akustycznych
o wysokich częstotliwościach, które mają zdolność przenikania tkanek ludzkiego organizmu, ale nie działają szkodliwie. Dzięki temu badanie można powtarzać bez narażania zdrowia pacjenta. Badanie jest bezbolesne, a wynik chory otrzymuje od razu. Dlatego zachęcamy do wykonywanie badania USG jamy brzusznej raz na rok, a minimum raz na dwa lata. Szczególnie powinny o tym pamiętać osoby, które są w grupie zwiększonego ryzyka zachorowania na raka nerki – podkreśla dr Katarzyna Gronostaj.
Obok USG, w celu rozpoznania raka nerki wykonuje się także szereg innych badań, w tym laboratoryjne oraz obrazowe, jak tomografia komputerowa czy rezonans magnetyczny. O tym, jakie badanie wykonać decyduje lekarz na podstawie indywidualnych wskazań. W przypadku nowotworu urologicznego, jakim jest rak nerki, niezwykle ważna jest także współpraca specjalistów z różnych dziedzin.
– USG jamy brzusznej nie jest badaniem wystarczającym do rozpoznania guza nerki. Konieczne jest wykonanie badania z kontrastem - tomografii komputerowej lub rezonansu magnetycznego. Chorego, u którego w badaniu USG lekarz wykryje guz nerki, należy skierować do urologa. Jego zadaniem będzie dokończenie diagnostyki i zaproponowanie leczenia. Jeśli w badaniu z kontrastem potwierdzi się obecność zmiany w nerce, to jako uzupełnienie diagnostyki należy wykonać tomografię komputerową klatki piersiowej. To pozwoli ocenić stopień zaawansowania choroby. W przypadku zmian zaawansowanych czy rozsianych już na tym etapie zaplanowanie optymalnego postępowania dla pacjenta wymaga współpracy onkologa i urologa – podkreślają zgodnie dr Katarzyna Gronostaj oraz dr Joanna Streb.
Rak nerki – leczenie
W przypadku rozpoznania nowotworu w jego początkowej fazie, podstawową metodą leczenia jest chirurgiczne usunięcie guza lub całej nerki. Jednak, ponieważ choroba długo rozwija się w ukryciu, zazwyczaj diagnozowana jest już w postaci przerzutowej. Gdy operacyjne usunięcie guza nowotworowego nie jest możliwe, konieczne staje się zastosowanie farmakoterapii. Jak podkreślają eksperci, obecne możliwości leczenia sprawiają, że rak nerki staje się powoli chorobą przewlekłą jeśli jest leczony prawidłowo i z wykorzystaniem nowoczesnych terapii.
- Choroba na szczęście nie jest zazwyczaj diagnozowana w postaci przerzutowej, ale faktycznie, prawie co trzeci pacjent zgłasza się, gdy obecne są już przerzuty. Na tym etapie, jeśli usunięcie chirurgiczne wszystkich zmian nie jest możliwe lub stan chorego na to nie pozwala, kluczowe dla chorego jest włączenie tzw. terapii celowanej. Warto dodać, że w przypadku leczenia tego nowotworu klasyczna chemioterapia jest nieskuteczna. Dzięki wprowadzeniu nowoczesnych leków rokowanie pacjentów z rakiem nerki znacznie się poprawiło - nawet chorzy z rozsianym nowotworem mają szanse na wielomiesięczne, a nawet wieloletnie przeżycia – podkreśla dr Joanna Streb.
Jednak, jak zauważają specjaliści, nawet najbardziej nowoczesne i skuteczne leczenie nie zastąpi szybkiej i prawidłowej diagnostyki.
– Małe guzy nerek rzadko dają przerzuty, a ich rokowanie jest niemal zawsze bardzo dobre. Jednym słowem wycięcie guza jest prawie równoznaczne z wyleczeniem z choroby nowotworowej. Dlatego, w razie wystąpienia jakichkolwiek niepokojących objawów, należy niezwłocznie zgłosić się do lekarza. Pacjenci onkologiczni nie mogą czekać na zakończenie pandemii - ich diagnostyka i leczenie nie powinny być opóźniane, zwłaszcza, że zarówno dla poradni jak i oddziałów szpitalnych bezpieczeństwo pacjentów jest kwestią najważniejszą – apelują dr Katarzyna Gronostaj oraz dr Joanna Streb.
Gdzie leczyć raka nerki w województwie małopolskim?
Oddział Urologii i Urologii Onkologicznej Szpitala Uniwersyteckiego w Krakowie od początku swojego istnienia zajmuje się diagnostyką i leczeniem raka nerki. Przełomową datą okazał się rok 2012, kiedy Ordynatorem Oddziału oraz Kierownikiem Katedry i Kliniki Urologii został Pan Prof. dr hab. n. med. Piotr Chłosta. Od tego czasu nie tylko znacznie zwiększyła się ilość leczonych na Oddziale pacjentów onkologicznych, ale również rozpoczęła się ścisła współpraca z Oddziałem Kardiochirurgii Szpitala im. Jana Pawła II w Krakowie, gdzie operowane są najtrudniejsze przypadki nowotworów nerki - z czopem nowotworowym do żyły głównej i prawego przedsionka serca. Pod stałą obserwacją personelu medycznego z Oddziału Urologii i Urologii Onkologicznej Szpitala Uniwersyteckiego w Krakowie znajduje się obecnie kilkuset pacjentów, a rocznie operowanych jest tu kilkudziesięciu chorych. Oddział Kliniczny Onkologii prowadzi także wszystkie dostępne w Polsce programy lekowe dla chorych z przerzutowym rakiem nerki.
Prezbiopia – zaburzenie widzenia, które dotyka niemal każdego
Podaruj zdrowy sen swoim bliskim – wybierz materac na prezent
Na zdrowe gardło – NOWOŚĆ w linii herbatek Zioła Mnicha
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Problemy społeczne
Przeciętny Polak spędza w sieci ponad trzy godziny dziennie. Tylko 11 proc. podejmuje próby ograniczenia tego czasu
Polacy średnio spędzają w internecie ponad trzy godziny dziennie. Jednocześnie, według badania na temat higieny cyfrowej, jedynie 14 proc. respondentów kontroluje swój czas ekranowy, a co piąty ogranicza liczbę powiadomień w telefonie czy komputerze. Nadmierne korzystanie z ekranów może wpływać na zaniedbywanie obowiązków i relacji z innymi, a także obniżenie nastroju i samooceny. Kampania Fundacji Orange „Nie przescrolluj życia” zwraca uwagę na potrzebę dbania o higienę cyfrową. Szczególnie okres świątecznego wypoczynku sprzyja takiej refleksji.